Witam
Referując do wątku adam_mk: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?197803-Przer%C3%B3bka-bieda-domku-krytego-wat%C4%85-na-prawdziwy-DOM
Chciałbym odkopać temat ocieplenia poddasza użytkowego.
Dostępne opcje:
- skośny stropodach i ocieplenie e.g. styropian - rozwiązanie najlepsze, ale... o tym za moment...
- wełna - nie polecana, moczy się w zimę (rozumiem argumentację)
- Ekofiber - jakie doświadczenia, przekroje, z/bez deskowaniem?
- Styropian - jakie doświadczenia, przekroje, z/bez deskowaniem?
- mix - polecany przez Adama:
- wełna + pianka zamkniętokoórkowa natryskowo
- inne?
Teraz pytanie praktyczne do wykonania wszelkich instalacji, włączając WM:
- Wełna, Styropian - wzglednie mozliwe prowadzenie wszelkich instalacji między krokwiowo (w szczególnosci WM)
- Ekofiber - najprostszy, wdmuchiwany, ale problemy pojawia sie przy wszelkich zmianach, teoertycznie łatwiejszy (?podobno? nie trzeba robić paroizolacji, czy potrzebna szczelina wentylacyjna pod deskowaniem - praktycy)?
- Mix Adama MK - w tym samy wątku poleca robienie instalacji PO natrysku z piany, więc de facto zabudowa jest dużo poniżej krokwii (jak rozumiem welna miedzy krokwie, piana na krokwie, instalacje, zabudowa... Co między pianą i zabudową?
- stropodach - nawet jakbym chciał iść tą drogą pojawia się kłopot z instalacjami... na stropie ich się zrobić nie da, zostaje jedynie miejsce pod stropem, wiec dochodzi GK, co podraża/pogrubia znacznie konstrukcję
Dodam, ze w moim bieda-domku planuje rozprowadzic instalacje WM ze strychu na krokwiowo w 2. warstwie opieplenia watą.
Czy są wśród Was praktycy w powyższych, którzy mogliby coś doradzić w tym temacie?
Dzięki,
Marek