Sebastain

Dzięki, za informacje, tak mi się wydawało, że wystarczy szukać jak najbardziej zbliżonych, ale z minimalnie większym prądem pracy. U mnie napięcie maksymalne na stringu dla falownika to 1000V, a użyteczne 800V, więc zapasu jeszcze ładnie mam, nawet na tym większym stringu z 13 panelami to tylko około 520V, na mniejszym natomiast 360V, to pewnie spokojnie 6 mógłbym dołożyć. mikomir, pewnie u Ciebie ta różnica w prądach była zdecydowanie większa, ale dobrze rozumiem, że to tak naprawdę nie ma znaczenia, po prostu tak jak zaznaczyłeś jest to mniej efektywne (aczkolwiek skoro został po badaniach, to po co miał się kurzyć, może mniej ekonomicznie byłoby kupować taki nowy ) pod kątem wykorzystania nowych paneli, bo po prostu wtedy działają z taką samą wydajnością jak te 7 paneli zainstalowanych wcześniej prawda?? Możecie mi tylko proszę potwierdzić, że po prostu dopina się dodatkowe większe panele szeregowo, suma ich napięcia doda się sumy tych które już są, popłynie przez nie prąd, ograniczony przez najsłabszy panel, a co za tym idzie nowe większe panele po prostu będą pracować na swoim napięciu przy tym mniejszym prądzie wytwarzając mniej mocy? Nie potrzebuje żadnych dodatkowych elementów?

Hej, Posiadam falownik Fronius Symo 6.0-3-M. Instalacja podzielona jest na dwa stringi południowy 13 paneli oraz wschodni 9 paneli. Obecnie brakuje mi trochę mocy (1,5-2 kW) i mógłbym do strony wschodniej dołożyć jeszcze około 4-6 paneli. (na południu nie ma już miejsca) Panele jakie posiadam to risen RSM60-6-310M. MOC znamionowa 310W Napięcie w obwodzie otwartym 40.6 V Prąd zwarciowy 9.86 A Maksymalne napięcie w punkcie MPP 33.4 V Maksymalny prąd w punkcie MPP 9.29 A Spoglądając na konfigurator Froniusa nie widzę problemu, gdybym nawet dołożył 6 paneli to całość przewymiarowana jest na 142%, tym bardziej przy podziale na dwa stringi wschód - południe i spodziewałbym się, że nawet nie będzie okazji aby falownik ograniczał moc. Problem jest jednak taki, że paneli których posiadam dostać się już nie da. Technologia idzie do przodu i dostępne są już większe moce. Widziałem różne wątki, że jak podepnę większe panele, to po prostu ograniczy się ich moc, ale w innych wątkach znowu ktoś napisał, że są jakieś maksymalne moce i napięcia, których nie można łączyć. Bardzo bym prosił o poradę, na co powinienem zwrócić uwagę przy doborze dodatkowych paneli i czy ma to sens przy zaproponowanym przeze mnie układzie. Może ktoś mógłbym mi wskazać orientacyjnie w jakie moduły mogę celować? Dzięki

Podbijam temat, nikt nie ma pomysłu?

A jeszcze zastanawiam się, czy w takiej inwerterowej może nie powinno się ingerować w te wartości stopniominut? Może ona jest tak zaprojektowana? W mojej gruntowej fabryczne ustawienie to 60 (oczywiście dawno zmienione), nie wiem jakie jest w tej 2040 bo nie ma chyba tego w instrukcji.

Hej, czy ktoś z Was wie co może być przyczyną takiego zachowania pompy. Dodam, że to nie moja pompa, a kolegi z forum. To jest pompa powietrzna, a nie gruntowa. W pompie na ten moment są ustawione stopniominuty na -200 i minimalna temperatura grzania 35. Tutaj są wykresy z https://imgur.com/a/o4YE3jm Jak coś na pierwszym wykresie 0 to brak pracy sprężarki, 1 to praca na ogrzewanie domu, 2 to praca na wodę, a 3 odszranianie. Moim zdaniem problemem jest zachowanie pompy po tym jak ona pracuje na wodę. Zwróćcie uwagę na pierwszą część tego wykresu stopniominut do pierwszego momentu jak pompa zaczyna pracować na wodę. -266 pompa pracuje na ogrzewanie domu, dochodzi do -226 i nagle przełącza się na wodę i pracuje na nią przez chwilę. I nagle pompa ustawia wartość stopniominut na +10, chociaż tak naprawdę to jest -226. Od tego momentu pompa znowu czeka prawie 1,5h żeby zbić stopniominuty z +10 do -200 i ruszyć. W tym czasie w domu na pewno robi się chłodniej co widać z wykresu temperatury ogrzewania (drugi wykres). Po każdym ogrzewaniu wody, spada temperatura wody w podłodze i długo się utrzymuje. Każde przełączenie się na ogrzewanie wody, zeruje stopniominuty. Moim zdaniem coś jest tu nie tak, albo z oprogramowaniem, albo z grzebaniem w ustawieniach. Czy ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją?

Dzięki Panowie, a wracając jeszcze raz do tego pytania w środku dyskusji: Jeśli chodzi o moc umowną to mam 14kW w umowie i już odpowiednie zabezpieczenie licznikowe, więc zakładam, że nie muszę o nic występować. Czy mając już instalację 3kW, mogę spokojnie dołożyć 7kW, zacząć produkcję, a potem dokonać zgłoszenia do PGE czy ta procedura wygląda inaczej i PGE mogłoby mi coś zablokować? Czy mogę po prostu zacząć produkcję i mam jakiś czas na zgłoszenie?

Panowie, a jeszcze pytanie o przewymiarowanie takiej instalacji. Dla przypomnienia mam teraz 3kW. Dojdzie nowy falownik i teraz pytanie. Instalator proponuje panele o łącznej mocy 6,8 kW przy falowniku 6kW. Mają to być 2 stringi na południu i wschodzie bo nie mam tyle miejsca na dachu żeby wszystko było na południu i będzie mniej więcej 50/50. Czy warto dołożyć do falownika 7kW czy zostawić tańszy przewymiarowany o około 14% 6kW?

A moje pytanko odnośnie zgłoszenia do PGE?

Ok, dziękuję Wam bardzo za wyjaśnienia, a dodatkowo w takim razie możecie mi jeszcze proszę powiedzieć jak to jest ze zgłoszeniem zwiększenia. Jeśli chodzi o moc umowną to mam 14kW w umowie i już odpowiednie zabezpieczenie licznikowe, więc zakładam, że nie muszę o nic występować. Czy mając już instalację 3kW, mogę spokojnie dołożyć 7kW, zacząć produkcję, a potem dokonać zgłoszenia do PGE czy ta procedura wygląda inaczej i PGE mogłoby mi coś zablokować?

Aha czyli: Falowniki 3kW+10kW plus łączna moc paneli 9900W - rozliczenie 0,8 Falowniki 3kW+10kW plus łączna moc paneli 11000W - rozliczenie 0,7 Falowniki 3kW+20kW plus łączna moc paneli 9900W- rozliczenie 0,8 - taki przykład mało ekonomiczny, ale chodzi mi o sens przepisów Dobrze rozumiem?

Mam pytanie odnośnie rozliczenia nadprodukcji z instalacji fotowoltaicznej. Obecnie mam instalację 3kW (nie mogę w nią ingerować ze względu na projekt unijny), ale chciałbym rozszerzyć ją o drugi falownik 7kW, a do tego panele lekko przewymiarowane aby w pełni wykorzystać dodatkową moc. Tutaj moje pytanie ponieważ zapisane jest, że do mocy instalacji 10kW dostawca rozlicza nadwyżkę w proporcji 0,8 a w przypadku posiadania mocniejszej instalacji proporcja ta to już tylko 0,7. Czy dwa falowniki 3kW+7kW załapią się w pierwszy przedział czy już drugi? Czy te 10kW dotyczy falowników czy łącznej mocy paneli na dachu, która w moim przypadku mogłaby przekroczyć 10kW? Czy Ilość i moc paneli podaje się w zgłoszeniu do dystrybutora i czy o tym mowa właśnie w ograniczeniach czy o sumie mocy falowników?

Nie polecam Brinka, mam z nim same problemy, serwis jest fatalny, a praktycznie to nie istnieje, części mega drogie i możesz sobie je po kolei sam wymieniać bo Oni na pewno nie pomogą w zdiagnozowaniu problemu. Ja na początku zastanawiałem się nad Zehnderem, ale w końcu wybrałem Brinka i teraz żałuję Za to Zehnder teraz ceny ma dość spore (przynajmniej tak ostatnio wspominał mój instalator, który de facto też skreślił już Brinka) Pozytywne opinie ma Thessla i sam nie wiem czy nie dojdzie do tego, że będę wymieniał centralę i może bliżej przyjrzę się tej centrali. Mój sąsiad taką ma i jest zadowolony.

Cześć, Od dwóch dni mam już instalację w domu o mocy 3kW. 10 paneli 300W plus inwerter Fronius Simo 3.0.3. Jeszcze nie uruchomiona, bo trzeba poczekać na jakiegoś inspektora itd no i oczywiście wymianę licznika i nową umowę z PGE. Moje roczne zużycie energii to około 7000kW, więc jak widać z pewnością bym jeszcze trochę mógł "doprodukować" Na pytanie dlaczego od razu nie brałem większej instalacji, odpowiedź brzmi w gminie zorganizowali dofinansowanie unijne, ale ograniczyli to tylko do instalacji 2kW oraz 3kW więc wiadomo człowiek brał co można, bo darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda Oczywiście na etapie wniosków mówiłem, o możliwości indywidualnej dopłaty do większego inwertera itd, ale wiecie jak to jest...Unia europejska, procedury itd. W skrócie nie było szans, choć i tak wiadomo jestem zadowolony z tego co dostałem przy niewielkim nakładzie finansowym Zastanawiam się nad technicznymi możliwościami zwiększenia tej instalacji. Z tego co wiem, inwerter ten jest z górnej półki i udostępnia już sam w sobie wiele fajnych opcji, również takie jak wifi i podgląd online. Ponieważ zakładam, że jego moc maksymalna już ogranicza dokładanie kolejnych paneli, zastanawiam się czy jest możliwość dokupienia jakiegoś tańszego inwertera i spięcia go już z istniejącym, czy raczej tutaj nie ma szans na coś takiego i musiałbym po prostu postawić nową drugą instalację. Jednym słowem czy można za nieduże pieniądze wykorzystać to co już jest i powiększyć ten układ czy pies jest już pogrzebany? Może fronius obsługuje jakieś konfiguracje równoległe? Czy ktoś z Was orientował się w tym temacie?

Mnie ciekawi zestawienie pompy 10kW dla 145m2. Nie napisałeś, czy ogrzewasz też garaż i jakie masz ocieplenie, ale jeżeli budowałeś nowy dom i zakładam, że myślałeś o energooszczędności to 10kW wydaje się trochę przewymiarowane, stąd pompa może Ci bardziej taktować. Oczywiście na forum są specjaliście, którzy potrafią to lepiej ocenić. Ja osobiście przy podobnych wymiarach domu mam 6kW i stopniominuty ustawione na -220. Ustawienia obiegówki na automat (kiedyś to trochę inaczej działało, ale przy którejś okazji gdy aktualizowałem soft w pompie wydawało mi się, że logika i algorytm pracy obiegówek znacząco się zmienił, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło) Kilka dni temu podłączyłem pamięć USB, żeby zaczytać sobie parametry, więc spojrzę w wolnej chwili na wykresy i dam znać jak to u mnie pracuje obecnie.

Jak jakiś zrobię to dam znać właśnie niedawno rozmawiałem z instalatorem i trzeba by jakiś wykonać Przeglądy to sprawa instalatora myślę, że marka pompy nie ma tu nic do tego.