Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remigiusz.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Remigiusz.

  1. Witam, Butla poszła do garażu. Dzisz nakręciłem trochę filmów Reszta będzie później. Ale na razie chciałem pokazać jak pala sąsiedzi u mnie na pomarańczowo http://youtu.be/ZUE9kCr4QBs
  2. Musaszi73, No Zbiornik ma piankę 2cm a na zewnętrze jest biała emaila. Nie wiem czemu ale taki goły tylko w piance był o ponad 150zl droższy od tego, jak kupowałem Ale myślę go wata ładnie otulić na wiosnę bo szybko wodna stygnie.
  3. W sumie mój filmik w cale nie jest instruktażowy chciałem wam tylko pokazać jak rozpalam i usłyszeć wasze komentarze, co źle co dobrze robię Teraz niestety stałopalnosc jest dłuższa bo cieplej i dziś już nie zdarzę nic nakręcić bo będzie ciemno jak znów rozpalę sanmet, nie lekceważę gazu bo wiem jakie to niebezpieczne. Na lato mam i tak pomysł zrobić mocowanie butli na zewnątrz.
  4. Witam, Przypuszczałem ze te spostrzeżenia padną Co do okna to tak, ma okno przez które wchodzę i wychodzę na zewnątrz z kotłowni Niestety nie mam wyjścia normalnego bo jakoś nikt to w tedy nie przewidział jak był dom budowany Co do butli z gazem to ja wiem ze gaz może się utlenić, i ze nie powinno się go trzymać w piwnicy W butli już wiele gazu nie ma, są to resztki i czasem jak mi się nie chce odpalać z gazet i papierów to używam butle A po drugie to używam butle to czyszczenie czopucha. Wypala to ładnie resztki sadzy Temp. w kotłowni teraz z nowymi kratkami nawiewu oraz wentylacja nie osiąga więcej niż 18°C. Wiem co się dzieje z butlami jak się rozszczelni i zachodzi do zapłonu. A co do sypania węgla na żar, to niestety u mnie to zależy od ilości żaru. W tym przypadku nie było go już wiele i według moich obserwacji u mnie taka warstwa może pozostać. W czasie mrozów jak było dużo żaru to go wyciągałem i wsadzałem do popielnika i potem sypałem łopatka na gore na nowy zasyp. Jakos w czy tak jak było na filmie zasypałem i czy bym dal na gore to w sumie jakoś bez różnicy, pałanie dłuższe w cale nie jest. Wiec z praktyki już wiem i staram sie tak palić żeby zostawało jak najmniej żaru. Jedyny minus to jest taki ze syfi się strasznie przy wyciąganiu tego żaru Dlatego pale tak jak pokazałem i nie zauważyłem jakoś strasznie negatywnych aspektów tego. Przeważnie jest tam pod drzwiami jeszcze sporo popiołu które nie wybieram jak jest żar i robi jak blokad dopływu powietrza. Co do kartonów to może trochę za dużo dałem na filmiku Od kilka dni w sumie doszedłem do tego ze lepiej jest jak napisaliście cie, na węgiel dać grube drzewo, na to karton i potem szczypki na to. Te rożne rozpałki to miałem w tamtym roku dużo ale się skończyło wiec pale to co pozostało w piwnicy. Mialem te białe kostki, brązowe, oraz nawet takie jak zapałka, które bez zapalniczki można było zapalić. Sadpal w sumie tak tylko wrzucam bo kupiłem go chyba z 5kg kiedyś i chce wypalić i potem już bez tego palić bo tez ładnie się spala. Z reszta łupy po kartoflach zawsze dosypuje tak ze robi to samo co Sadpal Aha, i co do czyszczenia kolta po rozpalaniu to błąd Bo mi się zapomniało na początku wyczyścić i dlatego mi się w trakcie rozpalenia przypomniało. Kurcze popiół trzeba wybrać Postaram się nakręcić jeszcze dalszy film w dzień Bo w sumie to chciałem pokazać tylko ze czasem malo czasu mam i chęci z rana
  5. Witam, edde, Tam jest tylko przykręcony winkiel L i na to założony jest Nypel 1,5", robi jako ciężarek hehe.. Kazdy co ten film oglądał mi to samo mówi gdzie krawat i lakierki Ale nie wiem, ja tak codziennie chodzę normalnie ubrany Jak się robi wszystko pomału i bez stresu to się człowiek nie pobrudzi Trzeba tylko delikatnie i ostrożnie robić. Co do żaru ze go nie wyciągam. Nie mam tam na dole półeczki ani nic, ale przy samych drzwiczkach jest zawsze tyle popiołu ze mi się od dołu przy malej ilości żaru nigdy nie rozpala. Tylko jak się o góry rozpali to na dole jakoś samo przygasa. Ale zasadę jaka mam to jest taka to zależy od ilości żaru. Jak jest jeszcze dużo to czasem poczekam jeszcze z godzinę i jest go mniej. Próbowałem kilka razy wyciągać żar ale za dużo się syfi i jakoś różnicy nie zauważyłem co do palenia Wole się starać palić tak i ustalać czas ponownego rozpalania żeby było jak najmniej żaru. Jedynie jak były te ostre mrozy to jak paliłem cyklicznie to wyciągałem żar bo było go za dużo.
  6. Witam, Co do palenia i zasypywania komory to ja pale oczywiście tak żeby w domu było ciepło Nakręciłem filmik jak rozpalam ale kurcze słabe mam tutaj teraz łącze na upload i trudno wgrać 300mb filmu Mi i tak już chyba opalu nie starczy do końca lutego Bo się już pusto zaczyna robić i trzeba będzie gazowy piec odpalić
  7. Witam, i jak tam resq z tym drzewem Mam takie pytanie do was bo wiem ze było to już kiedyś chyba poruszane. Ile wy sypiecie węgla czy drzewa do pieca GS ?? Pod jaka wysokość paleniska ?? Bo nie wiem czy ja dobrze robię, bo sypie dwie węglarki węgla jakieś 20kg. W tedy mam zasyp pod dolny kant drzwi zysypowch. I na to daje dopiero drzewo i rozpalam od gory. Czyli komorę mam zapełniona pod sam sufit. Jak się kartony spala i drzewo w tedy trochę opadnie na wysokość wlotu KPW. Ale czy to przypadkiem nie za dożo co ja laduje ?? Starcza to teraz na jakieś 10h.
  8. Co do zasady Nr.1 to znam ten tekst 1:1 z info.ogrezwanie kolegi Baca W sumie wroga nie koniecznie trzeba bo wystarczy zawiesić z 10kg ciężarek i bez wroga tez się da i za wielka szczotka przejdzie Co do zasady dwa 2. to ja osobiście stosuje palnik gazowy i z taka końcówka to przyklejania mat bitumicznych i ładnie wypala mi wyczystkę oraz cały czopuch Jedna duza butla gazu mi starcza na 2 sezony i używam również do rozpalania drzewa
  9. hehe.. z tym sie zgadza Kazda instalacja jest indywidualna jak i budynek Mialem kupić sobie termometr IR (ten taki pistolet na podczerwień) ale na razie przeznaczone pieniądze poszły na coś innego Ogólnie z przeróbkami teraz jestem zadowolony bo nie ma tyle syfu w kominie co po 1. roku palenia w tym piecu bez modyfikacji
  10. resq, mi chodzi w sensie rozpalania mi strasznie huczy. Potem jak mam pełno żaru i kocioł ma temp. 80°C i klapka sie przymyka to moge KPW nawet całkiem otworzyć i słychać tylko jak by wiatr wiał. Problem w tym ze mi niestety KPW jak jest bez zasłony wychładza kocioł i jak pisałem stałopalnosc spada Za pewne za duza średnica KPW ale nie chce mi się przerabiać wiec mam zasłonę. Dzis spaliłem drzewo bez miarkownika tylko na uchylonej klapce i pali się rewelacyjnie. Niestety nie zmierżę już temp. czopucha bo spalił się i termometr Mozę i starty są ale za to mam teraz ciepło. Próbowałem na 60°C ale przy tych mrozach teraz to ledwo co do 17.5°C dochodzi mi w domu i czuje zimno. Jak temp na zewnątrz znów spadnie do regionu 0°C będzie znów na 60°C palone
  11. resq, hmm... ja jak bym tak zostawił KPW bez klapki to mi spada stałopalnosc o dobre 3godz.. Ja u siebie jak już za bardzo ja otworze to mi huczy w piecu Mi wczoraj przy 80°C na piecu i -26°C na zewnątrz udało się tylko 19.5°C uciągnąć w domu
  12. art23, zauważyłem. Nie chce mi się tego tłumaczyć resq, Mam pytanie jak ty rozpalasz u siebie z klapka PP bez miarkownika, w jakiej pozycji ja zostawiasz przy rozpalaniu i potem przy pracy ciągłej ?? I na 60°C u ciebie piecyk się palił przez cały dzień ? Wynik dobry, ja na tym prawie samym piecu przy 65°C uzyskałem jedynie 12godz więcej mi się nie udało. Teraz mi przy tych -10°C w dzień i -25°C w nocy hula z miarkownikiem na 80°C a w domu 20°C mam bo inaczej mi za zimno Na KPW nie masz zadniej klapki ?? Jaka dluga ona u ciebie jest ?
  13. Art23 czym ty to tłumaczyłeś masakrycznie się to czyta po Polsku i miejscami blednie przetłumaczone Ale facet trochę blednie mówi ze kocioł na paliwo stale z wentylatorem ma lepsza sprawność Chyba sprawność wywalania energie w komin Ze dla domu jest ponizej 180m² jest lepszy piec na paliwo stale niż piec zagazowujący drzewo. Sie z tym akurat nie zgodzę
  14. Gdzie jest ten skan Heso bo chętnie to przeczytam a mi jakoś umknęło Mam takie pytanie do was czy RCK ma być całkiem szczelna jak jest zamknięta ?? Bo u mnie jest bo jednej stronie szczelina 1mm :/ Poniżej są zdjęcia jak to wygląda. Niestety nic kolo pieca już nie kombinuje jak na razie bo nie mam chęci W piecu za każdym razem jest biało i dziś kupiłem 20kg Koksu i powiem ze pali się tym rewelacyjnie Fajnie temp. trzyma nie dymi. Chyba na następny sezon przerzućże sie na więcej drzewa i mieszankę koksu z węglem na noc. http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN2920.jpg http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN2919.jpg
  15. Mam takie pytanie do was czy RCK ma być całkiem szczelna jak jest zamknięta ?? Bo u mnie jest bo jednej stronie szczelina 1mm :/ Poniżej są zdjęcia jak to wygląda. Niestety nic kolo pieca już nie kombinuje jak na razie bo nie mam chęci W piecu za każdym razem jest biało i dziś kupiłem 20kg Koksu i powiem ze pali się tym rewelacyjnie Fajnie temp. trzyma nie dymi. Chyba na następny sezon przerzućże sie na więcej drzewa i mieszankę koksu z węglem na noc. http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN2920.jpg http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN2919.jpg
  16. hahaha.. znalazłem filmik po niemiecku gdzie jest opisane ładnie jak palić w kominku ale miedzy innymi tez jak palić w piecu W sumie nic innego co na 1. stronach tego wątku Śmiać mi się chciało jak pokazali ze szyber nie jest do regulowania procesu spalania tylko ma być na max otwarty i żeby rozpalać od góry
  17. Witam, dziękuje za odpowiedz ale za dużo dokupowania elementów będzie, drogo to wyjdzie żeby u mnie zamontować RCK na czopuchu. Przyszła mi teraz kwadratowa RCK i ja jednak upchnę zaraz nad drzwiczkami wyczystki a wylotem spalin do komina. Jest tam akurat 39cm do dna wyczystki Szukałem jeszcze na niemieckich stronach opisy rożnych firm co produkują RCK i Niemcy zalecają montaż na czopuchu jak najbliżej komina W dowch firma byla informacja ze RCK działa najlepiej nad czopuchem w ścianie komina. A pod czopuchem w kominie jest w większość firmach proponowana jako ostanie rozwiązanie. Ale jest jedno ale i tutaj tez leży błąd instrukcji np firmy Darco, nigdzie nie jest wspomniane gdzie montować przy piecu na paliwo stale. I tylko dla paliw stałych Niemcy proponują montaż pod czopuchem ze względu na mniejsza sadze i zabrudzanie się mechanizmu. Wiec jak dla naszych kotłów montować na czopuchu z ta przedłużka 50cm w poziomie lub poniżej.
  18. Witam Ja mam takie pytanie o ten 3. montaż tej RCK co było opisane żeby 50cm rura połączyć do czopucha od pieca do komina gdzieś tam pomiędzy Jak to ma wygląda ?? Ma być to montowane poziomo. Niestety mam brak miejsca pod czopuchem i wyczystka: http://i1080.photobucket.com/albums/j332/pervavore/Defro%20Optima%20Komfort/DSCN2506.jpg CO do KPW+D przez popielnik to nie lepiej było było mieć jedna średnice rury pianowej na rusztcie i oklejona szamotem jak zalecałeś Nilsan A do tego mieć tylko inne końcówki z deflektorem z różnimy przekrojami na rożne rodzaje paliw żeby tylko wyciągać i wkładać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...