Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

filozof

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Ogrodzenia, podjazdy, powierzchnia działki

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

filozof's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. to chyba tak średnio możliwe... Hmm, my mamy projekt indywidualny z maksymalizacją uproszczeń i minimalizacją kosztów - dach dwuspadowy, brak lukarn (no właściwie jedna jest, ale taka prościzna bez zbytniej ingerencji w więźbę), pow. użytkowa 154m2 i dwustanowiskowy garaż. Jedyne szaleństwo to obniżona o 30cm podłoga w salonie w stosunku do reszty. Za stan surowy otwarty zadaszony (+okna połaciowe w liczbie 7 ) nasza ekipa wyliczyła jakieś 180-190tys brutto, przy czym oni robią wszystko od a do z (czyli od fadromy zdejmującej humus do posprzątania po sobie). Koszt stanu zero u nas to ok. 40 tys. Tak więc to 40 tys. za cały surowy zadaszony nawet, jak stan zero już jest, to chyba jednak niestety w sferze życzeń... (obym się mylił !).
  2. to chyba tak średnio możliwe... Hmm, my mamy projekt indywidualny z maksymalizacją uproszczeń i minimalizacją kosztów - dach dwuspadowy, brak lukarn (no właściwie jedna jest, ale taka prościzna bez zbytniej ingerencji w więźbę), pow. użytkowa 154m2 i dwustanowiskowy garaż. Jedyne szaleństwo to obniżona o 30cm podłoga w salonie w stosunku do reszty. Za stan surowy otwarty zadaszony (+okna połaciowe w liczbie 7 ) nasza ekipa wyliczyła jakieś 180-190tys brutto, przy czym oni robią wszystko od a do z (czyli od fadromy zdejmującej humus do posprzątania po sobie). Koszt stanu zero u nas to ok. 40 tys. Tak więc to 40 tys. za cały surowy zadaszony nawet, jak stan zero już jest, to chyba jednak niestety w sferze życzeń... (obym się mylił !).
  3. ...poszedłem za radą i zajrzałem dziś do takiej quasi studni sąsiada na działce kilkadziesiąt metrów dalej. I już wiem, że drenażu nie będzie. Po prostu nie byłoby gdzie tej wody odprowadzić bo mimo, że ogólnie teraz mokro nie jest - w tej płyciutkiej studni sąsiada wody pełno. Trociu - w wykopie pod ławy jeziora już nie ma, ale takie mokrawe błotko zostało i chyba nie wykazuje ochoty do wyschnięcia. A sąsiady mówią, że niestety mokro jest, myślę więc, że poprzestaniemy na dość wysokim fundamencie, niestety kosztem nawiezienia co najmniej kilkudziesięciu ton dodatkowej ziemi. Ale nie ma co jęczeć, trzeba budować!
  4. ...poszedłem za radą i zajrzałem dziś do takiej quasi studni sąsiada na działce kilkadziesiąt metrów dalej. I już wiem, że drenażu nie będzie. Po prostu nie byłoby gdzie tej wody odprowadzić bo mimo, że ogólnie teraz mokro nie jest - w tej płyciutkiej studni sąsiada wody pełno. Trociu - w wykopie pod ławy jeziora już nie ma, ale takie mokrawe błotko zostało i chyba nie wykazuje ochoty do wyschnięcia. A sąsiady mówią, że niestety mokro jest, myślę więc, że poprzestaniemy na dość wysokim fundamencie, niestety kosztem nawiezienia co najmniej kilkudziesięciu ton dodatkowej ziemi. Ale nie ma co jęczeć, trzeba budować!
  5. Witam wszystkich. Stało się i my również ruszyliśmy z budową naszego domeczku w Dobrzykowicach w 2008 . Po zrobieniu wykopów pod ławy oczywiście ujrzeliśmy...wodę. Wcześniej trochę jednak padało więc wydaje mi się , że ta woda to jednak głównie deszczówka a nie jakaś podskórna, choć mogę się mylić. Pytania - czy ktoś z Was (może nawet z Dobrzykowic lub okolic) robił drenaż opaskowy. Czy ma to sens i w jaki sposób zrobić odprowadzenie wody z drenów - rowu i kanalizacji brak... A może ktoś wie jaki jest orientacyjny koszt takiej instalacji, bo jeśli duży, to chyba sobie odpuścimy.
  6. Witam wszystkich. Stało się i my również ruszyliśmy z budową naszego domeczku w Dobrzykowicach w 2008 . Po zrobieniu wykopów pod ławy oczywiście ujrzeliśmy...wodę. Wcześniej trochę jednak padało więc wydaje mi się , że ta woda to jednak głównie deszczówka a nie jakaś podskórna, choć mogę się mylić. Pytania - czy ktoś z Was (może nawet z Dobrzykowic lub okolic) robił drenaż opaskowy. Czy ma to sens i w jaki sposób zrobić odprowadzenie wody z drenów - rowu i kanalizacji brak... A może ktoś wie jaki jest orientacyjny koszt takiej instalacji, bo jeśli duży, to chyba sobie odpuścimy.
  7. filozof

    Grupa Wrocławska

    Ekhm, no planujemy za jakieś 3-4 lata, bo niedawno dopiero kupiliśmy mieszkanie i chcemy w nim troche pomieszkać A jak wyjdzie - czas pokaże. Podobno na naszych działkach wodociąg ma się pojawić w przyszłym roku, a bez tego rozpoczynanie budowy sensu nie ma... Pozdrawiamy Ania i Fil
  8. Ekhm, no planujemy za jakieś 3-4 lata, bo niedawno dopiero kupiliśmy mieszkanie i chcemy w nim troche pomieszkać A jak wyjdzie - czas pokaże. Podobno na naszych działkach wodociąg ma się pojawić w przyszłym roku, a bez tego rozpoczynanie budowy sensu nie ma... Pozdrawiamy Ania i Fil
  9. Witam Dokładnie to kupił mniej więcej u zbiegu drogi wyznaczonej przez przebieg nieistniejącego już rurociągu w nasypie i strefy ochronnej gazociągu . Pozdrawiam przyszłego (mniej lub bardziej odległego) sąsiada.
  10. filozof

    Grupa Wrocławska

    Witam Dokładnie to kupił mniej więcej u zbiegu drogi wyznaczonej przez przebieg nieistniejącego już rurociągu w nasypie i strefy ochronnej gazociągu . Pozdrawiam przyszłego (mniej lub bardziej odległego) sąsiada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...