GalicjaSpzoo

Witajcie, Ryba, barszcz itp to popularne potrawy wigilijne w całej Polsce. A może podzielimy się takimi mało popularnymi. U mnie w domu babcia robi odkąd pamiętam: - kaszę jęczmienną ze śliwkami suszonymi na słodko. Śliwki suszone koniecznie z pestkami, bo liczy się na koniec te pestki. Jak masz parzysta liczbę pestek - to wróży Ci to pomyślny nowy rok - barszcz biały grzybowy - ma cudny zapach grzybów, pełno w nim ugotowanych suszonych grzybków, ma kolor jasno brązowy i smak cudowny... Ale o przepis muszę spytać babcię, bo nie pamiętam Zdjęcia zamieszczę po świętach.

A robicie nugetsy w domu? Zrobiłabym dziecku, ale nie chcę takich z torebki. Jak je sprytnie i smacznie zrobić? Znalazłam taki przepis: http://www.wielkiezarcie.com/recipe69774.html Może macie jakieś uwagi albo rady co do tego tematu? No i jakieś dobre risotto mi się marzy... Podzielcie się sprawdzonymi przepisami, proszę.

E-wka, Pomyliłam się - 1 łyżeczka miała być... Bardzo przepraszam Lepiej mniej niż więcej, bo zawsze można dosypać w etapie późniejszym...

Witajcie, Zieleń jest bardo wdzięczna we wnętrzach. A oto pomysł zaczerpnięty wprost z przyrody. Bardzo optymistyczny klimat: słoneczny, jasny, przestrzenny stworzyło takie zestawienie połączonego salonu z kuchnią i przedpokojem (35m2 w 60m2 mieszkanku) - w jasnym klonie: podłoga (wszędzie, także w kuchni), blaty w kuchni i na ścianie przy szafkach, stół, krzesła, szafki w pokoju i przedpokoju, drzwi, boki szafek kuchennych. - szafki kuchenne jasno zielone (coś jak ta lampa powyżej), - ściany ecru, - w salonie duża sofa ecru, za nią ściana fioletowa. - dodatki fioletu, zieleni W razie chęci na zmiany wystarczyło pozmieniać parę rzeczy: kolor ściany za szafą, zasłonki, dodatki, a także polakierować szafki na 1 ze 130 dostępnych kolorów i stworzyć coś w turkusach i zieleniach jak tutaj: http://cdn32.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/10236/Salon_barwny_wiosn_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg http://cdn30.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/6780/Salon_w_zieleni_i_turkusie_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg http://cdn16.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/18027/Salon_w_zieleni_i_turkusie_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg http://cdn23.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/18028/Salon_w_zieleni_i_turkusie_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

Ważną sprawą przy indukcji są też zalecenia producentów kuchenek. Zwracają szczególną uwagę, aby średnica dna naczyń przeznaczonych do używania na płytach indukcyjnych była zgodna z zaleceniami zawartymi w instrukcji obsługi danej kuchenki indukcyjnej. Przy zastosowaniu garnków mniejszych niż średnice minimalne lub większych niż średnice maksymalne, zalecane przez producentów kuchenek, pole grzejne indukcyjne może nie działać…” Praktyka pokazuje, że ten czynnik ma naprawdę duże znaczenie. Pozdrawiam

amalfi - a jak robisz tę rybkę z mozzarellą i ziołami ? malka - z surowymi warzywami też lubię. Dipów na słodko nie robiłam. Dajesz porostu do jogurtu miód i tyle? Czy robisz taki słodko - pikantny?

Witajcie, No i udały się dyniowe smakołyki? Ja wczoraj miałam tortillę na szybko. Gotowe tortille z Biedronki. Mieszanka warzywna na patelnię (akurat też Biedronkowa:) - koniecznie z brokułami jak dla mnie. Pierś z kurczaka pocięta w paseczki. Pierś na oleju / oliwie podsmażam z przyprawą gyros. Warzywa podsmażam z dodatkiem ziół (prowansalskie, włoskie itp). Tortille podgrzewam minutkę w mikrofali. Nakładam na tortille warzywka, kurczaczka i polewam sosem jogurtowy ( z czosnkiem solą i pieprzem lub z pesto albo np na ostro z chili). Proste i szybkie. No i dla mnie cudne w smaku. Pozdrawiam i też się ciesze, że forum znowu aktywne.

U nas ok 25 % paczek opłacanych jest poprzez płatności on line, 32 % za pobraniem a reszta tradycyjnym przelewem, przekazem. - Wersja najszybszej i najtańszej realizacji wysyłki - to konto z możliwością realizowania przelewów internetowych lub karta. Wplata od razu i wysyłka od ręki. Nie słyszałam o opcji otwierania paczki przy kuriera i wersji Biorę lub Nie biorę. Odebranie paczki nawet przy uszkodzeniu jest wymagane jak i jej opłacenie (jeżeli za pobraniem) - bo dostawa został zrealizowana. Ale przy otworzeniu paczki jest możliwość spisania protokołu uszkodzeń i ułatwienia sobie i firmie sprzedającej towar - reklamacji. Warto przy uszkodzeniach od razu pstryknąć kilka fotek ( towaru w pudełku jak i po wyciągnięciu go z pudełka) i załączyć je w mailu skierowanym do Sprzedającego. Bardzo są pomocne. Prywatnie - zawsze sprawdzam stan zawartości paczki przy kurierze. Nawet gdy kurier jest zły że go proszę o poczekanie... Łatwiej tak niż potem dzwonić za nim, żeby wrócił spisać protokół i czekać nie wiadomo jak długo i kiedy

Drewniane deski nie powinno się chyba myc w zmywarce Wtedy żyją długo. Należy je myć od czasu do czasu sokiem z cytryny (odkaża oraz zmywa zabrudzenia) a potem nacierać olejem.

Oczywiście można grillować nie tylko we dwoje - ale też w większej grupie

Ja myślę że warto mieć obie te rzeczy. Bardzo polecę swój grill: Grill ARIETE 762 La Grigliata Idealny na wieczory we dwoje przy białym winku i raczej na zewnątrz np na balkonie lub bliżej okna (żeby zapach potraw uciekał szybko na zewnątrz) Najczęściej griluje na nim: cukinię, pieczarki, paprykę (inne warzywa), krewetki, rybkę. Ale kurczaczek i steki też wychodziły. Świetny dzięk: - i pokrywie (zdejmowalnej), -termostatowi, - możliwości mycia w zmywarce, - możliwości stawiania na boku np w kącie za szafką - rusztowi wyjmowanemu (łatwo myć) - na dole na tacce zbiera się tłuszcz (warto na tę dolną tackę wlać wodę, wtedy tłuszcz ścieka na wodę, nie zastyga i łatwo wylać go z wodą Natomiast na małe szybkie grillowanie najlepsza jest patelnia grillowa Mała, zgrabna i praktyczna.

Oprócz noża warto też spróbować skrobaka do warzyw ceramicznego. Ciach ciach i po sprawie. Tylko bardzo należy uważać na palce

Ja w podkarpackim ostatnio usłyszałam 80 bez materiałów Ale dalej jeszcze nie pytałam. Więc średniej nie znam.

Witam, Potwierdzam to co Harimex pisze o nich. Są bardzo wygodne w użytkowaniu. Nasi klienci bardzo sobie je cenią. Nowością są zasłonki z pięknymi ozdobnymi zawieszkami... Prezentują się fantastycznie w łazience.

Ja parę lat temu byłam zmuszona do dogrzewania pomieszczania (ok.20m2) o jakieś 5-6 stopni. Grzejnik był włączony na kilka godzin dziennie. Dogrzewałam elektrycznym grzejnikiem (taki stojący kaloryfer żeberkowy). Straszono mnie, że nie wyrobimy na prąd. Rachunki były większe o jakieś 20 zł miesięcznie. A więc nie taka tragedia. Dodam, ze pomieszczenie mieściło się w starym budynku - a wiec straty ciepła przez ściany i okna były ogromne.