Dlatego mirabelka że właśnie ten dom najbardziej nam odpowiada WEWNĄTRZ, zewnętrzne wykończenia ma dla nas role drugoplanową nie wybieraliśmy projektu, jak czasem się zdarza, dlatego że ładna wizualka i to jeszcze elewacji:jawdrop:...wymaga zmian to fakt, dlatego bierzemy też pod uwagę możliwość wykonania projektu indywidualnego-za kilka dni spotkanie z architektem, więc zapewne dużo się nam rozjaśni, na razie wszelkie nasze wizje są właśnie nasze:cool: zobaczymy jak wyceni koszt zmian w gotowym projekcie, a ile chciałby za wykonanie indywidualnego zbliżonego do Mirabelki. Każdy wie że wybór projektu łatwy nie jest, a od ich ilości można dostać oczopląsu;) ale my szukaliśmy baaardzo długo, różne były bardziej lub mniej brane pod uwagę, ale ostatecznie stanęło właśnie na tym. Widzieliśmy go również 'na żywo' i tylko nas utwierdziło w przekonaniu że to nasz dom:D...metraż niby spory, choć zależy kto jest do jakiego przyzwyczajony...obydwoje wychowaliśmy się w domach jednorodzinnych, obecnie mieszkamy w domu pow. 200m, od dziecka znam komfort posiadania własnego pokoju a nie dzielenia go z rodzeństwem (chciałbym żeby moje dzieci również to miały), krótkie epizody w bloku (w tym jeden z wielkiej płyty z karaluchami wychodzącymi z wsypu:jawdrop:) skutecznie mobilizują do budowy:) więc dla nas jest na miarę oczekiwań. Dach, mimo lukarn, nie jest chyba aż tak skomplikowany żeby bardzo odbiło się to na kosztach. Zdaję sobie sprawę że większy dom to więcej materiałów dlatego też pytam tutaj o zdanie, o realne koszty okiem już wybudowanych albo budujących. A co do samego ostatecznego kosztu to nie zakładam że zmieścimy się w 200 czy 250 bo jak nie to będzie tragedia, ale chciałbym wybudować na tyle tanio na ile się da nie tracąc na jakości/komforcie ale w tez w granicach rozsądku -nie zamierzamy inwestować w jakieś wynalazki które to niby zwracają się JUŻ za 30 lat:jawdrop:., i ogólnie to moim skromnym zdaniem dom służy do MIESZKANIA, a w dzisiejszych czasach zdarza się że głównie do spania... No i zupełnie na marginesie, bo nie wiem na ile może to mieć znaczenie, to dodam że póki co zamierzamy budować się bez kredytu, więc w razie W zawsze pewnie będziemy mogli się nim poratować, ale wolelibyśmy tego jednak uniknąć.