Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

andrzejku

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    wykańczam dom i siebie :D

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Nadarzyn
  • Kod pocztowy
    05-830
  • Dzielnica
    Rusiec
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

andrzejku's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Miałem 2 spotkania z przedstawicielem tej firmy i ich oferta delikatnie rzecz ujmując nie wydała mi się atrakcyjna. Opłata abonamentowa jaką mi wyliczyli na tamten czas (jakieś 2 lata temu) była wyższa niż mój ówczesny rachunek za prąd (a w domu mam wszystko na prąd- pompa ciepła, indukcja, własna studnia, filtry wody itd.) + całościowy koszt znacznie droższy niż koszty kredytu konsumenckiego. Do tego rata CE + jakieś opłaty stałe, to mnie nie przekonała ta oferta i szczerze mówiąc dziwię się, że mają klientów. W całych tych wyliczeniach mało kto, albo nawet nikt nie zwrócił uwagi na fakt, że panele tracą na wydajności i nie jest to uszkodzenie gwarancyjne a naturalna eksploatacja. PS. Najbardziej zdziwiło mnie to, że chcieli od razu jakąś umowę podpisywać ze mną zaraz na pierwszym spotkaniu, bez uprzedzania o tym, ani nawet podesłania tej umowy wcześniej.
  2. Ja sobie tak zrobiłem kalkulację dla różnych taryf i się trochę uspokoiłem bo pobieranie prądu 40kWh na dobę też mnie trochę przeraża, ale jak tylko uda mi się pozbyć prądu budowlanego to od razu rachunki o 40% pójdą w dół No i również walczę aby trochę obniżyć czas pracy pompy, wczoraj zmieniłem krzywą grzania o kolejny stopień w czasie przewidzianym na taryfę dzienną i zobaczę jak to będzie wyglądać.
  3. We wrześniu używałem jedynie nagrzewnicy do osuszania tynków, bo firma budowlana jak miała ładną pogodę to nic nie robiła, a jak przyszły deszcze to kładli i poprawiali tynki a musiałem jak najszybciej doprowadzić budynek do stanu umożliwiającego zamieszkanie. Ogólnie pierwszy rachunek dostałem coś ok 400zł to był przełom październik/listopad wtedy miałem poustawiane krzywe grzania w różnych godzinach. Później jakoś tak wyszło, że wyłączyłem wszystkie te ustawienia i przyszedł rachunek ok 700-800zł, średnie zużycie prądu wyszło mi w grudniu ok 28,5 kWh/dobę Zacząłem kombinować i na początku stycznia jak były w miarę porównywalne warunki do grudnia zszedłem do 26kWh/dobę przy optymalnej dla mnie temperaturze wewnętrznej. Tylko, że to zużycie całego domu, bo nie mam osobnego licznika na pompę. Teraz przyszły mrozy i niestety będzie na pewno większy rachunek i na dodatek taryfa na ten prąd budowlany :/ To nic, zgodnie z radą powyżej zacisnę zęby i będę płacił i płakał oraz błagał aby za rok było naprawdę taniej
  4. Postanowiłem dołączyć do tematu. Jest to mój pierwszy sezon grzewczy (niestety jeszcze prąd budowlany w PGE) i jestem ciekaw waszej opinii o kwestia historii pracy mojej pompy. Czy chodzi jakoś za długo, może coś inaczej poustawiać? Link do historii pracy mojej pompy: https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0Ao0U3YlRHw4kdENMYUFTWDA1Q1lQbmN5YjItbENEaXc&usp=sharing Niestety szczegółowe dane zacząłem spisywać stosunkowo nie dawno (po tym jak zobaczyłem rachunek z prąd - spodziewałem się większej oszczędności, więc zacząłem kombinować z ustawieniami) Ostatnio zużycie wacha się ok 40kWh/na dobę. Po pewnych korektach mam obniżoną krzywą grzewczą o 1,5 stopnia w godzinach 00:00-5:30 w pozostałych godzinach dodatkowo o 3 stopnie. Grzanie wody ustawione godzinę dziennie 15:00-16:00. W domu temperatura na poziomie 20,5-21 w dzień. Czy w kolejnych sezonach zauważacie różnicę dużą różnicę w zużyciu prądu?
  5. po miesiącu użytkowania odpływu liniowego w kombinacji bez drzwi mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami: - woda chlapie mniej więcej na 1-1,5m od ściany prysznica (tak jak ktoś pisał powyżej) i zależy kto akurat korzysta z prysznica - pierwszy prysznic i pojawiły się problemy, ale to wina glazurnika, skutecznie przytłumił przepływ wody w syfonie (można by rzec zafugował mi syfon) Na razie jeszcze nie montuje drzwi, chwilowo ze względów oszczędnościowych (niestety nie mogę zastosować typowych drzwi prysznicowych, czego nie przewidziałem przed zbudowaniem ścianki i położeniem glazury, sądziłem, że jakieś znajdę ), kupiłem jednak drążek rozporowy, na który chcę powiesić zasłonkę prysznicową (niestety żonie żaden wzorek jeszcze się nie spodobał, więc mam tylko drążek. Myślę, że wystarczy takie rozwiązanie a zasłonki zawsze można umyć lub wymienić
  6. Skoro argumenty innych osób nie przekonują, zawsze można poszukać materiałów i samemu obliczyć wszystko, zarówno zabezpieczenie i przekrój kabla. np. korzystając z tego linka http://www.sep.gliwice.pl/pliki/Dobor%20przewodow.pdf A co do forum SEP, to nie odważyłbym się na mówienie, że jest ok bez wiedzy o zabezpieczeniu na końcu linii, rodzaju przewodu, jego długości od odbiornika do zabezpieczenia.
  7. Ten pomysł z termometrami dosyć ciekawy pewnie go zastosuję, na razie dysponuje jednym termometrem. Z tego co pamiętam to sterownik PC pokazuje mi jedynie temperatura wyjścia. Z regulacją jednak jeszcze trochę się wstrzymam, aby jednak ta pompa dłużej pochodziła. Na razie na sterowniku ustawiłem tylko obniżenie temperatury (o 6 stopni) w godzinach 5:30-20:30 i już takie skrócenie czasu wpłynęło odczuwalnie na komfort odbioru temperatury na górze. Pewnie jak przyjdą mrozy trochę zmodyfikuję to ustawienie. Z siłowników zrezygnowałem już początkowo szukając pompy ciepła chociażby ze względny na bezładność cieplną podłogi i tak jak piszesz efekt zauważalny po dwóch dniach W poniedziałek zadzwonił do mnie Pan z Dimplexa i potwierdził również dwie opcje, jedna opcja z mieszaczem a drugą przez ograniczenie (oczywiście nie całkowite) przepływu. Pętle są różnej długości, zależnie od pomieszczenia, ale w danym pomieszczeniu powinny być pętle tej samej długości (nie mierzyłem, tylko obserwowałem).
  8. Ogólnie ja jestem w dosyć wygodnej, a dla niektórych niewygodnej sytuacji, że na razie urządzam małą łazieneczkę na dole i nie mam zamiaru montować drzwi w prysznicu. Jeżeli się to rozwiązanie nie sprawdzi drzwi zawsze można zamontować (przynajmniej mam taką nadzieję). A jak już będę miał kasę na górną łazienkę, to będę wiedział czy to się sprawdza czy nie. Jedno wiem na pewno, mop musi być blisko w razie czego
  9. No i pojawił się kolejny problem... Zamontowaliśmy z qbkiem SUW i okazało się, że w instalacji brakuje ciśnienia. Znaleźliśmy przyczynę, otóż przycczyną jest filtr mechaniczny. Bardzo szybko się zapycha, np. podczas płukania filtr zapchał się po 2 minutach. tymczasowo wyciągnęliśmy "koszyczek" z urządzenia i puściliśmy pierwsze uruchomienie bez wstępnej filtracji mechanicznej. Czy ktoś ma radę na zapychający się filtr mechaniczny? Z tego co pisał studniarz umieścił pompę 0,5m nad dnem studni. Czy podniesienie pompy może coś pomóc, ewentualnie czy da się temu w jakiś inny sposób zaradzić?
  10. A ja całe życie myślałem, że grubość kabla oblicza się w zależności od obciążenia i długości, niestety konkretnych wzorów nie jestem teraz w stanie podać. Oczywiście na końcu powinno być dobrane odpowiednie zabezpieczenie.
  11. A ja do wyboru sprzedawcy energii elektrycznej zamierzam oprzeć się na pomocy Urzędu Regulacji Energetyki Mają tam ciekawy kalkulator http://ure.gov.pl/ftp/ure-kalkulator/ure/formularz_kalkulator_html.php Może komuś ten link pomoże. No jest jeszcze kwestia umowy i zagłębienia się w jej tajniki, ale to już trzeba prawników chyba o pomoc pytać
  12. U siebie będę instalował takie odwodnienie. Wydaje mi się to lepsze rozwiązanie niż kupować brodziki, lub kabiny prysznicowe. Mam zrobione ścianki, które będą w ceramice i do tego zamontuje jakieś drzwi tylko. Zastanawiam się jeszcze tylko, czy te drzwi są potrzebne, bo otwarta kabina też wydaje mi się fajnym pomysłem. Zobaczę jak to się sprawdzi.
  13. Nie rozumiem Pańskiego sarkazmu. Nie oskarżałem nikogo tylko się dopytywałem, może źle ująłem pierwsze zdanie, że mam problem, a powinienem bardziej napisać: mam wątpliwość co do prawidłowego działania pompy, jestem świeżo upieczonym posiadaczem. Zebranie informacji z wielu źródeł pozwala mi na lepsze zrozumienie tematu. Dział główny nazywa się Instalacje - wymiana doświadczeń, więc się nimi wymieniam Jest to pierwsza moja pompa ciepła i jak to bywa wśród nowinek, z którymi wcześniej się nie miało styczności, że każda rzecz zastanawia, dlatego też rozpocząłem ten wątek. Forum traktuje jako dodatkowe źródło, bo poza tym pytałem się również innych osób (instalatorów etc.). Co więcej to nie tylko moja pierwsza pompa a pierwsza budowa. Teraz już wiem, że mam za mało danych aby mówić o problemie. Wg uzyskanych informacji sytuacja może unormalizować się dopiero za rok, bo budynek jeszcze schnie i wyższa temperatura u góry może mieć związek z zjawiskami fizycznymi dotyczącymi parowania wody (dół jest bardziej wilgotny niż góra i przez to parująca woda chłodzi bardziej podłogę na parterze) Druga kwestia to brak drzwi i zjawisko, o którym pisałem powyżej Mam taką nadzieję, także na razie z kombinowaniem na rozdzielaczach się wstrzymam Podobno trzeba uważać aby delta temperatur na wejściu wyjściu nie przekroczyła 10 stopni. W razie gdyby jednak okazało się, że to się nie unormalizuje mogę spróbować (oprócz regulacji zaworów), cytuję
  14. No właśnie zastanawia mnie czy nie chcieli na mnie przyoszczędzić. Mam pompę Dimplex SI 7TE pakiet premium Z tego co wyczytałem w instrukcji sterownika do pompy ciepła to obsługuje on do 3 obiegów grzewczych. Czy mój model pompy również? Czy mógłby ktoś potwierdzić moje przypuszczenie?
  15. Dzisiaj zamontowali mi hydrofor i jest o już odpowiedniej wielkości do mojej kotłowni a tutaj uzdatniacz dwustopniowy, który podłączymy z pomocą qbka w najbliższym czasie I takie rozwiązanie jest chyba dla mnie najbardziej optymalne w mojej sytuacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...