Dzień dobry !!! Jestem osobą niepełnosprawną ,od urodzenia po porażeniu mózgowym ,nadciśnienie mam, mam marzenie "Mały domek na obrzeżach mojego miasta lub w najbliższej wsi". Nie stać nas ponieważ jestem na rencie inwalidzkiej a rodzice na emeryturze i mama po zawale serca. Mieszkam w bloku po zakładowym 6 rodzinnym mamy jeszcze w koło podwórko ale nie długo będzie zmniejszone podwórko z powodu właściciela zakładu który chce kupić teren i który jest radnym ,a miasto potrzebuje pieniędzy, ponieważ postawiło basen i idzie na to . Zostanie nam po 5 metrów od bloku i zrobi się ciasno. Mieszkam w Świebodzinie woj. Lubuskie . Wystarczy mi, że przez jesień a szczególnie w zimie nie wychodzę z domu ( duszę się...) . Wiosna, lato spędzam czas na świeżym powietrzu( podwórko) ,człowiek budzi się rześki, pełen energii . Mamy na podwórku kącik zielony ( różne kwiaty, modrzewie , kasztany , bzy, ptaki śpiewają ) które sami posadziliśmy . Drzewa mają po 30 lat ,właściciel zakładu jak kupi ten teren to wytnie sobie o tak , bez zezwolenia , jak zrobił po kupnie zakładu ,wyciął wszystkie drzewa ( jabłonie , brzozy , wierzby) A tu łup , zmniejszy się podwórko i już kącika nie będzie ;( I już wogle zamknę się w czterech ścianach ;( Nie chciałbym rodziców angażować bo już się napracowali, chciałbym wziąć firmę . Nie potrzebuje mercedesa którego trzeba jeszcze ubezpieczyć przed kradzieżą połowa wartości nowego ,nie potrzebuje willi z basenem lub zamku od 100 m2 . Mój wymarzony domek to powinien być : działka budowlana 10 arów wystarczy - 60-80 m2 , podpiwniczony, z poddaszem użytkowym i garażem . Już wyjaśniam o co mi chodzi : - zaczynam od Zera - zwracam się o wsparcie finansowe bo (nie mam pieniędzy na działkę ,ani na budowę) - aby się budować to trzeba mieć pieniądze na działkę , później materiał na budowę i kasę dla firmy która to zrobi . Nie mam szczęścia do gier liczbowych albo konkursów , itd. ... ;( Wiem jaka jest sytuacja w Polsce i ilu jest ludzi w gorszej sytuacji ,tylko czemu mamy się wykończyć przez sąsiadów albo przez właściciela zakładu ?? (stres , nerwy napięte ). 1 czerwca był Dzień dziecka i też moje imieniny .W ten dzień zabrała erka mamę do szpitala bo się źle poczuła i byłem przy niej w szpitalu, zamiast udcić te święto i być wesołym. Proszę o wsparcie finansowe lub materialne , jeśli jest to możliwe, proszę o odpowiedź i kontakt to podam Nr. konta. MOŻE MÓGBYM WZIĄĆ UDZIAŁ W KONKURSIE W KTÓRYM MOŻNA WYGRAĆ MATERIAŁY NA DOM ?? Bardzo dziękuje ....