Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pinkoncik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    świętokrzyskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Pinkoncik's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam! Adaptacja zakończona.Czekamy na pozwolenie, które lada moment mam nadzieję otrzymamy. Na wiosnę ruszamy z fundamentami, a potem zobaczymy jak będzie z pieniędzmi. Jesteśmy dobrej myśli..... Dzieciaki rosną i przydałoby się już osiąść na "swoim" pozdrawim
  2. Drogi Użytkowniku "adamfcb" co do pokoju na dole nie bardzo sobie wyobrażam jak go zmniejszyć, choć taka chęć też się u nas pojawiała. Mieliśmy zamiar oddzielić go od salonu przesuwanymi drzwiami,żeby w razie konieczności móc powiększyć salon. (U naszych znajomych takie rozwiązanie się sprawdza), Niemniej jednak stanęło u nas na tym,że pokój zostanie taki jak jest, cobyśmy na starość nie mieli swój kąt i nie musieli latać po schodach A salon 25m2 uważasz, że jest za mały? Może nie jest to szczyt możliwości budowalnych,ale przy dobrej organizacji przestrzeni co całkiem sporo miejsca. Przynajmniej dla nas. My teraz mieszkamy we 4 na 30m2 a wigilia jest urządzana u moich Rodziców w salonie 14m2. Jest nas wtedy 8 dorosłych osób i 3 dzieci. Jest czad, ale bardzo rodzinnie. hehehe Co do planowanej kwoty na budowę domku, my jesteśmy narazie na etapie zliczania kosztów: drut, cegły, deski....itp. Jakieś 80 tys. i dom powinien stanąć. Potem okna i drzwi itp. A jak przynajmniej dół wykończymy to pewnie się wprowadzimy i bedziemy sukcesywnie wykańczać go na cacy. mam nadzieję......
  3. Do pomieszczenia pod schodami powinny być schodki.Niemniej jednak my to pomieszczenie zamkniemy od wewnątrz domu, a zrobimy tam składzik z wejściem od zewnątrz. Spiżarkę zostawimy, co by mieć gdzie trzymać część słoików na zimę A tak serio, to wszystko wyjdzie w praniu i w trakcie budowy takie "kosmetyczne" sprawy będziemy regulować
  4. My będziemy stawiali dom nasz w Skarżysku. Zapewne Pan wie gdzie to jest . Teraz oczekujemy na zakończenie adaptacji projektu. I zastanawiam się ile będzie kosztowało postawienie do stanu surowego. Szczerze powiedziawszy branie kredytu bardzo mnie przeraża... Jak tylko coś się ruszy z naszą budową dam znać.
  5. Okna zawsze można zamienić - mniejsze na większe i odwrotnie. My się zdecydowaliśmy na wejście do kotłowni tylko z zewnątrz, gdyż wolimy by w razie czego nie dymiło nam się do środka....a to czasem różnie bywa. A że głównym "palaczem" jest mąż to On będzie śmigał na dwór w mroźne dni by napalić w piecu:lol2: Co do budowy to mam nadzieję za 5 lat mieszkać "na swoim", ale wszystko zależy od finansów. Narazie w przyszłym roku, jak Bozia da zdrowie, bankowo będą fundamenty naszego domu "przy cyprysowej 2". Wkońcu marzenia są po to by je spełniać!!!!
  6. Do kotłowni, jak już wspominałam, robimy wejście od zewnątrz - tym samym wejście od strony domu będzie zabudowane. Zamiast "pralni" robimy składzik na węgiel, więc od domu schodków też nie będzie, tylko ściana (kolejna ). W salonie te potrójne drzwi zmienimy na okna, a w pokoiku na dole wstawiamy okno i drzwi balkonowe. Na górze tylko zmieniamy okna i dobudowujemy balkony. I chyba w zasadzie tyle zmian. Co do kuchni, to jeszcze nie zdecydowaliśmy czy zamknięta, czy otwarta. najlepiej jakby się dało tak pół na pół
  7. Witam! My dziś idziemy do architekta by naniósł zmiany na projekt. Zrobi nam adaptację i mam nadzieję w przyszłym roku ruszymy z budową. Też będziemy mieć wejście do kotłowni od zewnątrz. Nanosimy też jeszcze kilka zmian, nie drastycznych, ale muszą być zrobione przez architekta. Mało ludzi buduje ten dom, więc nie jest łatwo o jakieś rady zaprawionych w boju Sama chętnie bym dopytała zwłaszcza o zorganizowanie przestrzeni wewnątrz domu.... ale jak narazie nie ma kogo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...