Cześć Birbi,
śpieszymy wyjaśnić że: otwory okienne nie są otynkowane - tylko to tak wygląda ... są ,,zaciągnięte" klejem do siatki i to wystarcza do uzyskania w miarę równej powierzchni potrzebnej do przylepienia taśm w ciepłym montażu okien (jest dobra pogoda na takie roboty więc działamy, tym bardziej, że okna wjadą na budowę w następnym tygodniu - i tak sukces bo firma nas przeciągnęła od końca listopada - kolejki nie przeskoczysz ; sprawa druga to ta lekko ,,zakręcona" fotka jednego z pokojów na poddaszu - otóż wyciągnęliśmy na partarze salon o 1m stąd przedłużenie stropu i dzięki temu na górze nad salonem będzie trochę ,,klimatyczniej" jak to ująłeś , no i więcej miejsca a ponadto powstała możliwość montażu okien przez które ,,coś" będzie w końcu widać , oczcywiście że podnieśliśmy kolankową tak jak Ty - od początku za tym byliśmy - teraz dom ma 154 mkw użytkowej. A trzecia sprawa to te okna w wiatrołapie - a był problem, oczywiście że był, nie chceili zrobić - dopiero przy wzmocnieniu szyb dało się to załatwić
Birbi, mamy pytanko - jak wygląda u Ciebie kwestia lokalizacji kontaktów, włączników, oświetlenia itp? Macie już te sprawy zaplanowane?
Pozdrawiamy