Zasadniczo proponuję zaproponować sąsiadowi wybudowanie biogazowni, dzięki której zostanie zminimalizowany odór wydobywający się z chlewni. Widziałem takie instalacje w Niemczech i tam nic nie śmierdziało. W Polsce widziałem jedną firmę która ma ciekawe projekty i rozwiązania dla tego typu inwestycji. Firma nazywa się Bio Alians, łatwo można ich znaleźć w internecie. Z tego co wiem w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa właśnie ruszył konkurs z którego można pozyskać spore środki na inwestycję w biogazownie o mocy do 100 kW. (zdaje się można pozyskać 50% finansowania).