mabo11

Poza tym pozostaje problem suszenia drewna. Wcale niebagatelny. By mogło się ono w miarę przyzwoicie palić w kominku, powinno być sezonowane. Trudno to osiągnąć nie mając działki. Chyba, że masz ją jednak, lub jakieś inne możliwości (zakup gotowego, ale to kosztuje)

Dziękuję za odpowiedzi, a może ktoś wytłumaczyć dokładniej, jak się to powinno robić (np. na całej długości kalenicy, czy w niektórych punktach), i czy zabieg ten spełnia jeszcze jakieś funkcje (słyszałem np. że również deski mają dzięki temu oddychać). I jeszcze jedno. Mój dach ma "ścięcia" na obydwu szczytach, czyli po jednej i drugiej stronie, czy na małych "kalenicach tych ścięć" też powinno się nacinać? Jeśli ktoś nie zrozumiał, o jakie "ścięcia" chodzi, powiem, że jeśli ktoś ma lukarnę, musiał się też nad tym zastanowić?

Czy rzeczywiście przy układaniu pokrycia dachowego, np. blachodachówki na pokryciu wstępnym w postaci papy na deskach należy na kalenicy rozciąć papę w celu wentylacji ocieplenia?

Czy przecinać papę na kalenicy dachu, kładąc blachodachówkę. Podobno umożliwia to wietrzenie ocieplenia poddasza. Na takie opinie ostatnio natknąłem się