Nie, podwórka jeszcze nie zalał betonem ale się do tego przymierza. Na pewno jeszcze z nim porozmawiam, ale gdyby nie przemawiały do niego żadne argumenty to też chciałbym się jakość wcześniej umieć bronić (przepisami, ustawą) aby to zrobił zgodnie z prawem nie robiąc swoimi działaniami innym krzywdy. On ma dom nad drogą a ja pod drogą. Jeżeli wybetonuje to podwórko to cała woda z jego posesji pójdzie przez drogę do mnie. Ja już bez tego podczas deszczów mam dużo wody przed domem. Jedyne wyjście to wtedy chyba podnieść swoje ogrodzenie o metr do góry, porządnie uszczelnić przed wodą i niech spływa wtedy ta woda do kogoś innego , ale wiem że to rozwiązanie bez sensu. Czy wylewając kilka gruszek betonu nie powinien on wcześniej zabezpieczyć go i zrobić jakieś odprowadzenie wody ? Czy każdy może sobie wylać kilkadziesiąt metrów betonu przed domem bez pozwolenia UG i bez zgody sąsiadów ?