Problemem jest olbrzymie zróżnicowanie jakości u różnych producentów - niektóre wyroby nie powinny w ogóle mieć w nazwie "keramzyt". albo są za b. kruche, albo za b. "betonowe". Ja jestem zadowolony - lekkie, ciepłe, nienasiąkliwe, wystarczająco wytrzymałe - dokładnie jak w prospekcie. Murowałem 3 lata temu, zamówienie w centrali Optiroca w W-wie, później przechrzcili się na Maxit. Znajomy ma sobą 1szy sezon grzewczy - ściana 1warstwowa - zero zastrzeżeń. Moi budowlańcy, po 1szym okresie nieufności, bardzo sobie chwalili - równe , lekkie bloczki, murowanie i cięcie bezproblemowe. Miałem szczęście chyba, czytając archiwalne dyskusje...