kuba098

Cześć wszystkim, Jestem na etapie układania podłóg w mieszkanku. Mam już zamówione panele Classen 8mm i gresy na podłogi 9mm grubości. Mam problem z wyborem podkładu. Sporo poczytałem, popytałem i ostatecznie podjąłem decyzję, o dołożeniu więcej za lepszy podkład i akustykę. Zależy mi przede wszystkim by panele nie skrzypiały na zamkach na tyle na ile to w ogóle możliwe. Padło na maty kwarcowe jak chociażby Arbiton Multiprotec Absolute 3mm. Już byłem szczęśliwy, że problem mam z głowy, ale kierownik ekipy wykończeniowej powiedział że 3mm podkładu to za mało, by zniwelować różnicę wysokości bo płytka z klejem będzie miała pewnie z 1.4cm, a panele z wybranym podkładem tylko 1.1cm Szerokie maskownice różnic poziomów są mało estetyczne, więc chcę tego uniknąć. Kierownik zaproponował mi 2 opcje: - dodatkowa wylewka równająca poziomy pod panele, ale to robocizna 40zl/m2 + materiały - inny podkład z wiór drewnianych 5.5mm, który jednak ma beznadziejne właściwości akustyczne Są może jakieś inne opcje, które nie powodowałyby dużego nakładu kosztów, a pozwoliły uzyskać super akustykę i równą podłogę? Mat kwarcowych 5mm nie znalazłem, ale może są jakieś inne podkłady o dobrych parametrach? Może ułożyć 2 poziomy mat 2mm + 3mm ? Dzięki za pomoc

Witam wszystkich, Posiadam obecnie kabinę prysznicową wolnostojącą, ale jej czas dobiega końca. Chciałbym ją zastąpić kabiną mocowaną do ściany w tym stylu: Mam jednak parę wątpliwości. Ściana na której montowałbym kabinę to płyty gipsowe, obawiam się że zwykłe (łazienkowe są chyba tylko na suficie). Płyty są co prawda pokryte kafelkami, fuga też jest łazienkowa aczkolwiek wygląda jak cementowa, więc nie jest to na pewno akryl/silikon. Żeby tego było mało na wysokości ok. 1,5 m idzie wypukły dekor, który trzeba by pewnie ściąć przy montażu. Moje pytanie do zawodowców, czy rozsądnie byłoby montować taką kabinę u mnie, czy to nie najlepszy pomysł ? Nie chciałbym zbierać później poodklejanych płytek z podłogi

Problem w tym, że moja klebka jest w sporo gorszym stanie. Znalazłem już jednak rozwiązanie - szlifierka kątowa + nakładka z krążkiem ściernym. W brew pozorom idzie to szybko. Wiadomo, że podłoga nie doczyści się jak przy profesjonalnym cyklinowaniu, ale w przypadku tych klebek ma to małe znaczenie - są szpary powiędzy listewkami, czarne plamy przy kaloryferze itp Nawet profesjpnalna firma nie zrobiła by tego idealnie.

Cześć wszystkim, Potrzebuje rady odnośnie renowacji starej klebki. Chodzi mi o to by odbyło się to małym kosztem. Jest to klebka składająca się z małych deseczek ułożonych w mozajkę. Ma już ze 30 lat i wygląda dość kiepsko. W kilku miejscach np: koło kaloryfera zciemniała od kapiącej wody Nie mam obecnie funduszy na ceklinowanie a i to by mogło wiele nie dać. Mój plan był taki by najpierw pomalować całość bejcą na ciemniejszy kolor np: ciemny orzech a potem nałożyć na wierzch warstwę lakieru do parketów. Nie wiem tylko czy bejca się przyjmie na taką niedoczyszczoną klebkę, którą była dawno temu lakierowana. Co sądzicie, co byście zrobili na moim miejscu ?? Mam około 50m2 do renowacji i tylko 500-600 zł na ten cel + ewentualnie ręce do roboty gdyby jakoś można było to zrobić dobrze tanim kosztem. Pozdrawiam

Cześć, Trochę poczytałem ostatnio o tym sprzęcie, bo zauważyłem że staje się coraz bardziej popularny. Niedługo czeka mnie remont domu i kupa ścian w środku do malowania, więc przydałoby się jakoś moją pracę usprawnić Nie mam dużych funduszy bo ok 200-300 zł, ale jeśli usłyszę, że warto w taki sprzęt zainwestować bo jest na lata, jak się ma ogródek i musi odświeżać meble ogrodowe to sprzęt będzie w sam raz. Do ścian też się świetnie nadaje. Jeśli usłyszę takie słowa to te 500 zł nawet mogę dać. Opłaca się kupić taki sprzęt, jakiś możecie polecić ? Pierwsze co rzuca się w oczy to Bosch PFS 55, a następnie nieco trochę droższy Bosch PFS 65. Ewentualnie może bardziej się opłaca tradycyjnie - wałkiem ?? Tylko akurat z wałkami mam złe doświadczenia... Zawsze trafiały mi się wałki, które spadały z prowadnicy itp a rolka nasączona farbą turlała mi się po podłodzę... Możecie polecić jakieś dobre wałki ?? Jakiś jeden do ścian gładkich i jeden do chropowatych.

ok już wszystko jasne. Dzięki za pomoc.

Ale to jest chyba dość drogie ?

Mam problem, zdecydowałem się pomalować sobie ścianę w różne wzorki. Potrzebuję do tego 2 kolorów, których nie mogę znaleźć w ofercie żadnej firm... Wiecie może gdzie kupię takie (podobne) kolory farb ?? ( Może da się je otrzymać korzystając z pigmentu ??