Witam.
Odświeżę trochę temat .Również kupiłem piec w 2006 roku . Piszę na tym forum ,bo jak szukałem w necie opinii i serwisu Brotje to wyskoczyła mi ta strona.A więc piec razem z orurowaniem grzejnikami i zasobnikiem.Zepsuł się po pięciu latach z powodu braku przeglądów .Fakt -nie czyścłem go ani razu.Zapchany syfon i brudy wymiennik .Błąd 128 zanik płomienia przy pracy. Pan Błaszcyk z firmy Brotje polecił mi serwisanta z Warszawy pana Markowskiego,który właśnie to stwierdził i za to stwierdzenie + czyszczenie syfona i wykręcenie i następnie wkręcenie elektrod -jakieś 7 minut roboty- zażyczył sobie 200 zł nadmieniając ,iż zostanie mi to odliczone jak zdecyduję się na wymianę wymiennika ciepła za bagatela 3000zł.
Według pana Markowskiego wymienników się nie czyści...
Poszukałem ,podzwoniłem i zjawił się u mnie Pan Jarosław B. z Wołomina firma Komplex Instal ,również uprawniony do serwisowania Brotje oraz chyba wszystkich firm produkujących piece.Wyjął wymiennik ,wyczyścił specjalną chemią do czyszczenia kotłów -zajęło mu to jakieś 2-3 godziny bo wymiennik był zapchany konkretnie .Zapłaciłem 4 stówy i mam piec jak nowy.
Dlatego ostrzegam wszystkich użytkowników Brotje przed panem wymieniaczem części Markowskim z serwisbrotje...pl
Jak nie chcecie zostać naciągnięci bo panu się nie chce czyścić to nie korzystajcie z jego usług.
Do samego pieca nie mam żadnych zastrzeżeń.Pracował bezbłędnie przez pięć lat i nikt się do niego nie dotykał .A i oszczędność spora:) Jakbym go czyścił regularnie to nie trzeba by było nic robić.
Pozdrawiam wszystkich