Matko ale lipa z tymi kolektorami, jak policzyłem to keszowo wyszło, ze padaka. jedyna wartość dodana to "uznanie" rodziny na zasadzie" o ma klektory i nie płaci za ciepłą wodę" i takie tam banialuki. ale po kolei, koszt montażu kolektorów to ok 17.000 (3 panele montowane w dachu, nie "na" ale "w") do tego całe szpeje. dofinansowanie 225* 3 = 6750 i zaczynamy odejmowanie -19% podatek (a co fiskus także musi zarobić) - ok. 1800 koszty "wyprania unijnej kasy) zostaje ok 3,6 tys PLN czyli wydałem na badziew 13, 400 co daje przez dziesięć lat koszt miesięczny 111PLN, a byle jaki podgrzewacz wody o mocy np 1,5KW pracujący dzienne przez 3h co daje 1,5 KW * 3=3 PLN * 365 *10 / 120 = 91 PLN. nie liczę kosztów potencjalnych napraw. Powiem krótko, ludziska zostali nabici tak samo jak z żarówkami energooszczędnymi, których utylizacja jest baaaaaardzo kosztowna i innymi ekologicznymi ściemami.