Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szponi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    315
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Szponi

  1. To po Ci wyrafinowany dolniak, który z założenia ma palić w niewielkiej 10-15cm warstwie niezależnie od ilości świeżego węgla nad tą warstwa. Mógłbyś to wytłumaczyć, bo czegoś tu nie rozumiem. Spalanie w cienkich warstwach na ruszcie to jest najlepsze rozwiąznie, ale dla GS.
  2. No ale jak pompka stoi, to w kotle jest 0,75bara co odpowiada temp wrzenia 116,3C (przy podaniu wartości z manometra w kalkulatorze), a o to chyba chodzi.
  3. To ile w końcu pokazuje Ci ten manometr 0,9 czy prawie 1,9? Jak będzie 0,9atm to stanie sie tak jak napisałem. 91,4C a w okolicach 92C to wiele sie nie pomyliłem.
  4. Artur nie rozpedzaj sie tak z tą wodą 0,9atm to 911,92hPa. Woda przy takim ciśnieniu wrze w temp. 97C. Ja mam 0,75bara to wrzenie rozpoczyna się w okolicach 92C.
  5. artur11 Tak jak to pisał Karol Szrajber w swojej ksiązce z 1938r Nowoczesne Piece Mieszkanie - " można uzyskać oszczędności poprzez miarkowanie procesu spalania kosku"
  6. artur11, A je powiedziałem sobie raz kozie death i spróbowałem ,rozpaliłem od samego dołu (temperaturowego) ostro Caminiaka do 60C i wyłaczyłem sterownik pompy (nie próbujcie tego w domu). Wiesz co się stało ... otworzył się zawór klapowy, temp w kotle przeleciała w ciągu 10 minut do 75C, a po tym czasie temp. zaczeła spadać (jak to mówił LR doł kotła absolutnie szczelny), ja mam w PG akurat 2 sznurki uszczelniajace, jeden w drzwiczkach drugi na klapce PG.
  7. Z "właściwą" dla Twojego kotła temp spalin ..... Jeżeli producent podaje Ci, że ma być np. 200C dla mocy znamionowej, czy miałeś taką w odniesienu proporcjonalnym dla swojego kotła w stosunku do ilości 70kg/1m2/1h????? Na pewno zdecydowanie mniejsze ilości węgla spalałeś, z tym nie ma co dyskutować A tak przy okazji, to ciekawe czy odezwą się osoby przekładające żar na górę świeżego zasypu i będzie ich ciekawiło skąd jest te CO2 ... ? Swojego czasu jednemu z kolegów (przepraszam ale nie pamietam któremu) doradzałem, żeby przez wymiennik pionowy poprowadził rurę stalową bodajże 5/4 cala (jak taką zmieści) i tym sposobem podał gorące PW na góę zasypu, ale wiedzę, że poniektórzy czytają po łebkach, a potem na nowo odkrywają koło i się zaczyna się 1000 niepotrzebnych postów na temat rzeczy, które już dawno byłu proponowane. Koledzy, mam tutaj serdeczną prośbą do nowych użytkowników, przeczytajcie najpierw kilka książek dotyczących budowy kotłów i ich projektowania, spalania paliw stałych, pogrzebcie w internecie (na różnych uczelniach) tego jest mnóstwo - wszystko co my tu piszemy, nie jest żadną nowoscią, to było już wymyślone, sprawdzone i przetestowane wiele lat temu, a my tylko dostosowujemy, to do własnych potrzeb (przykład Last Rico ze spalaniem węgla w kominku - podałem literaturę z 1938r w której autor przytacza lampę naftową, która bez osłonki w postaci szkła dymi i gaśnie, jest to kilka stron wcześniej) i tak jest ze wszystkim. Fizyki nie oszukamy, możemy iść z nią w parze, albo jej na przekór, wybór należy do nas.
  8. artur11 Przepraszam za fejka i dzięki, jeden przecinek, a tak wiele zmienia, już się prostuję 0,3x0,2=0,06m2*70kg = 4,2kg/h co oznacza 0,7kg/10minut, 2,1kg/30minut, 4,2kg/h itd co naprawdę nie jest małą wartością, dasz radę osiągnąć taki wynik nawet przy buforach z "własciwą" dla Twojego kotła temp. spalin przy mocy znamionowej .... ? :) To było retoryczne pytanie
  9. Adam literatura podaje, że dla uzyskania prawie maksymalnej energii zawartej w węglu trzeba spalić 70kg węgla na ruszcie o pow. 1m2 w czasie 1h. Odnosząc to np. do mojego Camino musiałbym spalać na ruszcie o pow. 0,6m2 - 42kg węgla na godzinę co daje 0,7kg na minutę ..... wyobrażasz to sobie ???? Jest w sieci empiryczny wzorek na podstawie którego możesz policzyć sobie powierzchnię rusztu spełniającą powyższy warunek w zależności od czasu i ilości wrzuconego węgla. Wujek google wie wszystko
  10. Hes, jak wiesz doskonale, radość z tych płomieni przy np. 30cm zasypie (odnoszę się tu do swojego Camino) nie trwa zbyt długo z powodu szybkiego wzrostu temperatury wody w CO, jak również dlatego, że szybko się kończą . Jest pewna granica przy której trzeba powiedzieć dość i zaczyna się zminiejszanie PG. Sprawa kolejna, to przy spalaniu koksu nad zasypem mamy straszne ilości CO2, które pięknie gaszą wszystko. Osoby przekładające żar z kończącego się zasypu na górę "świeżego" na pewno niejednokrotnie zauważyły, że rozpędzanie kotła do zadanej z żarem na górze jest zdecydowanie wolniejsze niż rozpalanie drewnem. Posiadacze RCK, zauważyli pewnie również, że w fazie koksu uchylenie klapki RCK jest zdecydowanie mniejsze (pomimo podawania większych ilości PG) niż podczas odgazowywania węgla palącego się płomieniem. Jak widać niuansów jest sporo, ja najlepsze efekty uzyskałem ograniczając powierzchnięodbioru ciepła szamotem i NIE DOPUSZCZAJĄC do stanu podtrzymania (dawkuje odpowiednio ilość węgla do temp zewnętrznych). Temp spalin podniosłem znacząco, ale teraz kombinuję z odbiorem ciepła od nich.
  11. Last Rico Pozwolisz, że podrzuce kolegom opis co powoduje ta blaszka wokół paleniska. Część 1, str. 14 Przyklad spalanie w płomieniu http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/13339-kszrajber-nowoczesne-piece-mieszkaniowe/
  12. Witam, Koledzy macie jakieś skuteczne sposoby na pozbycie się miejscowego gotowania wody w kotle? Przestawienie pompy na 3 bieg niewiele pomaga. Obniżenie ciągu kominowego też tak sobie. Zostaje chyba tylko nie czyścić kotła, a może macie jakieś inne pomysły ? Sytuacja najbardziej dokuczliwa jest w momencie gdy na ruszcie długimi płomieniami pali się kostka. Denerwuje mnie to syczenie/piszczenie.
  13. Witam, To i ja się lekko wtrące odnośnie rusztów. Jeżeli masz węgiel z dużą zawrtością popiołu to żeliwne będą się dość mocno zatykać i może dojść do wszystkiego o czym artur11 pisze. W tym przypadku wodne wypadają zdecydowanie lepiej. Przy węglu o małej zawartości popiołu lepsze będą żeliwne.
  14. Kolega szponi chce przy -20st. grzać kominkiem kaflowym na 60st.,może ale w swetrze i ciepłej kurtce. Po pierwsze, to czy ja kiedykolwiek użyłem słów kominek kaflowy??? Kominek, a piec kaflowy który ma grubo ponad 2m2 powierzchni, to dwie inne rzeczy!!!! Odnośnie wilgotności ,to mylisz pojęcia, ale myśle, że LR poświęci swój czas i w końcu Ci odpowie co i jak.
  15. Witam, Dla osób lubiących liczenie, podrzucam linka dotyczącego obliczania sprawności na jakiej palimy w swoich GS. Tu jest konkretnie mój przykład, ale każdy może zaadoptować go do swoich potrzeb. http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2390-camino-kwd3/page__st__660#entry144837 Last Rico Możesz się z nami projektem podzielić na privie, my już go przetestujemy ..... w zaciszu własnych kotłowni jak się sprawdzi opowiemy Ci co i jak i jak uznasz za bezpieczne do publikacji dla setek tysięcy osób, to opublikujesz, a my wiedzę (która jest motorem napędowym) dla siebie już wyciągniemy. Zauważ, napisałeś kiedyś powietrze wtórne - dziś już wszyscy wiedzą co to jest, po co, na co itd i kombinują jakby je tu podgrzać do granic możliwości, szukając i wymyślając przedziwne wyrafinowane konstrukcje w stosunku do KPW. Trzeba wskazać nam kierunek, my już tą drogą pójdziemy ..... Pozdrawiam P.S. Nie widziałem tego posta odnośnie wełny.
  16. http://kotly.com/info/camino_kwd_dokumentacja_techniczno_ruchowa.pdf Temperatura jak najmniejsza nie powodujaca wykraplania kondensatu nawet na końcu komina i bezpieczna dla ciagu.
  17. Kolego Gensis72, Wszyscy dobrze Ci radzą, lepiej skup się na tym co masz a nie na sile probujesz robic dolniaka. Ten lej z powyzszego rysunku powinen byc odwrócony, poczytaj trochę http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2390-camino-kwd3/page__st__640#entry143259. Ja ze swojego wyciągam, wg wyliczanek 49% (+/-5%) sprawności przy temp wody zasilającej 50C, wewnetrznej 24C i zewn -3C, ale faktycznie będe wiedział jak założe ciepłomierz. Jak Cię nie ma w domu to kup dla domowników koks i zawsze będa mogli podrzucić, wiem że drogo, ale cóż.
  18. Witaj Last Rico, Dawno nie było Cię widać. Nie śpimy, ciągle kombinujemu. Ja akurat wymurowałem boki swojego Caminiaka szamotem, podniosłem temp i szkoda wypuszczać spaliny o wys. temp. do komina. Pewnie już masz przemyślenia jak poprawić rozkład temp. w wymienniku poziomym..... i się z nami podzielisz
  19. pawel3410 Ja u siebie z dymieniem poradziłem w następujący sposób (fukania nie miałem, ale bywało blisko do bum) ograniczyłem powierzchnie rusztu z 30x20 do 20x20 stawiając na ruszcie, na bokach kotła cegłowki szamotowe ścięte do grubości 5cm. Na te cegłowki postawiłem połówki. Od tego czasu zasyp siedzi między szamotem, węgiel musi mocniej kitować, żeby osiągnąć temp. zadaną, pali się czyściej w wyższej temp. i praktycznie nie ma podtrzymania. Nie ma podtrzymania - nie ma problemów z nim związanych. Żar jest cały czas na górze, ale .... zawsze są jakieś ale, na moim cudownym węglu zasyp lubi się przytykać popiołem, raz na jakiś czas trzeba grzebnąć pogrzebaczem z góry. Po grzebnięciu dalej fajnie się pali. Jak spadek temp. jest spory przez zapopielenie to grzebiąc pogrzebaczem czasami potrafi odpalić gazy które wytworzyły się niżej i nie miały jak wyskoczyć przez popiół.
  20. Witam Moje wrażenia z szamotem w Camino 9,77 : http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2390-camino-kwd3/page__st__660#entry144401 Pozdrawiam ciepło
  21. miedziannik Skąd mozesz wiedzieć co mam, a czego nie mam i z czym miałem doczynienia, a z czym nie mam. Pojęcia nie masz praktycznie o niczym, wiec odpuszczam sobie odpowiadanie na Twoje posty.
  22. Porównywałem promiennik do pieca kaflowego. Co jest lepsze dla zdrowia i przypala mniej kurzu piec kaflowy rozgrzewający się do 60C czy promiennik na ścianie rozgrzewający się do 140C? Jeżeli to cudo techniki tylko promieniuje, a nie ogrzewa konwekcyjnie to po co producent w karcie katalogowej podaje wysokość od posadzki 30-40mm i po co robi otwory? Kolejne pytanie, jeżeli jest to promiennik to dlaczego obudowuje go blachą, chyba żeby odbić promieniowanie do środka W smoki i garbate aniołki też wierzysz? Jeśli o mnie chodzi to 16-17C to ja mam ale w kotłowni. Nie ma co wyjaśniać, wszystko zostało wyjaśnione już kilkakrotnie. Kolego wiesz że gdzieś dzwoni, ale nie wiesz do końca gdzie. Poucz się trochę fizyki, przyda Ci się ... Jeżeli umieszczasz tu jakiekolwiek informacje muszą one być bezpieczne i pewne, a to co Ty wyprawiasz jest żałosne. animuss Ty się produkujesz, ja się produkuję, a dla miedziannika będą to promienniki które czynią cuda, a jednym z nich będą czarne ściany powyżej 60C na grzejniku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...