![](https://forum.murator.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Akuś
Użytkownicy-
Liczba zawartości
45 -
Rejestracja
Akuś's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Moje koty właśnie wczoraj zaliczyly drugą - docelową przeprowadzkę. Jest zupełnie inaczej niż 2 miesiące temu. Tym razem kot to bohater a kotka cała w nerwach spać mi w nocy zupełnie nie dała. Łazi, miałczy, łasi się... Co one tam teraz robią kiedy ja jestem w pracy...
-
Koszmar - dziura w nowej wannie akrylowwej!!! ;(((
Akuś odpowiedział Akuś → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Już wcześniej dzwoniłam bezpośrednio do jednego z serwisantów. Jego odpowiedź to: my takich rzeczy nie naprawiamy -
Co ja mam teraz zrobić? Wanna juz obudowana. Glazurnik wyszedł prawie miesiąc temu. W domu trwały jeszcze cały czas drobne prace i dopiero teraz to wyszło na jaw ;(( Ten ***** musiał odbić wannę jeszcze przed montażem. W środku, jakieś 7 cm od dna jest pęknięcie długości ok 4 cm i do tego jeszcze wystający odprysk. No co ja mam teraz robić??? Wczoraj zamonowali mi szafkę, która jest wciśnięta między ścianę a wannę. Dzisiaj wzięto pomiar na blat. Czy tą wannę da się jakoś naprawić, czy trzeba ją wyciągać, skuwać kafelki??? Czy może od razu powinnam zamówić nową??? Boże, ja już kasy nie mam... Ta wanna to Ravak, Vanda.
-
Okropne to ale dobrze wiedzieć, że nie jestem sama... Ja robię tylko spory remont w mieszkaniu. Ale po tym co już przeszłam (a jestem dopiero w połowie) na myśl, że miałabym się kiedyś budować dostaję palpitacji...
-
Pocieszyć Cię? Proszę bardzo. A ja robię tylko mały skromny remoncik... Pierwszy glazurnik (umówiony dwa miesiące wcześniej) mnie olał - wszedł z dwutygodniowym opóźnieniem, popracował jeden dzień i się zmył. Po prostu zabrał swoje rzeczy i wyparował. Drugi olał mnie jeszcze bardziej i w ogóle nie przyszedł. Oczywiście nie odbierał nawet moich telefonów. Wzięłam więc trzeciego, któremu płacę jak za złoto, a który do tego tempo robót ma super ekspresowe - jakieś 5 ułożonych płytek dziennie. Ale robi więc zaciskam zęby i nic nie mówię. Efekt zabawy z glazurnikami - reszta robót przesunięta o co najmniej miesiąc. W środę miałam montaż drzwi wewnętrznych. Cacy - drzwi nawet nadal mi się podobają Wszystko pięknie ale goście przewiercili kabel w ścianie i zepsuli moje świeżo zrobione oświetlenie przypodlogowe. Jak nie .... to przemarsz wojsk...
-
Ja wczoraj musiałam pobrać kotce siusiu do badania W sumie nie taki diabeł straszny, juz wolę to niz dawanie tabletek
-
Kociarze wszystkich krajów ??czcie si? :)
Akuś odpowiedział Alanta → na topic → Zwierzę też człowiek
Baru - sprawa indywidualna zależna od upodobań i charakteru kocórków. Ale byłabym dobrej myśli. Teoria mówi, że ilość kuwet = ilość kotów + 1 . W domu to może i nawet jest możliwe ale w mieszkaniu Ja od czterech lat mam dwa koty i jedną kuwetę (tylko jak je zostawiam w domu na kilka dni same to ustawiam kuwetę dodatkową) i moję koty nie maja z tym problemu. Kuwetę sprzątam co najmniej dwa razy dziennie. -
Jak zaaplikować kotu tabletkę: 1. Wez kota na rece i otocz go lewym ramieniem tak, jak sie trzyma niemowle. Umiesc palec wskazujacy i kciuk prawej reki po obu stronach pyska i nacisnij lekko trzymajac tabletke w pozostalych palcach prawej reki. Gdy kot otworzy pysk wpusc tabletke, pozwól kotu zamknac pysk i przelknac. 2. Podnies tabletke z podlogi i wyciagnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz caly proces jeszcze raz. 3. Wyciagnij kota z sypialni i wyrzuc rozmamlana juz tabletke. 4. Wyjmij nowa tabletke z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednoczesnie trzymajac lewa reka wierzgajace tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazujacym prawej reki wepchnij tabletke tak gleboko jak sie da. Przytrzymaj kotu zamkniety pysk i policz do dziesieciu. 5. Wyciagnij tabletke z akwarium a kota z garderoby. Zawolaj zone do pomocy. 6. Przydus kota do podlogi klinujac go miedzy kolanami jednoczesnie trzymajac wierzgajace przednie i tylnie lapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczace odglosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech zona przytrzyma glowe kota jednoczesnie wpychajac mu drewniana linijke miedzy zeby. Nastepnie wsun tabletke wzdluz linijki miedzy rozwarte zeby i intensywnie poglaszcz kota po gardle co skloni go do przelkniecia. 7. Wyciagnij kota siedzacego na karniszach i rozpakuj nowa tabletke. Zanotuj sobie, zeby wymienic firanki. Pozbieraj kawalki porcelany z potluczonej wazy, mozesz je posklejac pózniej. 8. Owin kota w recznik kapielowy, a nastepnie niech zona polozy sie na kocie tak, zeby tylko jego glowa wystawala spod jej pachy. Umiesc tabletke w srodku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy olówka otwórz kotu pysk i wcisnawszy rurke miedzy rozwarte zeby mocno wdmuchnij tabletke do srodka. 9. Sprawdz na opakowaniu, czy tabletki nie sa szkodliwe dla ludzi, a nastepnie wypij jedna butelke piwa zeby pozbyc sie nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandazuj zonie rozdrapane ramie, a nastepnie przy pomocy cieplej wody z mydlem usun plamy krwi z dywanu. 10. Przynies kota z altanki sasiada. Rozpakuj nastepna tabletke. Przygotuj nastepna butelke piwa. Umiesc kota w drzwiczkach od kredensu tak, zeby przez szczeline wystawala tylko jego glowa. Rozewrzyj mu pysk lyzeczka od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletka miedzy rozwarte zeby. 11. Przynies srubokret i przykrec wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Wez butelke wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przylóz zimny kompres do policzka i sprawdz, kiedy ostatnio byles szczepiony na tezec. Przemyj policzek wódka w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoic ból. Podarta koszule mozesz juz wyrzucic. 12. Zadzwon po straz pozarna, zeby sciagneli tego pier... kota z drzewa. Przepros sasiada, który wjechal samochodem w plot próbujac ominac kota przebiegajacego przez ulice. Wyjmij kolejna tabletke z opakowania. 13. Skrepuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny zwiazujac razem przednie i tylnie lapy, a nastepnie przywiaz go do nogi od stolu. Wez grube skórzane rekawice ogrodnicze. Wcisnij tabletke kotu do gardla popychajac duzym kawalkiem poledwicy wieprzowej. Juz nie musisz byc delikatny. Przytrzymaj glowe kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardla zeby splukac tabletke. 14. Wypij pozostala wódke z butelki. Pozwól zonie zawiezc sie na pogotowie. Siedz spokojnie, zeby doktor mógl zaszyc ci ramie i wyjac resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstap do sklepu meblowego i kup nowy stól. 15. Zadzwon do schroniska dla zwierzat, zeby zabrali tego mutanta z piekla rodem i sprawdz, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie maja chomików
-
Przesyłam ciepłe myśli...
-
Łazienka jak łazienka. Glazura to Iryda Cerrolu. Jest troszkę mozaiki i dekorki ale w ilościach naprawdę rozsądnych. Wc podwieszane, zabudowa wanny, wymurowany i obłożony glazurą blat 170 cm. Jeden mały murek, sufit podwieszany. Czy to naprawdę tak dużo?
-
Dzisiaj pan glazurnik za taką dlubaninę w łazience 5 m2 zażyczył sobie 4000 zlotych.... Że niby zajmnie mu to 4 tygodnie i że wszystkie kanciki mi przeszlifuje i podłączy co trza, wszystko rozplanował i zaplanował. No ja wszystko rozumiem, ale SKĄD TAKIE CENY???
-
Cztery i pół miesiąca??? Czy Twoja łazienka ma 100 m2? A może złote fugi wylewał? A może żona go z domu wyrzuciła?
-
Alienka - nie wiesz, kiedy mają jakiś wolny termin...
-
Moja radość była przedwczesna. Właśnie na gwałt szukam nowego glazurnika... http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=52269