Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aoczka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    144
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    SSZ

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Aoczka's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Aaaa, zapomniałem po co wpadłem Potrzebuję zamontować markizę do ściany zewnętrznej z izolacją i szukam fachowca - macie kogoś od rolet, żaluzji i markiz, kto mógłby samym montażem się zająć?
  2. Witajcie. Dawno mnie tu nie było i widzę, że sporo wybudowanych siedzi cicho, a Ci chcący się budować łaknie informacji i namiarów Od siebie na ostatnie prośby mogę podać: 1. Schody - Mirek Gumula - 696-728-695 Robił u mnie schody na betonie, parapety dębowe, potem jeszcze balustradę szklaną w drewnie. Kilka innych jego prac widziałem po rodzinie i wszyscy zadowoleni. Pisałem już kilka dobrych stron tego tematu temu. 2. Ocieplenie i elewacja - Rafał - 504-213-409 Zobaczyliśmy kiedyś przejeżdżając przez Zagórzyce, jak robili, a że ładnie to wyglądało, to ich wzięliśmy. Zrobili ocieplenie, podbitkę drewnianą, tynk silikatowy z boniami, a w kolejnym roku łupkiem obłożyli cokoły, kominek zewnętrzny i przypory na narożnikach domu. Zastrzeżeń nie mam, szybko, ładnie i samodzielnie temat ogarnęli. 3. Beton - w każdej poważnej betoniarni jest opcja zamówienia z pompą, ramieniem (u nas to było chyba 36m, też pisałem kilka stron temu) i co tam trzeba. Ja miałem bodajże z Vicat-u i problemów nie było. 4. Wykonawca - Adam Zębala - 605-220-255 W Michałowicach raczej znany i ceniony, bo sporo buduje. Najtańszy pewnie nie jest, ale ja jestem w pełni zadowolony. Powoływać się możecie na Grzegorz i Barbarę z Goszczy - oprócz betoniarni, bo tam Zębala załatwiał wszystko... No, tyle na dzisiaj, postaram się wpadać częściej
  3. Nie przejmujcie się, ja składając wniosek (sierpień-wrzesień z tego co pamiętam) miałem nadzieję zacząć prace jeszcze na jesieni i chociażby stan zerowy zrobić przed śniegami. A w rzeczywistości budowa ruszyła pod koniec czerwca kolejnego roku. Prawda jest taka, że jednym się przyczepią, a innym puszczą bez komentarza. Kwestia danego urzędnika/czki, humoru w danym dniu tygodnia, albo wręcz czy chce jeszcze skoczyć na wywiadówkę do dziecka i tylko przewertuje dla pewności... Ale spójrzcie na to inaczej - budowa domu, poza radością z każdego zakończonego etapu i urzeczywistniania się marzeń, to ciąg trudnych decyzji, ciężkich wyborów i problemów, które pojawią się prędzej czy później. Nawet najlepszy projekt może sprawić jakieś trudności wykonawcy i pytania, prośby o wyjaśnienia, "Panie, to się nie da" są nieodzowne... chyba, że się samemu buduje, ale bycie wykonawcą i inwestorem w jednym jest pewnie jeszcze bardziej stresujące. Stąd nie przejmujcie się przepychankami z urzędami, upływającym czasem i czepianiem się - to wszytko Was wręcz przygotuje na trudy budowy, bo to nie jest bajka... ale najważniejsze, że wyśnionym happy endem się kończy
  4. Co do Toi Toia, to miałem najpierw tego 'firmowego' a potem z toalety .pl i zdecydowanie polecam tego drugiego. Nie było problemu z comiesięcznym serwisem (przy Toi Toi zdarzyło mi się 2 razy, że nikogo nie było i musiałem reklamować), a z ceną zeszli mi do poziomu jaki oczekiwałem Negocjować zawsze warto
  5. Dostałem odpowiedź od firmy Grado, że niestety nie wykonują balustrad szklanych, gdzie szkło wchodzi w słupek; stosują uchwyty, co mnie nie urządza. Szukam więc dalej...
  6. Dziękuję! Miałaś z firmą Grado styczność w życiu zawodowym? Szukam kogoś sprawdzonego...
  7. A ze swojej strony mam też pytanie, które już na grupie krakowskiej zadałem: Wiecie kto w Krakowie i okolicach będzie w stanie zrobić dokładnie coś takiego? Bez dodatkowych uchwytów i śrub, samo szkło wciśnięte w ramkę bez dolnego kątownika... http://imageshack.com/a/img23/6258/zg8z.jpg
  8. Alicja, ja mam okna z Ekoplastu i żałuję, że jednak nie trzymałem się swojego pierwszego wyboru - Vetrexu. Spędziłem kilka miesięcy na czytaniu rożnego rodzaju porównań i opinii i właśnie Vetrex wydawał mi się najbardziej racjonalnym wyborem, mimo iż do przedstawiciela jeździłem aż do Niepołomic (swoją drogą jak mieszkałem w Krakowie, to była to dla mnie wyprawa, a teraz jadąc z Naszych okolic omijamy miasto i daleko nie jest). Niestety moje panoramiczne okno 200x210 z łukiem oraz drzwi tarasowe otwierane na zewnątrz z roletami były problematyczne i ich wycena ostatecznie zaważyła o wybraniu innego producenta... a żałuję, bo mogłem wziąć drzwi przesuwne i cieszyć się jakością. Tak czy inaczej sam Vetrexu nie mam, więc polecam czysto teoretycznie Zrób wyceny w każdej firmie i na pewno ograniczysz wybór do 2-3. I zwracaj uwagę na dodatki, okucia, klamki, by mieć wyceny możliwie ostateczne.
  9. Syn mi podrósł i zaczyna sam wchodzić na poddasze, więc czas zrobić wreszcie balustradę. Wiecie kto w Krakowie i okolicach będzie w stanie zrobić dokładnie coś takiego? Bez dodatkowych uchwytów i śrub, samo szkło wciśnięte w ramkę bez dolnego kątownika... http://imageshack.com/a/img23/6258/zg8z.jpg (zdjęcie miałem na dysku kiedyś zapisane jako inspiracja, więc przepraszam, jeśli komuś podkradłem)
  10. Ja mam grafitowy dach i też się stresowałem na etapie budowy, no ale chcieliśmy go mieć własnie w tym kolorze i innej opcji nie braliśmy pod uwagę. Nerwy były jeszcze przy oddawaniu budynku do użytku, szczególnie że to nie był jedyny powód do obaw, ale nikt tego nie sprawdzał i już prawie rok cieszymy się domkiem takim, jaki sobie wymarzyliśmy. Pamiętam, że 'ktoś' 'kiedyś' wspominał o 'jakiejś' dachówce Creatona, która w wersji glazurowanej miała niby poblask brązowawy, mimo iż w rzeczywistości była grafitowa lub czarna - to może być dobre rozwiązanie w Naszej gminie, bo w razie problemów zawsze można się zarzekać, że to jest bardzo ciemny brąz
  11. Ja mam takie pytanie "filtrujące" - czy w pozwoleniu na budowę masz zapisany wymóg przebudowy dojazdu? Bo ja stricte w pozwoleniu nie miałem (choć w dostarczanych wcześniej uzgodnieniach zostałem niby do tego zobowiązany) i ostatecznie dom został oddany do użytku bez tej dodatkowej inwestycji...
  12. Oj tam, oj tam. To o specjalistach od dobrych rad było w głównej mierze o Tobie, i oczywiście o Robespierre, bo to On w moim przypadku był chyba bardziej "pro-Calowy" No! Ego połechtane, ale w pełni zasłużenie
  13. Jak to zwykle bywa w forumowym świecie, jak już się jakiś problem zbada i daną rzecz zakupi, to potem tematy porad w danym dziale się omija, bo już nie jest Nam to potrzebne Dobrze, że chociaż specjaliści od dobrych rad pozostają, bo ludzie z pytaniami pojawiają się ciągle Ja dalej dostaję przypominajki o nowych wpisach w tym temacie, więc postanowiłem nadrobić co się od listopada wydarzyło i podzielić się swoimi doświadczeniami już z użytkowania moich drzwi, a nóż komuś to pomoże. Więc dla przypomnienia, mam CALa Mszczuja podwyższonego do 220cm z naświetlem bocznym - w sumie weszło to w otwór o szerokości 141cm. Wybierałem te drzwi z pół roku i po pierwszej wizycie montażowej się załamałem, bo kolory ramy drzwi i naświetla mocno od siebie odbiegały, a nie zareklamowałem tego od razu... Pierwsze myśli - k#$%a, po co drzwi za ponad 6k brałem, jak już sam ich wygląd mnie irytuje. No ale suma summarum po przeprowadzce z początkiem grudnia i przyzwyczajeniu się jakoś tego nie dostrzegam, a ich wygląd ogólny i - co najważniejsze - wykonanie daje mi sporą satysfakcję z dokonanego wyboru. No ale wygląd to nie wszystko... Po pierwsze, są grube, wręcz potężne i dają to poczucie bezpieczeństwa po zamknięciu. Zamek listwowy, który dostałem w standardzie z wysokością mimo, że nie byłem do niego przekonany, tylko umacnia to wrażenie. Po drugie, "ciepłota" - mam je zamontowane od północnej strony w domu na podkrakowskim wzgórzu gdzie powiedzieć, że wieje jak w kieleckim, to mało (w Kielcach mieszkałem kilkanaście lat i wiem co mówię ). Zimę przeżyły bez problemów - pocenia się, szronienia, podwiewania i tym podobnych, a jak wiemy ostatnia zima do lekkich nie należała. Po trzecie, niezawodność. Do wielu rzeczy po przeprowadzce musiałem wzywać serwisantów, bo "coś" się zepsuło/poluzowało/oderwało/przestało działać. A z Calem tego problemu nie mam. Te klamki AXA, na które miałem mieć baczne oko też spisują się świetnie i siedzą jak trzeba. A "motylek" (czyli wewnętrzna gałka) to chodzi wręcz tak luźno, że czasem zastanawiam się, czy zamknąłem ostatecznie drzwi, ale podobno przy zamku listwowym tak to już jest... 3,5-letniego syna to jednak nie powstrzymuje przed wyjściem, więc rodzice obecni i przyszli do tego elementu mogą się przyczepić. Oczywiście te pół roku użytkowania to pewnie zbyt krótki okres, by ocenić tego typu produkt, ale zawsze jest to bezpośrednia opinia klienta... Pamiętam, że nawet tak subiektywnych ocen na etapie poszukiwań łaknąłem jak komar odkrytej łydki w te czerwcowe wieczory I żeby nie było, nie reklamuję tu Cala bezkrytycznie, bo w dalszym ciągu mam do nich żal o ten problem koloru i brak zainteresowania nim - tak być nie powinno, mimo że to grymaśne drewno. Zresztą za to dostało się też ich monterowi, co w sumie powinienem sprostować. Napisałem: ... nie czekając na zakończenie prac. To chyba było tak, że narzekałem na ciasto drożdżowe kiedy dopiero wyrastało Problematyczny fartuch EPDM został wymieniony (bez żadnych dopłat, choć Nasze oceny źródeł uszkodzeń były odmienne) i inne uwagi też zweryfikowano. Do reszty drzwi zamontowanych u mnie w domu (1 Gerda z garażu i 12 czy 13 sztuk wewnętrznych) też ostatecznie przyczepić się nie mogę, bo niektóre otwory wymagały kombinowania z wysokim ryzykiem estetycznej klapy, a efekt jest rewelacyjny. Właściwie oprócz kaset przesuwnych Eclisse, co do których ewidentnie się nie dogadaliśmy, to wszystko zostało zrobione jak należy. A już telefon z Jego własnej inicjatywy po zimie by upewnić się, że wszystko jest OK i aby umówić się na doregulowanie wszystkich skrzydeł wywołał we mnie wręcz podejrzenia, że coś powinno być "nie tak", bo to pierwszy wykonawca/montażysta, który po pracach w zeszłym roku wykazał zainteresowanie spisywaniem się danego produktu. No ale powodów doszukiwać się nie będę, ważne, że na satysfakcję klienta wpływa. Także wypada mi przeprosić i zapewnić, że warto wziąć do montażu autoryzowanego montażystę, bo dodatkowy rok gwarancji piechotą nie chodzi No i same drzwi Cala polecam, bo warto wydać tę niemałą kasę za produkt z klasą (aż chyba poszukam jakiegoś konkursu na chwytliwe hasła reklamowe ). A jak ktoś ma jakieś pytania o te drzwi, to śmiało zapraszam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...