Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

agitaa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

O agitaa

  • Urodziny 05.05.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    malowanie ścian :-)

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Koszalin
  • Kod pocztowy
    75-100
  • Województwo
    zachodniopomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

agitaa's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Brawa za odwagę, zdecydowanie i siłę. I powiem szczerze - nie zazdroszczę. My już swoje nerwy przeżyliśmy i czekamy tylko Dnia Przeprowadzki Zaczęliśmy w zeszłym roku - co chwila z jakimiś przerwami, a bo to murarze muszą coś tam skończyć, a bo to więźby nie ma na czas, a bo to okna mają miesiąc spóźnienia - przed zimą wstawiliśmy okna, drzw zabudowaliśmy płytami, hydraulik też wykonał swoją robotę. W tym roku były wylewki, podłogówka, ocieplenie, ogrodzenie. Dużo robimy systemem gospodarczym i czasem bywa, że nie mogę już patrzeć na ten nasz wymarzony dom Na szczęście postępy naszej pracy widać więc mamy pewną motywację. Kafelki ruszają w tym tygodniu ! Kominek też ! Plan na przyszły rok : poddasze + taras Budujecie z garażem ? Pozdrawiam
  2. Brawa za postępy A u nas : - fotek z łazienki póki co nie wklejam bo ... od miesiąca nie mogę znaleść kafelkarza, który mi łazienkę na dole policzy za metry a nie "za całość ok 4000 zł ! " - gość od kominków co chwila przekłada termin rozpoczęcia robót - kuchnię - otwartą póki co - wrzucę jak tylko meble zmontujemy Chcemy wprowadzać się za miesiąc więc trzymajcie kciuki ! Pozdrawiam
  3. witam serdecznie. zmiana okna to może dobre i ciekawe wyjście ale ... my zrobiliśmy łazienkę na dole wg projektu, kupiliśmy kibelek i .... okazało się, ze kabina prysznicowa może jakimś cudem wejdzie niestety tylko 80 cm x 80 cm co i tak do końca nie było pewne ( a chcieliśmy mieć szklaną "ścianę" + otwierane drzwi ), ale i tak brak miejsca na dojście do okna ! ! ! Trzeba by było przeskakiwać przez kibelek bo między kibelkiem a kabiną prysznicową pozostało może z 5 cm luzu ... na szczęście udało się produkt wymienić na mniejszy ( dokłanie : najmniejszy kibel jaki można kupić na rynku ) a kabina będzie narożna półokrągła - 80 cm - drzwi otwierane na zewnątrz i do wewnątrz w "razie gdyby" jednak jednego skrzydła nie dałoby się otworzyc na zewnątrz. koszmar ! ale dzięki ttym mini produktom jak coś postawimy pod oknem - szafka, kosz na śmieci - to uda się tam dojść ewent. można wstawić wannę ale nie ma już miejsca na jakaś dodatkową szakę ( u mnie i tak będą pólki ) no i problem z myciem okna, szczególnie jak ktoś ma 1,50 w kapeuszu Gdybyśmy wiedzieli to wcześniej, to : - pod oknem byłby kibelek - kabina prysznicowa weszłaby 80 cm x 100 cm - nie byłoby problemu z dobraniem "normalnej" czyli standardowej szafki pod umywalkę Nie wiem jak inni poradzili sobie z urządzaniem tej mikro łazieneczki ... postaram się wstawić zdjęcia jak zamontujemy kabinę. na razie mamy kibelek . pozdrawiam
  4. @bwojtek: Dziękujemy za opinie! Drzwi zostały wstawione do nowo budowanego domu. Zaczęło się od demolki płytek w wiatrołapie choć wcześniej, na naszą prośbę Szef firmy od drzwi ustalił z kafelkarzami jak daleko maja z tymi płytkami podejść, a potem było juz tylko gorzej Zastanawiamy się nad reklamacją montażu, ale jedynym argumentem jest tylko nasze przeczucie, że coś jest nie tak :/, Panowie montażyści tak jak i szef firmy twierdzą, że wszystko jest w porządku ( w końcu my sie na tym nie znamy, a oni zjedli na tym zęby )
  5. Próg przeżyjemy, ubytki w płytkach też. Bardziej boimy się o wypaczenie drewnianych podpór :-/
  6. Witam, Nie znam się na montażu drzwi jednak martwi mnie jeden z problemów jaki mam z firmą, w której zamówiliśmy drzwi drewniane zewnętrzne. Otóż 2 podpory ościeżnicy drewnianej zostały postawione bezpośrednio na betonie. Trzecią podporę umieszczono na kawałku drewnianej sklejki ( bardziej chodzilo o złapanie poziomu niż izolację ). Montażyści tłumaczą, że wszystko jest zgodnie ze Sztuką, że drewniane podpory nie powinny się wypaczyć, że zastosowany lakier jest odpowiednim zabezpieczeniem przed wilgocią ( która i tak przez beton nie przejdzie, a trzeba nie lada "powodzi" by podpory nasiąknęły wspomnianą wilgocią ). "chłopski rozum" mi mówi, że tą ościeżnice fajnie by było czymś od tej ziemi odizolować. Ale może niepotrzebny ten mój niepokój i wszystko jest OK? Inną niepokojącą mnie rzeczą jest szpara ( ok 1,5 cm ) pomiędzy skrzydlem drzwi a kafelką. Czy te drzwi nie powinny jednak bardziej szczelnie przylegać do płytki ? Chyba, że szpara zostawiona celowo, na wypełnienie jakimś dobrym izolatorem - np szmato-ręcznikiem? Dziękuję za zaintreresowanie i ew. odpowiedzi na nurtujące mnie wątpliwości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...