Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lomp8

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lomp8

  1. Nasze podsumowanie kosztów całościowych budowy, może być trochę nie miarodajne. Mamy rodzinną firmę budowlaną, co daje w niektórych kwestiach pewne ułatwienia , dużo prac wykonywaliśmy systemem gospodarczym podpierając się pomocą najbliższej rodziny ( a to był wielki wkład). Myślę że wszystkie koszty nie licząc tynków zewnętrznych, rynien, górnej łazienki i innych ponadstandardowych jak dla nas wykończeń to gdzieś 180-190 tyś, stan surowy z oknami 55tyś. ZMIANY: - z górnej łazienki wygospodarowaliśmy pomieszczenie na pralnie zaraz przy schodach z osobnymi drzwiami - zrobiliśmy strych w szczycie dachu, wysokość w najwyższym punkcie max 1,9m, ale jest gdzie chować graty a ich nie mało, a i pozwala na swobodne wychodzenie na dach. wejście na strych schodami opuszczanymi w górnym przedpokoju - kotłownia o której wspominaliśmy, mała ale jest - na dole grzejnik kanałowy (własnej konstrukcji koszt 800 zł, gotowy od producenta około 3600 zł) przy drzwiach balkonowych, fajna sprawa, tworzy kurtynę cieplną przy tej dość sporej połaci a to łagodzi odczucie chłodu - pomysły zapożyczone od tutejszej prekursorki kachny , garderoba w pokoju, okno nad klatką schodową - musowo. - aaa i jeszcze przed wejściem do domu zrezygnowaliśmy z wylewania betonu i układania płytek, zrobiliśmy na to miejsce wymianę gruntu i kostkę brukową (do przemyślenia ma to kilka zalet) - w sferze marzeń pozostaje wygospodarowanie pokoju na dole - wytrwałości przy budowie -
  2. Witam, jako ci którzy już szczęśliwie zamieszkują z45 dzielimy się swoimi osiągnięciami polecamy otwartą kuchnię wraz z dołożonym oknem między salonem a kuchnią, oczywiście jeżeli możecie sobie na nie pozwolić. Schody zdecydowanie otwarte, imponujące lekkością oraz drzwi łazienkowe przesuwne nie będące w kolizji z drzwiami z przedsionka i dające więcej przestrzeni wewnątrz łazienki bo nie otwierają się do środka, tego niewielkiego pomieszczenia . i jeszcze dla tych zmuszonych szukać oszczędności w ogrzewaniu, tradycyjna kotłownia na paliwo stałe, wygospodarowana u nas niestety z wejściem usytuowanym od frontu (ale coś za coś) Przy okazji dołożymy rzut oka z zewnątrz na ściany szczytowe i kilka innych ciekawostek w rozwiązaniach... Pozdrawiamy wytrwałych budowniczych
  3. Podobnie jak Wy zlokalizowałem kotłownie w budynku, ciekaw jestem jakich rozmiarów wyszła Wam dolna łazienka po tej modyfikacji, a i jak oceniacie ustawność kotłowni i łazienki. pzdr
  4. Wszystko zależy jak podejść do tematu - firma czy inne kombinacje. Zaczęliśmy prace we wrześniu 2011, stan zamknięty surowy przypadł na koniec listopada. Do prac zaangażowałem 5 osób licząc też moją prace , plus rodzinne pospolite ruszenie w weekendy . koszt materiałów wyniósł około 55000 zł netto, robocizna mniej więcej 15000. własne zaangażowanie mocno obniża koszty szczególnie przemyślne wybieranie materiałów. pozdrawiam
  5. dołączam się do opini, że dziecko to świetna przygoda, od maja 2011 przystosowujemy się do roli rodziców a 16 metrów kwadratowych dzielonych z małym tylko mobilizuje do szybszego ukończenia budowy. co do wieku "33", nie ma co lamentować moja ciotka po trójce pierwszych dzieci w wieku 41 i 43 urodziła jeszcze dwie córki tak więc pierwsze na ośmielenie i do roboty, przecież chcemy dostać emerytury
  6. Nieustannie dziękujemy opatrzności, że trafiliśmy na to forum . Razem z moim żonem bacznie obserwujemy od dawna tematy dotyczące z45 i pełnymi garściami czerpiemy budując nasz domeczek. O zdjęciach nawet nie wspominam, bo kilka rozwiązań mamy zamiar zastosować, niezwykle są one pomocne bo niestety w naszej okolicy nikt nie buduje tego domu. pozdrawiamy i życzymy powodzenia w nowo zasiedlonym (ponownie) domu. w naszym rejonie powiadają "w każdym kątku po dzięciątku" - czego sobie i Państwu życzę
  7. Witam ja też jestem szczęśliwcem budującym z45+, na ten moment jestem w trakcie przygotowania drzewa na konstrukcję dachową wierząc że uda nam się przykryć na spokojnie i zamknąć budynek w tym roku. Miejsce na kotłownie z tradycyjnym kotłem węglowym, bo też miałem taki dylemat, wygospodarowałem dzieląc WC+PG na połowę a drzwi wejściowe do kotłowni zrobiłem na zewnątrz budynku. Przerobienie nieco komplikuje pierwotne ustawienie komina ale sprawa jest do przeskoczenia po małych modyfikacjach:). Przeprojektowałem konstrukcję stropu nad parterem co pozwoliło na pominięcie muru nośnego przy schodach, uzyskałem przez to dodatkowe metry potencjalnej kotłowni o pełnej (niemal) wysokości. Ciekawi mnie czy ktoś ma jakąś ciekawą koncepcję na ten temat bo jeszcze mam czas żeby coś poprawić. pozdrawiam nowicjusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...