Witam Mam mały problem, otóż budując dom okazało się, że teren nie jest dobry, w sensie same iły, glina w dodatku wody gruntowe są bardzo wysoko. Zrobiłem ławy, wylałem grubą płytę fundamentową, wszystko oczywiście porządnie zazbrojone i odpowiednio podsypane. Na płytę fundamentową poszły bloczki fundamentowe na wysokość 1.50m. Bunkier został zasypany (150ton pospułki) oczywiście zagęszczałem to wszystko. teraz juz zakończyłem dach i zaczynam robić posadzki. Proszę mi napisać czy muszę dawać ślepą posadzkę? chcę jeszcze raz to wszystko zagęścić, dać płytę obornicką (10cm plus blacha z dwóch stron), instalacja i posadzka 10cm? Czy taki układ jest poprawny? czy muszę bawić się w chudziaka? proszę o konkretne odpowiedzi. z góry dzięki