
Byłam trochę rozczarowana, bo niestety nie mogłam dobrać mojego idealnego koloru, ponieważ niby w dużej palecie tynków było sporo do wyboru, ale niestety nie było mojego, który już był w mojej głowie, ale nie w palecie....
Brakuje jeszcze szklanego daszku na froncie, ale on na pewno tam się zjawi.
Na wiosnę zajmę się zrujnowaną trawą i resztą ogrodu - nareszcie!
Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia i wytrwałości - opłaca się!!!
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 1 051 wyświetleń