Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sunao

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    334
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Sunao

  1. Przede wszystkim te teoretyczne obliczenia nie uwzględniają tego, czym producencii wełny się chwalą, a co działa na ich niekorzyść. Wełna przepuszcza pare wodną, ale też nacznie łatwiej niż styropian ją wchłania. Taka wełna "nasiąknieta" wodą to już inna bajka i powyższe obliczenia mozna sobie w buty wsadzić. Materiał super ale sposobów, by to posuć jest tyle ile wykonawców Pozdrawiam, Sunao
  2. Sunao

    zlew do pralni

    Kupiłem ostatnio w LM taki zlew z nierdzewki . Cena ok 270 PLN. Ma od razu uformowaną tarę na przedniej ściance i jest dosyć głęboki. Pozdrawiam, Sunao
  3. Sunao

    wentylacja w lazience

    No to miałeś fajnego kominiarza... Pierwsza rzecz, na którą powinien zwrócić uwagę, to fakt, że nie można łączyć wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną. I co teraz z tymi wszystkimi "wiatraczkami"? A jak światła nie będzie, to co? Na miesiąc, czy dwa wyłączą? Przecież wentylacja, która nie działa przez parę godzin nie stanowi żadnego problemu - grzyb się w tym czasie nie zalęgnie. Tylko trochę dyskomfortu dla ludzi... Pozdrawiam, Sunao
  4. No i jak wytworzyć takie płaskie płyty o strukturze diamentu? Chyba byloby trochę trudno Pozdrawiam, Sunao
  5. Najlepiej zastosować czysty diament : 3500 W/K*m Pozdrawiam, Sunao
  6. A mosiadz porównawczo ?? 110 W/m*K Pozdrawiam, Sunao
  7. Wymiennik Siwickiego jest drogi: 2000 PLN. Taniej od twojego rozwiązania napewno nie będzie. Obawiam się tylko, że stracę za dużo czasu robiąc obudowę a efekt może być taki, że opory całości będą jeszcze większe . Tak jak napisałem - składam system z dostępnych klocków. Mam nadzieję, że nie wyrzucam pieniązkow w błoto - albo raczej w wywiewane powietrze. Poza tym osczędność to nie jest głowny powód do wykjonania mojej instalacji. na równi z oszczędnością ma być komfort w wentylowanych pomieszczeniach - nie lubię jak mi zimne powietrze wieje po plecach w domu.
  8. No właśnie, a ja klikam i szukam na starym miejscu Pozdrawiam, Sunao
  9. Adam_mk: dzięki za poradę. Czy te "harmonie" są takie konieczne? Całośc będzie zamontowana na nieużytkowym poddaszu nad garażem. Rozważałem tłumiki fabryczne, ale sprawdzę jak spiszą się elastyczne przewody w tej roli. Możesz coś wiecej napisać o tłumikach labiryntowych? Regulator obrotów planuję wykonać na trafo z odczepami i przełączniku, bo eletroniczne tłuką impulsami prądowymi w uzwojenie silnika i wszystko znacznie bardziej hałasuje. Przełącznik można wykonać na przekaźnikach i dodać do tego sterowanie elektroniczne - wtedy będzie do tego dostęp z kilku pomieszczeń równoczesnie bez żadnego problemu (jak ktoś lubi, to nawet z pilota ) Zastanawiam sie jeszcze, czy wykonywać bypas wymiennika? W końcu w zimie wewnątrz jest cieplej (czyli grzejemy tym co wyrzucamy) a w lecie powinno być chłodniej (czyli chłodzimy wyrzucanym powietrzem. Z drugiej strony chłodne powietrze w nocy będzie ogrzewane tym cieplejszym z wewnątrz po upalnym dniu... Nie wiem, czy warta skórka wyprawki? Pozdrawiam, Sunao
  10. 2.4kWh na dobe przy pelnej mocy (a nigdy tak nie będzie przecież) to nie więcej jak 1.20 (a ja mam nocną taryfę dodatkowo). To daje misięcznie max. zużycie 36 zł. Gdybyś wentylował grawitacyjnie tak intensywnie, to byś poszedłó z torbami nawet przy ogrzewaniu gazem ziemnym (a ja mam wszystko na prąd). Reasumując jednemu zeżre a drugiemu nie. Nie mówię, że moje rozwiązanie jest tanie, ale na dłubanie obudowy do wymienników krzyżowych (te wentylatory, które zastosowałem się do tego nie nadają) nie mam czasu . Połączenie takiego wymiennika przeciwprądowego jak wybrany przeze mnie jest proste i mam nadzieje, że całośc zadziała dość skutecznie. Wprawdzie przydałby sie troche większy przepływ, ale o tym pomyślę ewentualnie później w ramach rozbudowy (drugi wymiennik równolegle?). Rozważałem Kossa na samym początku, ale VX-HX96- 500 to nie bardzo mnie przekonuje. jaką to ma powierzchnię czynną? Może ktoś wie? Sprawność można bardzo łatwo "podrasować" badając wymiennik w odpowiednich warunkach (wilgotność) a później sie chwalić, że taki skuteczny ... Może nie jestem w tym wszystkim świetnie zorientowany, ale myślę, że taka negatywna ocena mojego rozwiazania też nie za bardzo przystaje do faktów. Pozdrawiam, Sunao
  11. Nadszedł czas, żeby w domu zapewnić świeże powietrze do życia Mój rekuperator może nie będzie "temi recami robiony" ale składany z gotowych klocków. W skrócie tak : Nawiew: wymiennik gruntowy - 38m rury kan. fi 200 kaseta z filtrem wymiennik od Siwickiego rozprowadzenie kanałami elastycznymi (poddasze nieużytkowe) i trójnikami do anemostatów nawiewnych Wywiew: anemostaty wywiewne połączone trójnikami z kanałami wywiewnymi elastycznymi (j.w) kaseta z filtrem za kanałami wywiewnymi wymiennik wyrzutnia W powyższym brakuje wentylatorów kanałowych (kupiłem 2xTD 500). Mam w związku z tym pytanie, w którym miejscu je umieścić: 1 wentylator nawiewu: za filtrem na czerpni a przed wymiennikiem czy za wymiennikiem a przed kanałami rozprowadzającymi? 2. wentylator wywiewu: między filtrem na kanale wywiewnym a wymiennikiem czy za wymiennikiem a przed wyrzutnią powietrza. Wiem, że to nie wszystko jedno czy wentylator ssie czy tłoczy powietrze ale w przypadku TD500 jakoś nie widzę żadnych zaleceń. Dzięki za pomoc. Sunao
  12. Aluminium raczej 750 st nie wytrzyma 600 stopni i nie daję więcej! Pozdrawiam, Sunao PS. Ja zrobiułem całąobudowę bez ocieplenia z płyty krzemianowo-wapiennej SuperIsol
  13. Mógłbyś przytoczyć chociaż jedną z moich bzdur? Proszę bardzo "Wymienię jeszcze kilka bzdur zaprezentowanych przez Joy1: - częściej przepalają się transformatory zwykłe niż toroidalne - nieobciążony transformator podnosi napięcie wyjściowe - halogeny na 230V przepalają się częściej niż te na 12V" Z transormatorami to wielce prawdopodobne - toroidalne nie mają tak małych promieni gięcia drutu nawojowego jak "klasyczne" przy samym karkasie. Nieobciążony nominalnym prądem transformator ma jak najbardziej podwyższone napięcie na uzwojeniu wtórnym, w stosunku do nominalnego Halogeny 230V przepalają się częściej niż na 12V - raczej kształt bańki, skład gazu i ukształtowanie żarnika powinny mieć znaczenie, ale w praktyce może okazać się, że w tych na 230 coś jest robione inaczej niż w tych na 12 z przyczyn np. ekonomicznych i "padają" szybciej. Może dośiwdczenie uczy, że jest tak jak napisał Joy1. Anpi - bzdurami bym tego nie nazwał. I nie zarzucaj komuś braku argumentów, bo ty nie użyłeś żadnego w swoich wypowiedziach. To, że siedzisz non stop przed komputerem i tłuczesz posty nie daje Ci monopolu na wiedzę i prawa do pisania takich "ekspertyz". Inna sprawa, że tak najłatwiej niepostrzeżenie "nabić licznik", ale wtedy proponuję dopisek "Elita Forum" zmienić na "Kolekcjoner Postów" Pozdrawiam, Sunao
  14. Najlepszy! U mojej przykładowej dziewczyny za ladą nie wchodzą? Taki mamy stan gospodarki niestety. Ja tych stawek przecież nie wymyślam. Ktoś je oferuje i ktoś sie zgadza za nie pracować. Budowlańcy, nauczyciele, pielęgniarki, ekspedientki i wiele innych grup zawodowych. Skoro w masz klientów, którzy zapłacą za 30 zł/h dla każdego twojego pracownika, to płać im 30 zł/h. Nie masz takich klientów? Albo zapłacisz 15 zł/h albo Twoi ludzie nie zarobią nawet tego. Do kogo masz pretensje? Mówimy o "ekipach" budowlanych budujących dla nas domy jednorodzinne. Co innego, kiedy firma zarabia krocie a płaci ludziom głodowe pensje. Pozdrawiam, Sunao
  15. 15x8x20=2400 PLN miesięcznie Tylko tyle i aż tyle. Wiesz ile na godzinę wyjdzie dziewczynie z maturą za ladą w sklepiku?
  16. baba no właśnie mi o to chodzi, że budowlańcy nie są żadnymi wybrańcami narodu (pracującego) i wcale bardziej pod górkę niż inni nie mają Licytacja rzeczywiście bez sensu ... Pozdrawiam, Sunao
  17. Założyłem. Wiem co to znaczy. Podaj nazwę firmy twojego męza, bo widzę, że to jakiś ideał na rynku. Ile osób Twój mąż zatrudnia? Każdemu zapewnia na budowie stołówkę, szatnię oddzielnie na czyste i oddzielnie na brudne ubrania oraz dostęp do WC? Jak on to robi u klientów takich jak my - budujących domy jednorodzinne? Może on np. hydroelektrownie na zachodzie buduje? Pozdrawiam, Sunao
  18. jareko - pozostańmy każdy przy swoim. Każda sroczka swój ogonek chwali Prowadzimy ten sam rodzaj działalności. Płacimy ten sam ZUS. Moja komórka nabija jeszcze dodatkowo rozmowy zagraniczne. Ty płacisz za dojazdy a ja jeszcze dodatkowo za hotele i "lunche" z klientami, Pewnie nie musisz też conajmniej raz w roku polecieć za własne pieniądze na zagraniczne szkolenie. 14 godzin rozmów to jakieś 500-600 PLN w dobrej taryfie miesięcznie. A narzędzia? Znani mi budowlańcy niczego specjalnego nie używali. Podejście do klienta najbardziej ze wszystkich usług komercyjnych z jakich korzystałem przeraża mnie u budowlańców właśnie. Takie środowisko, taka obsługa. I obawiam się, że w związku z wyjazdami na zachód szybko zmian w tym zakresie się nie doczekamy... Pozdrawiam, Sunao
  19. Teraz drogi Jarku odejmij sobie od pensji naukowca koszt stosów książek oraz kilkanastu lat nauki i wyjdzie Ci, że tacy ludzie mogą żyć tylko dzięki widzimisie bogatych sponsorów (np. rodziców). I nie wyolbrzymiaj proszę kosztów własnych budowlańców. Nie jestem budowlańcem a koszty to dobre 30 procent mojego przychodu. To pierwszy dom, który buduję i powiem szczerze, że moje zderzenie z polskim rynkiem budowlanym jest dla mnie szokiem - ekipy nie maja wolnych terminów, jak już dorwiesz takich co zgodzą się wykonać robotę, to musisz ich pilnować jak klawisz, Jak pytałem o ofertę na dostawę wstawienie okien do mojego domu, to się okazało, że błędnej oferty nie chciało sie poprawić (bo a nuż nie zamówi?!). Prawdziwe polskie piekiełko. Więc nie napadajcie na autora wątku, bo jak przez to wszystko przebrnął i wybulił kupę pieniędzy to ma prawo mieć przemyślenia, czy przypadkiem nie jest jeleniem Ja też mam. Pozdrawiam serdecznie solidnych wykonawców i życzę im minimum 100 000 rocznie "na czysto". Sunao
  20. 300-400 złotych dziennie jest ok - dla FACHOWCA, który SOLIDNIE wykonał robotę. Niestety te 300-400 złotych dziennie trzeba zapłacić też wszelkiej maści partaczom i kombinatorom, których w budowlance dostatek. Udaje im się, bo szanse na zweryfikowanie ekipy są niewielkie... Pozdrawiam, Sunao
  21. Chcesz z kimś o tym porozmawiać? Pozdrawiam, Sunao
  22. Dąb na zewnątrz? Pozdrawiam, Sunao
  23. A ile waży duży regał z książkami? Masz pod regałami zaplanowane fundamenty? Albo lepiej: ile waży dwustulitrowa wanna z 90kg ludzikiem w środku i wodą do pełna? Tutaj fundament musi być dość solidny... Co wam tak te komini sen z powiek spędzają (już którys post na ten temat na forum)? Pozdrawiam, Sunao
  24. Mam nadzieję, że nie zepsujecie sobie całego domu tym g....m! Skąd taki pomysł, żeby kłaść na ściany miękkie i kruche płyty z warstewka tektury na wierzchu? Pozdrawiam, M.
  25. Może pomyśl o tym, żeby nie robić bramy wjazdowej? Spróbuj podciągnąc ogrodzenie go bramy garażowej i po klopocie... Pozdrawiam, Sunao
×
×
  • Dodaj nową pozycję...