Witam Na początku opiszę instalację i dom. Dom 110 m2 parter i poddasze użytkowe. Na dole : - pokój - grzejnik ; - łazienka - podłogówka + grzejnik ; - kuchnia, hall, salon - podłogówka ; Na poddaszu : - łazienka - podłogówka, grzejnik ; - sypialnia, garderoba, hall, 2 pokoje - grzejniki ; Piec Immergas Zeus 24 kV + Tybox 710. Na dole rozdzielacz do podłogówki steruje podłogówką , podłogówka na górze w łazience jest puszczona przez jakiś zawór, który nie puszcza zbyt ciepłej wody, żeby nie instalować rozdzielacza ani nie ciągnąć z dołu. Rozdzielacz ma sterowanie ręczne na odpływie i rotametry, które pokazują przepływ i przed nim jest dodatkowa pompa regulowana ręcznie na 3 prędkości. Grzejniki podłączone są przez rozdzielacz, który jest na górze a na dół schodzą rurki do grzejnika w pokoju i łazience. Mieszkam póki co sam i stąd pytanie jak zaoszczędzić na gazie, który po promocji kosztuje sporo (Gaspol). Chciałbym ustawić temperaturę np. tak aby w łazienkach mieć np. 24 st , na górze z racji, że nie używam pokoi ustawic mniejszą temperaturę np. 16 st. , na dole wisi Tybox 710, tutaj mógłbym ustawić dla całości dołu np. 20 st. a w pokoju na dole gdzie jest grzejnik, taka moja sypialnia 18 st. Jak to osiągnąć ? Myślałem o elektronicznych regulatorach na grzejnikach - to koszt ok. 80 pln x 8 grzejników = 640 pln. Myślałem o wymianie sterownika na inny , zamiast Tybox np. CAR z sondą zewnętrzną = ok. 400-650 pln, nie wiem, który sprawdzi się z tym piecem najlepiej, bo są sterowniki drogie ale ich możliwości będą wykorzystane z bardziej zaawansowanym piecem. Co polecicie dodatkowo lub w zamian za regulatory , sterownik ? Warunek jest taki aby nie przerabiać zbyt dużo, nie kuć, nie wymieniać pieca itp. czyli w miarę bezinwazyjnie i niedrogo dołożyć, zamienić, zmodyfikować. Myślałem też o najtańszym rozwiązaniu, na górze zakręcić grzejniki regulatorem na 1-ke, zamknąć drzwi, w pokoju na dole i łazienkach otworzyć na max czyli 5-ke, podłogówkę wysterować na dole na żądaną temperaturę. Doradźcie co będzie najlepszym wyborem, żeby nie wyrzucić kasy w błoto. pozdrawiam Paweł