Ja równiez mam podobny problem! od niecałego tygodnia jestem posiadaczką kotła ogniwo eko 24kW i trochę się zdenerwowałam, że trafiłam na pechowy egzemplarz bo w przeciągu 3 dni od uruchomienia kotła, zostały zerwane 3 zawleczki! udało nam się dokupić identyczne śruby o identycznej twardości i... o dziwo.. odpukać... na razie jest OK - nie zrywa, nie bardzo wiem dlaczego! zastanawiałam się co jest przyczyną, ogladaliśmy ślimak i miejsce w którym się porusza, nic dziwnego nie zauwazyliśmy, wszystko dobrze! Myśleliśmy że może ekogroszek, ale specjalnie kupiliśmy workowany, z pewnego źródła, żeby nie było zanieczyszczeń, a jednak zrywało! Poza tym poszło nam bardzo dużo ekogroszku, a przecież nie ma jeszcze zimy! kolejny problem mam z temperaturą spalin, dziś w nocy było blisko 250 stopni - nie bardzo potrafimy opanować ten piec, jeśli ktoś ma pomysł na ten piec prosze o wskazówki i z góry dziękuję.