Spieszę się z nabyciem niezbędnych wiadomości Negocjacje można przeciągać, ale muszę wiedzieć, czy w ogóle jest po co z nimi rozmawiać i o czym?
1. Cegły pewnie i sami moglibyśmy jechać i zamówić, bo to one są największym kosztem widzę, ale reszta? Wtedy się okaże, że po wszystko będziemy sami jeździć, a nie mamy ani drugiego samochodu, żebym mogła to ja załatwiać (z małym dzieckiem) ani mąż przez wzgląd na swoją pracę, nie będzie miał czasu na to, aby jeździć i wszystkiego szukać. Dlatego chcemy zlecić to firmie
2. rozmawiać nie rozmawialiśmy jeszcze, bo dopiero otrzymaliśmy kosztorys i w środę będziemy rozmawiać. Dlatego chcę się do tej rozmowy przygotować. Wydaje mi się, że firma, która robi wszystko od początku do końca swoimi fachowcami, ma baraki, toitoie, narzędzia. Dlatego uwzględnili w kosztorysie cenę za swój sprzęt (~narzędzia) Rozładunek materiałów? Szczotki? Mogą nie mieć?? Gwoździe np. przy fundamentach, były uwzględnione w kosztorysie.