Zozolek

Hej Kama, dzięki za odpowiedź, ja też dawno nie wchodziłam. Działka rzeczywiście jest piękna, jest dużo drzew, ale grabienia też jest przy tym dużo:) My zdecydowaliśmy się zrobić rozprowadzenie ogrzewania kominkowego, właściwie do wszystkich pomieszczeń oprócz dolnej łazienki. Na górze mamy standardowy rozkład pokoi więc od komina do łazienki i drugiej sypialni nie jest daleko. Zamontujemy też elektryczne kaloryfery jako rezerwowe. Nie wiem czy masz okno w łazience górnej, ale ja ostatnio dowiedziałam się, że nasze okno jest źle zamontowane, nie ma tam jakiejś folii i w takiej sytuacji zawsze będzie przepuszczać zimno. Musi być zdjęte i założone jeszcze raz. My zdecydowaliśmy się na wkład Tarnava. Pozdrawiam!!!!

Rzeczywiście. Teraz dopiero zauważyłam. A możesz mi powiedzieć czy to robi jakąś różnicę? I czy może być to, że u nas dali po jednej jetce jest spowodowane tym, że mamy dom podniesiony o dwa bloczki? Chociaż skoro przez to powiększyła się powierzchnia dachu to chyba powinno być lepiej wzmocnione czyli po 2 jetki...

Dziękuje bardzo

Robił dach - niestety ;( Nie polecam! Szczegóły na prvie.

Dzięki. No myślę, że dekarza trzeba będzie wezwać. Nawet jeśli tylko uszczelni tak jak pisze Amelia. Naszemu wykonawcy nie wierze już na krok, tyle rzeczy spartaczył. Jak zgłosiliśmy mu ten komin to wiecie co powiedział - nie założył strażaka i woda się wlewa do komina.... i on się reklamuje jako profesjonalista. ręce opadają.... Znacie kogoś dobrego od dachów z okolicy???

Dzięki za odpowiedź. No właśnie, wówczas woda leciałaby na sam dół. My mamy chyba systemowy komin, jest zrobiony z takich "kręgów" beżowych, włożonych do pustaków. U nas będzie kominem podłączony do komina (ogrzewanie kominkowe, grawitacyjne) Wklejam zdjęcie dołu komina (z kapciochami majstra:). Jesteśmy już załamani tą budową. Musimy rozwiązać umowę z tym pseudo fachowcem, który na niczym się nie zna. Ale człowiek jest naiwny... i mądry po szkodzie. Najgorszą sytuację mamy z dachem. Wykonawca, który we własnym zakresie miał kupić drewno na więźbę, kupił za przeproszeniem jakieś gówno źle zaimpregnowane i w tej chwili jest całe zasinicowane. Mamy opinię mykologa, zamówiliśmy spryskiwanie srodkiem grzybobojczym i teraz czekamy. Ale boimy się co z tym będzie po ociepleniu. I kto to w ogóle nam ociepli, bo już zaufania nie mamy do "fachowców". http://img15.imageshack.us/img15/492/img1389ti.jpg

Witajcie, czy możecie spojrzeć doświadczonym okiem na mój komin i poradzić skąd takie zacieki na kominie? http://img266.imageshack.us/img266/7576/mokrykomin2.jpg Nam się wydaje, ze komin na dachu jest źle uszczelniony na łączniu z blachodachówką. Takie zacieki są tylko na kominie na piętrze, na parterze jest ok. poradzicie coś? Z góry dzięki! Pozdrawiam

Słuchajcie, mogłby mi ktoś doradzić skąd się biorą takie zacieki na kominie? Dom stoi teraz i czeka na wiosnę i zrobiło się coś takiego. Myślimy, że to dlatego, że komin jest źle uszczelniony na dachu (chodzi o tę obręcz na około na łączeniu z blachodachówką. A nasz wykonawca, jak już pisałam wcześniej - partacz totalny i ściemniacz - twierdzi, ze to dlatego, że nie założył jeszcze strażaka. Dodam, że takie zacieki są tylko na górze, na dole jest ok. http://img266.imageshack.us/img266/7576/mokrykomin2.jpg Uploaded with ImageShack.us

No u nas niestety widać to gołym okiem po położeniu tynków. teraz jak już wyschły to mniej. Ja to już i tak za każdym razem bedę widzieć.. No ale cóż zrobić

Pokoj ma oczywiście 4 m szerokości, nie m2

Strop jest z terrivy i w całości ma 50m. A opuścił sie w pokoju o szerokości 4 m2. I wiesz nie wiem czy to takie normalne, skoro sam wykonawca przyznał, po kontroli kierownika budowy, ze sie wybrzuszyl bo został za złe zamontowany na stemplach....

Dodam jeszcze, że rzeczywiście jak napisano wyżej nie trzeba nad nimi stać i pilnować. Choć co jakiś czas na pewno warto

A no strop wylali w taki sposób, że się nieco "zapadł" więc jest krzywy sufit w salonie i kuchni, nie wycelowali układając rury w fundamentach, w efekcie czego rura kanalizacyjna zamiast iść w pustaku będzie szła po ścianie. Wykonawca twierdzi, ze tak miało być, co jest bzdurą bo widziałam kilka domów wg tego projektu. Nie zrobili wentylacji w kuchni, twierdząc, ze nie ma jej w projekcie, a potem, że my nie chcieliśmy (nadrobią to oczywiście)... Z istotnych rzeczy to chyba tyle. Pan wykonawca jest bardzo miły i wszystko zawsze chętnie wytłumaczy, ale zdarzyło się mu nie wywiązać z paru obietnic. Wywiązują się z terminów umownych, ekipy nie piją, coś doradzą, sprzątają po sobie. Chociaż w sezonie letnim zdarzyło się, że byli zabierani w trybie nagłym przez szefa, na inną budowę i nasza stawała nawet na 2-3 tygodnie. Na pewno nie przekreślam tego wykonawcy, może i nawet go polecę. ale jako, że na forum tyle razy ktoś nam pomógł to też chce szczerze napisać jak jest.

U nas buduje ta firma. Zrobili już SSO, SSZ i teraz robią dalej. Ogólnie jest ok, ekipy jak już są na budowie to pracują, choć pan szef bywa niesłowny. Z terminów umownych się wywiązują. No ale tez schrzanili parę rzeczy. Nie wiem czy polecam...

http://img338.imageshack.us/img338/2972/img1396cj.jpg http://img844.imageshack.us/img844/5392/img1391bu.jpg http://img837.imageshack.us/img837/452/img1392zj.jpg http://img195.imageshack.us/img195/4605/img1393yr.jpg http://img7.imageshack.us/img7/5783/img1394ry.jpg