Nie będę ukrywać że specjalnie dopisałem się do forum aby wypowiedzieć się na temat tej farby a raczej ostrzec potencjalnych nabywców. Farbę kupiłem głównie ze względu na kolor - nordyckie mgły. Co do krycia nie mam żadnych uwag. Niestety smugi (masakryczne) które powstają przy malowaniu w mojej opinii zupełnie ją dyskredytują. Malowałem tą samą ścianę (zagruntowaną) już 9 razy - różnymi wałkami i technikami oraz farbą o różnej konsystencji. Zawsze wychodzą smugi i ściana pod światło wygląda TRAGICZNIE... (oczywiście nie wspominam już o nerwach)