
ozzy
Użytkownicy-
Liczba zawartości
56 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Opole
-
Województwo
opolskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
ozzy's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Od tej wypowiedzi minęlo sporo czasu, ale nadal jest prawdziwa. Ja już jestem po pierwszym roku użytkowania pompy PW TOSHIBA ESTIA 14kW. Dom ~200m2, bardzo duże przeszklenia, brak rekuperacji, koszt wyszedł następujący (obejmuje wygrzanie domu, 1 taryfa): Koszt/dzień* od: 10zł (paź 2013) do 31zł (stycz 2014) Dokładny arkusz wyliczeń udostępnię na PW zainteresowanym. *Koszt obliczony na podstawie wskazań podlicznika kotłowni, który obejmuje całą instalację elektryczną w kotłowni, czyli: - Pompa ciepła TOSHIBA ESTIA 14kW (jednostka wew i zew, grzałki awaryjne 9kW) - Pompa obiegowa podłogówki (zintegrowana w jednostce wew) - Zbiornik CWU 300L z grzałką awaryjną - Oświetlenie kotłowni
- 18 282 odpowiedzi
-
- ciepła
- pompa ciepla
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Akurat na grzejnik nie miałem umowy, jest tylko faktura, ten element instalacji pojawił się po podpisaniu umowy na pompę PW. Wiec tutaj kwestia odsetek jest dyskusyjna, natomiast ja chcę otrzymać zwrot kwoty. W międzyczasie otrzymałem emialem zapewnienie, że pieniążki zostaną zwrócone. Zobaczymy.
-
Sławek... pytał: żeby usystematyzować problem: 1. ozzy kiedy zapłaciłeś zaliczkę? wrzesień 2012 2. kiedy zamówiłeś ten grzejnik? wrzesień 2012 3. kiedy miałeś go otrzymać? w chwili montażu pompy ciepła, czyli do 10 października 2012 4. otrzymałeś go w terminie? nie, nie otrzymałęm go wcale 5. kiedy zrezygnowałeś z usługi i zażądałeś zwrotu zaliczki? telefonicznie na początku lutego 2013, pisemne wezwanie od zwrotu Pani Monika Piękna odbrała z poczty 20.03.2013 Pisemne wezwanie wysłałem tak "na wszelki wypadek". Pieniążki zgodnie z ustaleniami miały wrócić na konto następnego dnia po rozmowie telefonicznej z początku lutego. Oczywiście nie wróciły.
-
Jeżeli ktoś Ci za coś zapłacił we wrześniu 2012 roku. Nie zostało to coś dostarczone do dzisiaj. Jeżeli ja zadzwoniłem do Ciebie, powiedziałem że już go nie chcę, wysłałem pisemnie wezwanie do zwrotu zapłaconej kwoty. Zapewniłeś mnie Michale Piękny osobiście, że to nie problem i zwrot dostanę na drugi dzień. I to było w połowie marca. To dziwisz się że jest problem? Mamy kwiecień, zwrotu nie otrzymałem. Tak było. Napisałem o tym na forum. Bo taka jest prawda. To nawet nie opinia, to fakt. Domagam się tylko tego, co było ustalone. A teraz na siłę chcesz mnie ukarać dostarczając grzejnik, którego nie chcę? Michale, zwróć pieniądze zamiast pisać tysiąc postów. Jeden przelew jest wart tysiąca słów. I już. Temat zakończony.
-
Jak już wcześniej ustaliliśmy, ja grzejnika nie chcę, chcę zwrot pieniążków. Zgodnie z wezwaniem z marca. Sam mówiłeś że to nie problem i dostanę pieniążki następnego dnia. Nie dostałem do dzisiaj.
-
Wkrętarkę zostawił Pana niekontentny pracownik na mojej budowie. Zapomniał zabrać. Zapraszam do mnie, może ją Pan sobie odebrać, tylko proszę przy okazji mi przywieźć moje 3110zł, zgodnie z ustaleniami. Albo proszę przelać 3110zł które jesteście mi winni, dodać 50zł na przesyłkę kurierską i odeślę Panu tą wkrętarkę w dniu kiedy otrzymam przelew. Obiecuję. A ja dotrzymuję słowa.
-
Towar miał być dostarczony i zainstalowany. Nie stało się tak. Doręczyłem wezwanie do zwrotu wpłaconej kwoty, Pan Michał obiecał mi osobiście że zwrot otrzymam, do dzisiaj się to nie stało. A teraz mówi że mam sobie odebrać towar. Zostałem okradziony. Taka prawda. Na życzenie przedstawię fakturę z września 2012 i dostarczone za potw. odbioru wezwanie do zwrotu zapłaconej kwoty 3110zł.
-
Ja zapłaciłem z góry. Chciałbym przypomnieć, że w rozmowie sam powiedziałeś, że kwota zostanie zwrócona na moje konto. Nie została zwrócona do dzisiaj. Znowu kłamstwa? Brak organizacji? Bo teraz już oficjalnie powiedziałeś że piniąków nie oddasz, czy źle zrozumiałem? Nie, w Polsce jak w każdym innym miejscu na świecie należy się wywiązywać z umów. Jeżeli się tego nie robi, takie są efekty. I w Polsce i w każydym innym kraju. Spór zostanie zakończony wtedy, kiedy firma czy Ciepły Dom zoo czy dawniej ST24 albi się wywiąże ze swoich zoobowiązań albo zajmie się rozwiązywaniem problemów jakei narobiła klientom. To nie inwestorzy robia problemy, tylko wykonawca ich oszukał a nawet okradł.
-
A ja nie dostałem. Zaliczka wpłacona we wrześniu 2012. 3110zł. Pomimo pisemnego wezwania (za potw. odbioru) do dzisiaj nie otrzymałem zwrotu. Nie otrzymałem również obiecanych elementów rozdzielni. Nie otrzymałem obiecanych przycisków do Geberitów. Mam szanownej redakcji przedstawić wezwania, zdjęcia rozgrzebanej rozdzielni i geberitów jako dowód?
-
Bo zapłaciłem za ten grzejnik z góry w wrześniu 2012 roku 3110zł i do dzisiaj nie zobaczyłem go na oczy. Tak, można bezczelnie napisać że się "rozmyśliłem" Albo że po prostu chcę otrzymać zwrot za zapłacony i nie dostarczony towar. Znowu moja wina? To ciekawe, bo akurat geberity są dokładnie tam gdzie narysował je projektant jeszcze w 2010 roku zanim się poznaliśmy Natomiast Wasz montaż geberitów w ścianie jest do poprawki, bo się oba ruszają jak huśtawka, ale to zrobi ktoś bardziej kompetentny. To drugie implikowałoby chęć zapłacenia za wykonaną usługę A przecież nie ma takiej checi. To pięknie i nobliwie, jak poczekasz jeszcze kilka miesięcy jak ja to stracisz cierpliwość.
-
Taaaaaak. Na pewno. Ludzie pół roku na niego czekali i się nie doczekali to z pewnością jest objaw rzetelności. Rozgrzebana instalacja grzewcza niedokończona (ponad 5 miesięcy po terminie wykonania z umowy!), rozgrzebana instalacja elektryczna, niedokończona (czas oczekiwania również 5 miesięcy). A z tygodnia na tydzień przez te 5 miesięcy telefony: "Będę za tydzień", "Na pewno będę jutro" itd. No bardzo rzetelnie. Skończyło się na tym że musiałem szukać nowych wykonawców. Ale za to mogę z przyjemnością mogę poinformować, że adres Ciepły Dom z o.o. w Zywcu jest nadal aktualny i poczta jest odbierana. Przynajmniej ode mnie, bo nie od wszystkich.
-
Oh, uwierz mi, poinformuję że jednak odbieracie korespondencję I że nowy adres jest jeszcze aktualny Zobaczymy jak długo. Warto też zauważyć, że Wasza reakcja prawna następuje w 2 dni (wliczając w to czas przesłania przez pocztę polską! wysłane 20.III, odebrałem 22.III), a na montaż ogrzewania czeka się ponad 5 miesięcy ... i ... i nic W pismach i gadaniu jesteście świetni. A robota nie zrobiona. Dokończy ktoś rzetelny.
-
Dzisiaj otrzymałem wysłany za potwierdzeniem odbioru list od Pani Moniki P. z firmy Ciepły Dom z.o.o. (dawniej ST24). Odebrałem. Ponad tydzień temu wysłałem im dwa wezwania za potwierdzeniem odbioru, do dzisiaj nie otrzymałem potwierdzenia odbioru. Tak więc korespondencji od niezadowolonych klientów nie odbierają, ale im jak najbardziej wysyłają Uroczo to takie dojrzałe zachowanie no jak w przedszkolu
-
"Firma Ciepły Dom Sp. z o.o. powstał w wyniku przekształcenia firmy ST24. ST24 działał na rynku instalacji ponad trzy lata na terenie Polski i krajów sąsiadujących" Źródło: http://bc3run.pl/atlantic/ a to trochę zmienia postać rzeczy. I nie ma znaczenia że ST24 już nie ma.
-
No więc Pan Michał P., a konkretnie formalnie Pani Monika P. z Ciepły Dom z.o.o. nie byli w stanie przez ponad 5 miesięcy dokończyć montażu w moim domu, ale namiary na ich adwokata i informację, już dostałem z dodatkową informacją że nie będą ode mnie odbierać korespondencji wcale Wnioski pozostawiam czytelnikom forum