Remontowiec

Dzisiaj elektrycy wykonali część prac, ponadto zacząłem montować meble. Podczas wykonywania prac elektrycznych i sprawdzania ciągłości sygnału przewodu okazało się, że w pobliżu ościeżnicy drzwi od łazienki został przerwany przewód elektryczny, najprawdopodobniej na skutek nieprawidłowego poszerzania otworu drzwiowego do łazienki. Na skutek tego nie działa lampa sufitowa w łazience. Lampa w sypialni. http://i.imgur.com/RF45z.jpg Lampa w małym pokoju, teraz nie świeci się inna żarówka, co potwierdza przypadkowy i losowy charakter świecenia żarówek. http://i.imgur.com/ABGxP.jpg Kinkiet w łazience: http://i.imgur.com/FgJec.jpg Sam zmontowałem ten stół i krzesło: http://i.imgur.com/yXVq2.jpg http://i.imgur.com/oky9U.jpg Sam zmontowałem to biurko: http://i.imgur.com/thcbk.jpg http://i.imgur.com/81dIi.jpg W czarnym opakowaniu są listwy podłogowe. Przygotowałem łóżko do montażu, dzisiaj będę je montował: http://i.imgur.com/fU6Mb.jpg http://i.imgur.com/plxFS.jpg http://i.imgur.com/qT0NP.jpg Drzwi od łazienki: http://i.imgur.com/7FDdx.jpg Działające lampy w salonie i jadalni: http://i.imgur.com/aCzKJ.jpg W kuchni, oświetlenie podszafkowe też działa: http://i.imgur.com/kflhJ.jpg

Wczoraj ukończone zostały prace typowo remontowe. Ze względu na poszerzenie otworu drzwiowego zostało wolne miejsce między płytkami, a ościeżnicą, została tam wstawiona płytka: http://i.imgur.com/7cDZ5.jpg Ułożono płytki, na szczęście miałem jeszcze fugę: http://i.imgur.com/V3Xtp.jpg http://i.imgur.com/l88vx.jpg Ponieważ halogen został postawiony zbyt blisko drzwi, pękła gumowa uszczelka pod wpływem wysokiej temperatury: http://i.imgur.com/z9q3F.jpg Zamontowana szafka: http://i.imgur.com/RH4M9.jpg Po wysunięciu: http://i.imgur.com/6SDoW.jpg W dniu dzisiejszym pracę rozpoczęli elektrycy i zamontowali gniazda, lampy: W przedpokoju: http://i.imgur.com/JDa5R.jpg Gniazda w dużym pokoju: http://i.imgur.com/pVlzT.jpg Lampa w dużym pokoju: http://i.imgur.com/Pb5xt.jpg Gniazda w dużym pokoju, obok widoczny podzielnik wyparnikowy na grzejniku: http://i.imgur.com/wnNGn.jpg Gniazda w małym pokoju, w ramce pięciokrotnej: http://i.imgur.com/VE0Er.jpg Lampy w małym pokoju, ta jedna żarówka raz świeci, a raz nie świeci. Moim zdaniem jest to spowodowane tym, że ta żarówka jest żarówką dołączoną do lampy, słabej jakości. Wydaje mi się, że po zamontowaniu osobnej żarówki nie będzie problemów: http://i.imgur.com/5dlUS.jpg Widok z małego pokoju na drzwi łazienkowe, widoczne jest nachodzenie drzwi na przeciwną ścianę: http://i.imgur.com/iTq21.jpg Kinkiet w łazience: http://i.imgur.com/9l30n.jpg Zamontowany wentylator: http://i.imgur.com/0StDd.jpg Lampa stropowa w łazience: http://i.imgur.com/mo3Es.jpg Bałagan w salonie: http://i.imgur.com/eJ0dS.jpg Lampy w salonie: http://i.imgur.com/Yp2xK.jpg http://i.imgur.com/xqlk3.jpg

W dniu dzisiejszym pracownik firmy remontowej pomalował ściany w przedpokoju- teraz są wszędzie pomalowane ściany, obsadził ościeżnicę do drzwi oraz pomalował rury w pionie. Jutro wstawi skrzydło drzwiowe oraz dokona wielu innych drobnych poprawek (m.in. odpowietrzenie grzejników, montaż szafki podumywalkowej itd.) Salon wygląda póki co w ten sposób: http://i.imgur.com/YZnvF.jpg Pomalowane ściany w małym pokoju: http://i.imgur.com/SLi01.jpg http://i.imgur.com/l3gHW.jpg Poszerzono otwór drzwiowy, gdyż poprzednia ekipa remontowa wykonała zbyt wąski otwór, oraz zbyt wysoki, co spowodowało konieczność nałożenia tynku w górnej części drzwi od strony salonu, obsadzono ościeżnicę na rozpórkach drewnianych, podczas poszerzania otworu drzwiowego odklejono płytki: http://i.imgur.com/u1ZjU.jpg http://i.imgur.com/wbBBE.jpg http://i.imgur.com/AP7Ot.jpg Dokonano również przycięcia z góry: http://i.imgur.com/EuWOb.jpg http://i.imgur.com/3qWid.jpg http://i.imgur.com/B0YFP.jpg Widoczny na zdjęciu przewód jest przewodem od czujnika temperatury do termostatu ogrzewania podłogowego: http://i.imgur.com/obNJ5.jpg http://i.imgur.com/F41pZ.jpg http://i.imgur.com/Qvd9a.jpg http://i.imgur.com/tahlR.jpg http://i.imgur.com/p7SOZ.jpg Ze względu na poszerzenie otworu drzwiowego przesunięto punkt elektryczny: http://i.imgur.com/CwjgW.jpg Tak wygląda zamontowana ościeżnica: http://i.imgur.com/S0b5C.jpg Tak wyglądają odklejone płytki ze ściany, jutro będzie ich układanie na ścianie: http://i.imgur.com/uOCel.jpg

Dzisiaj były prowadzone prace malarskie, odbyło się drugie malowanie ścian i sufitów, współpracę nawiązałem z firmą Rob-bud Robert Borowski ( http://www.magiawnetrz.waw.pl/ ). Dzisiaj zostały wszędzie pomalowane ściany i sufity oprócz tych w przedpokoju; akrylowane i silikonowane naroża oraz zakładane niektóre obejmy na rury CO w pionach. Dzisiaj podczas przymierzania drzwi łazienkowych okazało się, że otwór drzwiowy jest za mały- za wąski o 5 cm. Pracownicy poprzedniej firmy remontowej wykonali otwór drzwiowy o niedopuszczalnych wymiarach do drzwi o szerokości skrzydła 80cm i o tym wiedzieli- nawet bez umieszczania pianki ościeżnice nie wchodzą w otwór drzwiowy. Według instrukcji montażu drzwi sugerowana szerokość otworu to 90cm, a w rzeczywistości szerokość wynosi 85cm. Zakupiono rozpórki drewniane sosnowe o przekroju kwadratowym i jutro będzie poszerzanie otworu drzwiowego (cięcie ścian, co będzie generowało dużo pyłu) i montaż drzwi. Podłogę zabezpieczono przed pracami malarskimi: http://i.imgur.com/AATIC.jpg http://i.imgur.com/gN8Ln.jpg Ta ściana między małym pokojem, a łazienką była jeszcze raz gładzona w miejscu skucia: http://i.imgur.com/RRc0W.jpg Materac i inne meble przeniesiono z przedpokoju do dużego pokoju: http://i.imgur.com/T7DKe.jpg Ściany zostały pomalowane na biało: http://i.imgur.com/dDv8D.jpg

W ostatnim czasie wysychał lakier położony na parkiecie, w związku z czym nie były prowadzone żadne prace poza paroma wyjątkami omówionymi w dalszej części. Od jutra zaczną się prace związane z malowaniem, a od środy związane z białym montażem elektryki. http://i.imgur.com/Gelur.jpg http://i.imgur.com/mp942.jpg http://i.imgur.com/ioXnT.jpg http://i.imgur.com/duu0r.jpg http://i.imgur.com/mtUzN.jpg http://i.imgur.com/OJHUK.jpg http://i.imgur.com/w9hNZ.jpg Wyjątkami prac był montaż kuchni na gotowo (podłączenie zmywarki, obsadzenie frontu oraz zlewozmywaka z baterią) oraz montaż podzielników wyparnikowych na grzejnikach: Ta szczelina była zakryta listwą PCV z taśmą klejącą: http://i.imgur.com/Z9Hvx.jpg http://i.imgur.com/Iop2J.jpg http://i.imgur.com/Y4j3e.jpg http://i.imgur.com/98EkR.jpg Można również zauważyć zamontowane listy nablatowe.

W niedzielę od godziny 7 parkieciarz lakierował podłogę: http://i.imgur.com/yb0hY.jpg http://i.imgur.com/3ozMW.jpg

W dniu dzisiejszym parkieciarz pracował. Wycyklinował kilkukrotnie parkiet papierami o różnej gradacji oraz posmarował lakierem podkładowym na bazie alkoholu i innymi środkami. Po pierwszym cyklinowaniu, widoczna jest różnica jasności parkietu, wycyklinowany parkiet jest jaśniejszy: http://i.imgur.com/ZVN6a.jpg http://i.imgur.com/8Oe6H.jpg Po kilkukrotnym cyklinowaniu parkieciarz szpachlował fugą wymieszaną z odpadami z cyklinowania: http://i.imgur.com/v2iHZ.jpg http://i.imgur.com/NMmZh.jpg Po szpachlowaniu: http://i.imgur.com/iIRY8.jpg Widoczne są maszyny do cyklinowania, były to maszyny bezpyłowe, ale i tak trochę pyłu się unosiło: http://i.imgur.com/B3q6V.jpg http://i.imgur.com/fWzML.jpg http://i.imgur.com/iF4vP.jpg Po zakończeniu cyklinowania zdjęto folię zewsząd: http://i.imgur.com/o2rdT.jpg http://i.imgur.com/rEVDV.jpg http://i.imgur.com/eeoLL.jpg http://i.imgur.com/fZypX.jpg http://i.imgur.com/imqWF.jpg Przywieziono materac i inne meble, tymczasowo stoją w zagraconym przedpokoju: http://i.imgur.com/yQ9nB.jpg http://i.imgur.com/vxTMo.jpg http://i.imgur.com/NYdPA.jpg Po rozprowadzeniu lakieru podkładowego wałkiem malarskim: http://i.imgur.com/PhJyx.jpg http://i.imgur.com/G7T0X.jpg http://i.imgur.com/ulJMp.jpg http://i.imgur.com/Sb7H0.jpg http://i.imgur.com/gNs4m.jpg http://i.imgur.com/T2Gpw.jpg Innym, kolejnym środkiem: http://i.imgur.com/VxEHt.jpg http://i.imgur.com/QR16a.jpg

Ostatnio na budowie jest przestój i mało prac jest wykonywanych. Zostały przywiezione drzwi z Leroya-Merlina: http://i.imgur.com/gVF3j.jpg Ościeżnica do drzwi oraz zawinięta tektura falista, którą po lakierowaniu się przykryje parkiet w celu wykonywania dalszych prac: http://i.imgur.com/nQKFZ.jpg Zakupiono listwę nablatową do kuchni: http://i.imgur.com/9BoJG.jpg Podłączono internet z UPC: http://i.imgur.com/Xn0JV.jpg Modem z dwiema antenami: http://i.imgur.com/RDVMm.jpg Zamontowana kabina prysznicowa, jestem z niej zadowolony, jest to kabina Ronal Tops 2 z profilem WTT90: http://i.imgur.com/U6QeQ.jpg

Tak wygląda wyschnięta gładź po obróbce ściany w celu naprawienia usterki hydraulicznej, trzeba będzie ją jeszcze raz wygładzić, przetrzeć i pomalować: http://i.imgur.com/qWm3w.jpg W przedpokoju: http://i.imgur.com/uwq5W.jpg Zostało 20 desek pełnych, co stanowi 1,9% całości zakupionego parkietu: http://i.imgur.com/yeB5a.jpg Już jest w całości ułożony parkiet: http://i.imgur.com/9FtJf.jpg http://i.imgur.com/XZVxH.jpg http://i.imgur.com/y6UcZ.jpg http://i.imgur.com/uEF3z.jpg http://i.imgur.com/2CHPF.jpg http://i.imgur.com/6DH22.jpg http://i.imgur.com/FoBe7.jpg http://i.imgur.com/JQ4oe.jpg

W dniu dzisiejszym wobec braku zaangażowania oraz problemów w porozumieniu się z pracownikami i szefem firmy remontowej, która remontowała mieszkanie i wadliwie wykonała instalację hydrauliczną, nieszczelność w ścianie naprawiła inna firma remontowa- poprzez rozkucie części ściany i naprawę instalacji hydraulicznej. W trakcie tych prac okazało się, że przez tą nieszczelność był przeciek kropel wody z prędkością pół kropli na sekundę. Tak wyglądała ściana po rozkuciu: http://i.imgur.com/PPc67.jpg http://i.imgur.com/51fOf.jpg Tutaj widać obszar mokry, na bocznej ścianie widać wilgoć po różnicy odcieni cegieł, poza tym dało się czuć zapach wilgoci, rodem z piwnicy: http://i.imgur.com/RiA4M.jpg A tu już po naprawieniu i zatynkowaniu, do zamurowania wykorzystano pozostałe bloczki Ytongowe, które były na balkonie: http://i.imgur.com/S4tdd.jpg Podczas prac korzystano z wydrukowanego zdjęcia instalacji hydraulicznej wykonanego w swoim czasie, takie same znajdzie się w tym temacie: http://i.imgur.com/S9u9P.jpg A tak wygląda po wygładzeniu: http://i.imgur.com/1bq5P.jpg Odpady po dzisiejszych pracach: http://i.imgur.com/cbBOR.jpg Zatynkowano nierówne ściany za wyciętymi rurami w przedpokoju: http://i.imgur.com/EFcbo.jpg Otrzymałem zamówioną przez internet półkę do łazienki, wydaje się być dobrej jakości: http://i.imgur.com/D87gq.jpg http://i.imgur.com/SBCuW.jpg

Dzisiaj od 8 był parkieciarz i pracował. W trakcie wykonywania prac parkieciarskich wizualnie oceniono, że desek może zabraknąć. Po przeliczeniu pozostałych desek oraz pozostałej powierzchni okazało się, że desek zostanie z bardzo niewielkim nadmiarem- dokładnie 0,4 m2. Za to zabrakło kleju do parkietu. W czwartek po południu przyjedzie parkieciarz z klejem i dokończy pracę. Ilość parkietu na styk wynika z tego, że pomiaru dokonano kiedy jeszcze nie było płytek podłogowych kuchennych i wtedy przyjęto odległość płytek od ściany około 1,2-1,4 metra w stosunku do aktualnie będącego 1,1 metra, a z drugiej strony zamówiono nadmiar parkietu ze względu na niepodzielność opakowań. Poza tym parkieciarz wczoraj proponował układać parkiet w sposób cegiełkowy losowy, a nie cegiełkowy dokładny ze względu na nierówne odległości między ścianami oraz chęć uzyskania jak najmniejszej ilości docinek i odpadów i to była dobra propozycja. Zdjęcia z prac parkieciarskich: http://i.imgur.com/x16TA.jpg http://i.imgur.com/iI1XR.jpg http://i.imgur.com/tyunM.jpg http://i.imgur.com/68woJ.jpg http://i.imgur.com/w7TA6.jpg http://i.imgur.com/Qz96J.jpg Tyle zostało wiór: http://i.imgur.com/fYzn0.jpg Na tymczasowo gotowo, w oddali widać docinki, za 2 tygodnie parkiet będzie cyklinowany i lakierowany: http://i.imgur.com/5tq1q.jpg http://i.imgur.com/mu1LL.jpg http://i.imgur.com/GSSnB.jpg http://i.imgur.com/kbDby.jpg http://i.imgur.com/JX59Q.jpg http://i.imgur.com/U4sTg.jpg http://i.imgur.com/cRorZ.jpg http://i.imgur.com/Nz3ct.jpg Jutro (w środę) przyjedzie pracownik innej firmy remontowej i będzie naprawiał nieszczelne rury wkute w ścianę. Co do słynnej plamy na ścianie, to aktualnie wygląda ona tak: http://i.imgur.com/Yo7vf.jpg

Jeżeli chodzi o mokrą ścianę między łazienką, a małym pokojem, to pomimo interwencji hydraulika ze spółdzielni, który wykręcił i jeszcze raz wkręcił mimośród do baterii prysznicowej, nadal problem występuje. Na tej podstawie teraz wysnuwam podejrzenie, że problem z nieszczelnością występuje na połączeniu zgrzewanym w rurach doprowadzających wodę do baterii prysznicowej. W środę przyjedzie pracownik innej firmy remontowej i będzie rozkuwał ścianę w małym pokoju i wymieni rury zgrzewane. Problem występuje dla zafoliowanej ściany- w sumie dobrze, że zauważono to już po zafoliowaniu ścian (zaleta wykorzystania parkietu litego), dzięki czemu wilgoć nie mogła szybko odparować, bo prawdopodobnie byłby większy problem, gdyby grzyb się ujawnił dopiero po kilku miesiącach, trudniejszy do usunięcia. Tak wyglądało przed ostatnim weekendem: http://i.imgur.com/0evQQ.jpg Tak to wygląda po zafoliowaniu, w porównaniu z pierwotnym zaznaczeniem doszło do ekspansji wilgoci: http://i.imgur.com/G7Seq.jpg Widać, że wilgoć wyszła poza obręb pierwotnego kółka, a co więcej, zaczęła odchodzić farba: http://i.imgur.com/3hLmM.jpg Tak wygląda pofalowana ściana od wilgoci: http://i.imgur.com/jTgPK.jpg http://i.imgur.com/e8wSC.jpg Tym razem zaznaczono nowy, większy obszar z wyszczególnieniem linii największego odpadania farby: http://i.imgur.com/icJRX.jpg A tak to wygląda po rozszerzeniu obszaru, ale już wieczorem, po odsłonięciu folii i ponownym wyschnięciu: http://i.imgur.com/rdb5Y.jpg Umyte płytki w przedpokoju, kosztowało to dużo czasu i pieniędzy: http://i.imgur.com/bS0K9.jpg Wycięto rury w dużym przedpokoju: http://i.imgur.com/Bpxqd.jpg Dzisiaj szlifowano posadzkę, gruntowano oraz zaczęto układać parkiet: Posadzka przed szlifowaniem: http://i.imgur.com/RJtB5.jpg http://i.imgur.com/4vV3g.jpg http://i.imgur.com/2gxqE.jpg Posadzka po szlifowaniu: http://i.imgur.com/LpI07.jpg http://i.imgur.com/Y7mCc.jpg http://i.imgur.com/AB67i.jpg http://i.imgur.com/nTeCL.jpg http://i.imgur.com/fYrFD.jpg http://i.imgur.com/HZdpO.jpg http://i.imgur.com/EZWRM.jpg http://i.imgur.com/0nSO3.jpg Gruntowanie: http://i.imgur.com/RsMVP.jpg http://i.imgur.com/UPzIK.jpg http://i.imgur.com/GGkGj.jpg http://i.imgur.com/q61vD.jpg http://i.imgur.com/k5OHJ.jpg http://i.imgur.com/kMXiB.jpg http://i.imgur.com/mal4x.jpg http://i.imgur.com/ZT3QB.jpg Układanie parkietu: http://i.imgur.com/gAKby.jpg http://i.imgur.com/6nkld.jpg http://i.imgur.com/Dpy73.jpg http://i.imgur.com/X88Fd.jpg http://i.imgur.com/PiD6y.jpg http://i.imgur.com/Fj2B5.jpg http://i.imgur.com/ONe9S.jpg http://i.imgur.com/TVeYz.jpg Narzędzia pracy parkieciarza: http://i.imgur.com/4hmYD.jpg Jest korek na granicy płytek i parkietu: http://i.imgur.com/eYAFX.jpg http://i.imgur.com/KSFRN.jpg Tymczasowo pralka i inne przedmioty znajdują się w łazience: http://i.imgur.com/dzWQJ.jpg Górne pudełko z napisem Franke zawiera baterię do zlewozmywaka: http://i.imgur.com/n6quX.jpg Dzisiejszy post zamykam zdjęciem zachodu słońca: http://i.imgur.com/CnnQ0.jpg

U mnie ściany są takie, że po przyłożeniu poziomicy widać nierówności i krzywe ściany i tylko w tej sytuacji to widać. W normalnym użytkowaniu w ogóle nie widać krzywizny ścian, ściany się wydają być proste i prostopadłe względem siebie (a praktycznie tak nie jest, np. ściana w kuchni jest rozwarta pod kątem około 95 stopni, zamiast 90 stopni). Tynk się trzymał dość dobrze i na lokalnych powierzchniach był równy, w związku z tym zadecydowano jedynie o tym, żeby tam, gdzie to było możliwe, zdrapać stare, łatwoodpadające fragmenty farb, a następnie gruntować, gładzić, malować itd. Gładzie gipsowe nie wyrównują ścian, a jedynie wygładzają powierzchnie ścian. Ja bym nie wyklejał karton-gipsem ścian, pomimo, że miałem takie propozycje ze strony ekipy remontowej, głównie z trzech powodów: - utrata powierzchni użytkowej mieszkania, - stukanie w taką ścianę daje dziwny odgłos, - możliwość łatwego uszkodzenia mechanicznego takiej ściany.

W dniu dzisiejszym było dalsze mycie gresu oraz oględziny plamy przez pracowników firmy remontowej: Plama w dniu dzisiejszym, tym razem pojawił się żółty zaciek, który prawdopodobnie wyszedł z połączenia farby pierwotnej zielonej oraz gładzi i farby matowej białej: http://i.imgur.com/NWd24.jpg Przyszedł szef firmy remontowej, zrobił zdjęcie plamy na ścianie i powiedział, że przyjdą pracownicy firmy remontowej i oni też zobaczą plamę na ścianie. Pracownicy firmy remontowej (którzy tak naprawdę stanowią odrębną firmę podwykonawczą ART MIG - na stronie: http://www.remontuj.pl/fachowiec/jan-t-86 , są to trzej bracia Topolscy, których stanowczo odradzam, pomimo, że nie biorą dużo za robociznę), przyszli i stwierdzili, że "plama pojawiła się samoczynnie, bo na tym obszarze było tylko jednokrotnie malowane" oraz na moje stwierdzenie, że tylko wczoraj sprawdzałem działanie słuchawki prysznicowej i wczoraj się pojawiła plama, stwierdzili, że "gdyby było nieszczelnie, to cały czas by była plama, gdyż tam są rury ciśnieniowe". Moim zdaniem uszkodzenie polega na nieszczelności w połączeniu gwintowym, które pojawia się podczas przepływu wody. Stwierdzili również, że wystarczy tylko pomalować ścianę na biało, bez odkręcania baterii prysznicowej, żeby rozwiązać problem, co jest dla mnie absurdalne i stanowi dodatkowy powód do odradzania tej ekipy. Pracownicy firmy remontowej zobaczyli również, że został umyty gres i po zapytaniu się pracownika, który mył gres, ile mu zapłaciłem za to; bezczelnie powiedzieli mi, że skoro pobrałem od nich kaucję w pewnej kwocie, to muszę im zwrócić różnicę kwoty. Ja im wyjaśniłem, że oprócz robocizny musiałem zapłacić również za drogie środki do czyszczenia gresów (wymieniłem je z nazwy), w efekcie czego straciłem nawet więcej pieniędzy niż wyniosła potrącona kaucja. Poza tym było ustalane, że kaucja zostałaby zwrócona tylko wtedy, gdyby ta ekipa wyczyściła nasiąknięty gres z własnych środków. W związku z powyższym już nie przyjmuję naprawy uszkodzenia od tej firmy i do naprawienia uszkodzenia znajdę inną firmę. Ponadto był parkieciarz i naprawiał posadzkę masą szybkoschnącą Murexin SF-80. Przeniesiony parkiet: http://i.imgur.com/YHLkS.jpg Masa i narzędzia pracy: http://i.imgur.com/UTUhb.jpg Naprawione ubytki i dziury w posadzce: http://i.imgur.com/W1dyM.jpg http://i.imgur.com/ISVWn.jpg http://i.imgur.com/wJFSO.jpg http://i.imgur.com/cNygL.jpg http://i.imgur.com/3eYzL.jpg http://i.imgur.com/wf6RQ.jpg http://i.imgur.com/yOdau.jpg http://i.imgur.com/6tjNh.jpg http://i.imgur.com/LJgib.jpg http://i.imgur.com/MinNk.jpg http://i.imgur.com/8NLVb.jpg http://i.imgur.com/Qar6N.jpg http://i.imgur.com/V7U2u.jpg Posadzka będzie szlifowana i gruntowana w poniedziałek, we wtorek będzie układany parkiet. Umyty gres, dzisiaj będzie impregnowanie: http://i.imgur.com/TMMQx.jpg

W administracji mojej spółdzielni powiedziano mi, że w moim lokalu mogę robić wszystko, co chcę, bez wkuwania się w stropy (chciałem uzyskać na to zgodę w celu umożliwienia zamontowania odpływu liniowego, ostatecznie nie uzyskałem zgody i brodzik mam podniesiony w stosunku do podłogi o około 10cm) ani kucia na klatce schodowej (np. do pociągnięcia przewodów elektrycznych lub przewodów kablówki)- takie sytuacje wymagają w mojej spółdzielni każdorazowego wyrażenia zgody na piśmie. Na klatce schodowej innej warszawskiej spółdzielni mieszkaniowej przeczytałem ogłoszenie, w którym było napisane, że cały remont musi być uzgodniony z zespołem technicznym spółdzielni i zaakceptowany (co do zakresu wykonanych prac oraz terminu wykonania prac), a po remoncie skontrolowany i odebrany przez ten zespół techniczny. W Twojej spółdzielni może być inaczej.