Dzisiaj byłem z kier budowy w celu oględzin wylanych ław. "Budujcie dalej" tak stwierdził. Wystarczy obsypać. Ja jednak nie jestem szczęśliwy. Powiem tak- majster odwalił fuszerkę. Niby ławy są zgodne z projektem, nawet większe (50x50) w projekcje 50X40, to nadwyżkę betonu z gruchy majster wylał na ławy i tak na dobrą sprawę nie mają poziomu, odchylenie do 20 cm. Ponadto ława z prawej strony sięga praktycznie 10 cm od poziomu ziemi, także pierwszy kanold będzie murowany praktycznie na poziomie zero natomiast z prawej strony 50 cm do poziomu ziemi. Mało tego nie zostały wylane ławy pod kominy- majster stwierdził że wyleje później. No to chyba wszystko co mogę powiedzieć o swoim nie udanym starcie z budowa. Pytanko, czy ławy pod komin można lać później ?. Czy budować dalej fundament na takich ławach? Brak mi już nerwów na tą całą budowę. Zastanawiam się nawet nad przesunięciem budynku w głąb działki i budować w nowym miejscu lub na rozebraniu wylanych ław i ruszeniu w tym miejscu od nowa.