Witam na forum. Od jakiegoś czasu rozpocząłem budowę domu - niestety nie mogę codziennie kontrolować postępu prac - i dlatego jak dziś przyjechałem na budowę - oglądam ściany i własnym oczom nie wierzę - wiele z pustaków wmurowanych w ścianę jest popękanych - i to nie tylko na wysokości ale i w poprzek. Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Czy jest to niebezpieczne dla budowli? Dodam, że ściany już wymurowane i płyta zalana. Czy można coś takiego reklamować? Zaznaczę iż zleciłem zakup pustaków Porotherm Wienenbergera 25 P+W bo myślałem, że są lepsze od konkurencji. Murarze nie zgłaszali mi niestety żadnych problemów. Może robię niepotrzebne zamieszanie? Niestety nie wiem jak się wstawia zdjęcia bo pokazałbym jak wyglądają pustaki. Spróbuję opisać: pęknięcia są w kształcie przybliżonym do krzyża (po wysokości i w poprzek), po drugiej stronie zazwyczaj wyglądają normalnie. Bardzo proszę o szybką opinię, radę itp. itd. bo nie wiem co robić w takiej sytuacji. W razie czego mogę wysłać zdjęcie przykładowego pustaka na np. maila.