Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lucjatoja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

O lucjatoja

  • Urodziny 28.05.1984

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    ciechocinek
  • Kod pocztowy
    87-720
  • Województwo
    kujawsko-pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

lucjatoja's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. jeśli spada tam śnieg to dla roślin nawet lepiej. moje azalie chyba tylko dzięki temu przeżyły zimę, bo nie miałam czasu niczym okrywać.
  2. i mam pierwsze pytanie, przed domem, gdzie są te kamyczki wzdłuż chodnika są posadzone berberysy, pierwotnie były posadzone bliżej chodnika, ale za namową teściowej( wiecej nie posłucham, człowiek uczy się na błędach) przesadziłam je dalej. Nie podoba mi się to.Nie będę ich juz przesadzała, czy mozna dosadzić z przodu jakieś roślinki? jakie? tanie i niewymagające. Tam jest agrowłóknina i na to kamyczki.
  3. i pierwsze roslinki, które dostałam w prezencie, jedna to podobno jakaś jagoda, a ta żółta to dereń jadalny. mam zamiar sobie skrupulatnie zapisywać co sadzę i jak to pielegnowac, ale akurat nie znam nazwy tego krzaczka;) http://images62.fotosik.pl/797/98ad494c2750fbdbmed.jpg
  4. http://images63.fotosik.pl/795/9dc60f3903c38efcmed.jpg http://images63.fotosik.pl/795/a02b7c19871e9718med.jpg
  5. zdjecia przedstawiają stan na dzień 23.03, granica naszej działki sięga tam gdzie trawa, z boku jest osobne wejście do mojej pracy i te rosliny będą zabrane z tego miejsca. Na placu zabaw nie ma trawy, bo miały byc maty, ale wtedy nie zdawałam sobie sprawy ile to kosztuje, teraz jest dosiana trawa, czekamy aż wzejdzie. Maty mi ise nie podobaja, ale były by praktyczniejsze ze względu na koszenie i brzydkie placki pod bujaczkami. teraz plan jest taki, że pod domkiem i wkoło piaskownicy ma być kostka chodnikowa, pod bujaczkami kawałek maty, a reszta trawa. Tarasu jeszcze nie ma, miał być duży i drewniany, ale po przemyśleniu sprawy zostajemy przy tym co jest, a reszta bedzie bezposrednio na ziemi, płyta chodnikowa ala piaskowiec i zadaszenie drewniane - innego pomysłu, żeby było tanio nie mam. http://images61.fotosik.pl/795/3c0bb10259157148med.jpg http://images65.fotosik.pl/797/4bf03a96f9f262c3med.jpg http://images62.fotosik.pl/797/528421235139a3ddmed.jpg
  6. Zakładam lada dzień ogród. Nie mam żadnego doświadczenia, a całą wiedzę czerpie z gazetek i programu 'odlotowy ogród' chociaż prowadzący jest tak przystojny, że bardziej zwracam uwagę na to jak mówi, a nie co mówi;-) Mam 'projekt', wykonał go młody chłopak zaraz po szkole, też bez doświadczenia, ale podoba mi się i chociaż częściowo mam zamiar sie go trzymać. Panowie właśnie budują płot i jak tylko skończą zamawiam rośliny. Najbardziej ograniczają mnie finanse, ale myślę, że dam radę. Do trawinka były 3, słownie trzy podejścia, i myślę, że już limit pecha się wyczerpał;_) teraz mamy piękny, zielony trawniczek. Postaram się regularnie wstawiać zdjęcia tego co udało się zrobić. Jak mi sie uda to zeskanuję też projekt. Liczę na wasze rady i sugestie, szczególnie te techniczne. Np które rośliny ściółkować, czy wszystkie można - chodzi o agrowłókninę, bo nie do końca to rozumiem. Wszelkie uwagi i konstruktywna krytyka mile widziane. uwagi typu weź lepiej firmę, żeby to zrobiła - zbędne. nie śpię na pieniądzach. Wcale nie śpię, bo mam troje dzieci. Kiedyś przeczytałam, że piękny ogród ułatwia bycie dobrą matką i uwierzyłam
  7. dzieki za odpowiedz, ale co ma piernik do wiatraka? Nie stać mnie na kominek za kilka tysięcy, nasz kosztował 800 zł i niewiele więcej ma kosztować obudowa. Kominek nieobudowany stoi juz kilka miesięcy. Pytałam czy wiecie może gdzie takie drzwiczki kupić? Ekspert był od spraw kominkowych, ale ostatecznie będzie wykończał nie ekspert. Może jakieś konkrety co jest z tym moim pomysłem nie tak, albo gdzie drzwiczki dostac, a nie od razu od baranów...
  8. My budowaliśmy z głową, ale raczej z wysokiej klasy materiałów. Urządzamy już jak najtaniej. Jak nie ma na coś kasy to nie kupujemy. W salonie jest np stół ze śmietnika i krzesła od męża z pracy (wybrakowane), ale jak już kupujemy to takie jak nam się marzy - to po bolesnym doświadczeniu z meblami kuchennymi(pan mnie namówił na laminowane, wyglądają prawie jak drewniane, a nawet lepiej - a ja głupia uwierzyłam). 1. Nie kupować na łapu capu, lepiej poczekać na przypływ gotówki, mega okazję itd. Poza tym mieszkanie w takim pustym wnętrzu jest bardzo inspirujące, np pewnego wieczoru przy pomocy zasłony z lumpeksu, maszyny do szycia i zszywacza odnowiłam te wybrakowane krzesła i i teraz ikea się chowa, kazdy się zachwyca. 2. Szukać fachowców, negocjować ceny!!!!! Co się da robić samemu. Panele chyba nawet ja osobiście bym ułożyła, a ściany wszystkie malowaliśmy sami Pytać w rodzinie, wśród znajomych, a jakie fajne imprezy z tego wykańczania wychodzą 3. Szukać lokalnych firm, a nie z drugiego końca Polski. 4. Dowiadywać się jak co jest zrobione, wykonywane i dlaczego tyle musi kosztować, bo często okazuje się, że nie musi (przykład szafy przesuwne) i fachowcy też inaczej rozmawiają, jak wiedzą, że człowiek ma pojęcie. 5. Nie rezygnować ze swoich pomysłów, bo są "dziwne", bo właśnie tak powstają wnętrza z duszą. Przykład :fragmenty mozaiki(najtańszej) między płytkami (najtańszymi)na podłodze w łazience. Surowa deska zamiast półki w łazience . I piekarnika nad kominkiem też nie popuszczę!!!
  9. Jesteśmy na etapie obudowywania kominka, będzie zupełnie prosto do samego sufitu obudowany płytkami z cegły i chciała bym zrobić coś ala piekarnik. Drzwiczki i tam wkładana blacha na której mozna np suszyć grzyby, ew owoce. Oczywiście wszyscy fachowcy patrzyli na mnie jak na wariatkę, ale nie potrafili powiedzieć dlaczego to kiepski pomysł. Blacha wyjmowana więc nie będzie na co dzień zakłócała pracy kominka, ale stanęło na tym, że nigdzie nie można znaleźć takiej kratki , drzwiczek. Od pieca kaflowego za wąskie i za wysokie. Macie jakiś pomysł??? Bardzo proszę o radę. Tak żeby pasowało do starej cegły.
  10. chyba nie można, nie wytłumaczę Ci dlaczego(jakieś komory, cyrkulacje, wymuszony obieg i inne czary mary), Fachowcy byli i nie można, my robimy kominek z płyt i obłożony starą cegłą ciętą na płytki.
  11. my zostawiliśmy i wygląda bardzo fajnie, niektórzy pytają się co jest na ścianach, że taka fajna struktura. Tylko musi być dobra ekipa tynkarzy. I zdrowiej niż gładzie.
  12. tak, odwiezienie ok 70 m gresu jest kosztowne i wymaga wiele wysiłku fizycznego. Nie bardzo rozumiem, gres rektyfikowany i fuga 5 mm? Nieważne, chidzło o to, że jeśli się zastanawiacie nad gresem firmy stargres to już się nie zastanawiajcie i kupcie inny!
  13. metr kosztował ok 80 zł, budujemy dom systemem bardzo gospodarczym i sklep w którym to kupiliśmy jest ok 30 kilometrów od domu. Koszt zawiezienia tego do sklepu był bardzo duzy. Do tego przyjechał brat mojego męża (informatyk) i kładli razem z mężem (teleinformatyk) no i oczywiscie ja pomagałam;-). Decyzja była prosta, albo odwozimy, jesteśmy kupę kasy w plecy, a brat następny urlop ma za jakieś 2 miesiące, albo kładziemy co jest. Podłoga wyglada naprawdę fajnie, ale jest masakrycznie krzywa i bardzo się zdenerwowałam, że taka jest norma i tak ma być, więc ostrzegam innych.
  14. Napisaliśmy reklamacje i nie napisali, że nie uznają, bo powinniśmy zauważyc, że niepotrzebnie położyliśmy.... Nie, reklamacja odrzucona, bo tak powinno być, normy jakieś, bla bla bla i tak ma być!!! Kurde! Kładł może ktoś ten gres i miał podobna sytuację?
  15. Czy tak to powinno wyglądać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...