Od wczoraj przekopałem trochę forum grzewcze i wyciągnąłem sporo wniosków.
Po pierwsze znalazłem coś takiego jak przesłona dmuchawy, która była zamknięta na maxa, rozszczelniłem ją na ~1cm
Czas podawania ustawiłem 14s a przerwa 80s i pięknie wypala, po prostu miodzio... temp kotła nie osiąga 50st co daje radę ogrzać pokoje do 23st (bez ogrzewania mają 17~18), cwu do 44~45. Widać, że paliwa mało schodzi, popiołu naprawdę jest bieda, coś tam delikatnie szlakuje ale ta szlaka to bardzo krucha jest. Także chyba dość szybko wpadłem na dobre ustawienie.
Palę niskokalorycznym ekogroszkiem z Demlina 23|24 za 670pln|tona, pisałem o nim wcześniej.
Problem pojawił się z ustawieniem fabrycznym czasu czuwania.
Fabrycznie ustawione jest 10s praca dmuchawy i podajnika, 30min przerwa i mnożnik dmuchawy x2, czyli faktycznie dmuchawa dmuchała jeszcze dodatkowe 10s po dostarczeniu paliwa.
Niestety 10s to za mało dla podajnika, jakoś tak powoli podaje a 30min to zdecydowanie za długa przerwa dla tego ekogroszku. Po pierwszym cyklu w trybie czuwania zawartość retorty wygasła (retortę wolę kielichem nazywać, lepiej mi się kojarzy ).
No to idąc za ciosem dałem skróciłem czas przerwy do 15min, podawanie 20s i dałem x4 mnożnik, wygasło z nowu, ekogroszku nawaliło za dużo.
Kolejna zmiana to 10s podawanie, 5min przerwa i x4 dmuchanie, SUKCES! Ale kurde czy to jest ekonomiczne? Malutko podaje do retorty, od 23 do 6 rano było tak o garść może dwie za dużo ekogroszku w retorcie ale nic się nie wysypało.
Kocioł miał temp 40st. W pokojach temp 21~22 a cwu 41. Wydaje się być spoko...
Niby ekogroszku nie wziął dużo ale to musiałbym jeszcze dokładnie sprawdzić, mam wrażenie, że przez tą krótką przerwę wciągnie mi z 2/3 albo nawet cały worek w 24h. Teraz i tak piec nie chodzi mi non stop więc przeliczanie zużycia nie ma sensu. Poczekam na minusowe temp.
Pamiętam jak paliłem ten mocno gazujący ekogroszek, na ustawieniach fabrycznych to dawał radę w czuwaniu fabrycznym. Czyżby aż taka wielka różnica była w jakośći ekogroszku. No i jak mam traktować ten obecny... to jakieś dziadostwo bo się szybko wygasza czy co?
Masakra cały tydzień popołudniami siedzę w kotłowni z browarem, kartką papieru i stoperem, też tak mieliście? Znajomi się zaczynają ze mnie śmiać
BTW dziś dostawa pieklorza z GD, zapisze sobie ustawienia dla Czecha z Demlina a przez najbliższe 2~3 dni sprawdzę jak się to cudo pali w moim piecu i jakie potrzebuje ustawienia.