Nie ma ryzyka mam wannę w wanie od pół roku. Żona znalazła te firmę w internecie. Zamówiła, a ja miałem tylko pilnować montera, a byłem nastawiony sceptycznie. Montaż trwał dłużej niż obiecują, bo nie dwie godziny a trzy. Nic mnie nie obchodziło, wymienił odpływ, zasylikonował brzegi i muszę powiedzieć że wygląda to więcej niż dobrze. Starej wanny nie widać wkład przykrył go całkowicie. Nie musiałem wynosić gruzu ani taszczyć na dół żeliwnej wanny (mieszkamy w 4 piętrowym bloku). Flizy wkoło są nie zniszczone i łazienka zachowała spójność wykończenia. Jak bym miał z te całe 585 zł co mnie to kosztowało wykuwać wannę, montować zastanawiać się co flizami których brakuje, kupić odpływ, silikony, i nie wspomnę o sprzątaniu i nie trzeba się kąpać w misce przez tydzień. Cena jest tak skalkulowana żeby napiwek dać i dałem. Jest to stabilne i nie dudni jak zwykła wanna akrylowa.