Hej Miraśka!,
Wielkie dzięki za opis i za zdjęcia. Bardzo mi to pomogło, mogłem się nawt popisac przed żoną kilkoma trudnymi słowami (zakotwić, podest, spocznik)
Nie dasz wiary, ale nasz wykonawca nadal nie wie jak to zrobić. Trochę mnie tym załamał, zacząłem się zastanawiać czy on kiedyś robił schody w swojej karierze.
Stąd moje kolejne pytanie - przepraszam, że drążę temat, ale on wyraźnie mówi, że chce miec to narysowane, a w projekcie MG Projekt nie ma tego szczegółu. Co gorsza Pan Michał Gąsiorowski nie odpowiedział mi na maila
Zatem Miraśka - czy pamiętasz w jaki sposób te pręty zbrojeniowe (których zdjęcie mi wkleiłaś) zostały zakotwione w ścianach? Czy była robiona jakaś bruzda? Powiększam Twoje zdjęcie i wpatruję się, ale nie mogę dojrzeć ;(
Sam nie wiem co o tym sądzić, bo wydawało mi się, że wykonawaca powinien takie rzeczy sam wiedzieć i myślę, że on trochę szuka pretekstu żeby się pomądrzyć jacy to architekci są niedokładni i jakie te projekty sa słabe. Sprawa ma drugie dno, bo wykonawca zapomniał wylac ławy (pech chciał, że akurat tej, n aktórej mają opierac się schody) i będą to musieli robić teraz. Na samym początku winny był geodeta, bo źle wytyczył, potem architekt bo źle narysował itp.
OK, nie zadręczam Was więcej swoimi frustracjami, Miraśka jak zwykle liczę na Ciebie