Witam! Jestem posiadaczem pieca S-Ż kocioł miałowy z firmy intermet mocy 18kw z Elblaga. http://www.intermet.elblag.pl/page/2/10-80-kw Piec posiada sterownik foster i dmuchawę zainstalowaną na miarkowniku z ciężarkiem(taka klapka) z boku pieca. Dom ma 110 m2 wysokie pomieszczenia + 100l termo bojler. Pale w nim 3 sezon. Testowałem różne paliwa z różnym skutkiem. Dom, w którym mieszkam to stara kamienica przedwojenna. Najwyższa stałopalność osiągnąłem na ekogroszku 11h. Zastanawiam się czy mozna by było usunąć dmuchawę i na tej klapce z boku pieca zainstalować miarkownik np. regulus. Klapka ta doprowadza powietrze od strony popielnika i nad paleniskiem okrągły otwór powietrza wtórnego. Jęśli ktoś z was posiada podobny kociołek proszę o informację jak wasze spalanie i czy opłaca się go przerobić? . Piec ten to typowy miałowiec/śmieciuch.. Ciekawy jestem czy czas spalania 1 zasypu wzrośnie. Mam bardzo dobry ciąg kominowy( wkład z stali kwasowki). Piec po złapaniu temperatury praktycznie sam trzyma zadaną temperaturę. cały czas zaciąga przez dmuchawę powietrze pomimo klapki. Ustawione na 60 a na piecu 65. po 5 godzinach temperatura rośnie(faza koksowania) 69 na piecu. Po 8 godzinach temperatura spada do 40, końcówka żaru. Palę najtańszym groszkiem z kopalni prawdopodobnie Janina. Zasypuję 1,5 Weglarki na to drewno według przepisu z forum. Na wylocie powietrza wtórnego z boku pieca zainstalowałem przedłużkę z wygiętą rurką wcelowaną na środek paleniska. Dmuchawa na 2 biegu czopuch otwarty max. W wymienniku, górne drzwi włożyłem małą cegiełkę szamotową naprzeciwko 3 dolnych płomieniówek. Spala się ładnie.-biały nalot.