moj znajomy odziedziczyl po rodzicach typowa kostke - szara elewacja, plaski dach. Niedawno wymienil dach, skromnie na plaski ale dwuspadowy wysuniety pol metra z kazdej strony, jak w "normalnym" domu. To wprawdzie dopiero poczatk przebudowy, ale efekt niesamowity. Dom wreszcie wyglada jak dom a nie bunkier do mieszkania.