Witam wszystkich na forum Mam nietypowy problem ze zjazdem z drogi krajowej . Dwa lata temu kupiłem działkę nie zabudowaną przy drodze krajowej , wjazd na działkę z drogi krajowej istnieje, jest to jeden szeroki połączony zjazd dla mojej działki i sąsiada. Po sprawdzeniu w geodezji powiatowej dowiedziałem się że nie ma tego zjazdu na mapach więc skierowałem pismo do GDDKiA z zapytaniem czy w ich ewidencji figuruje w/w zjazd , dostałem pismo z odpowiedzią iż nie figuruję ale możliwość wybudowania takowego w (miejscu gdzie aktualnie się znajduje). Po pewnym czasie wystąpiłem ja i sąsiad (ten od połączonego zjazdu) do gminy o warunki zabudowy . Sąsiad w warunkach zabudowy dostał dostęp do działki z istniejącego zjazdu ja natomiast dostęp do działki z projektowanego zjazdu . Nadmieniam iż działka moja znajduje się pomiędzy zabudowaniami, na działce tej do 1996 roku stał dom który się spalił, następnie poprzedni właściciel w 1998 roku dostał pozwolenie na budowę na tej działce domu jednorodzinnego ,wykopał fundamenty i na tym zakończył inwestycje. Posiadam całą jego dokumentację z pozwolenia na budowę i w załączonych mapkach Projekt Zagospodarowania działki jest zaznaczony zjazd i podpisany „istniejący zjazd” mapka posiada pieczątkę Wojewódzkiego „Zespołu Uzgodnień Dokumentacji Projektowej” Od 1998 do 2009 roku działka była nie użytkowana i zapuszczona. Czy w związku z powyższym GDDKiA nie powinna uznać iż zjazd ten istniał tam zawsze i jest to istniejący zjazd . Proszę o pomoc w wyjaśnieniu tej sytuacji .