Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gemi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

O gemi

  • Urodziny 01.06.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    DG
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

gemi's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No i chyba nie dostałem odpowiedzi A przynajmniej nie wprost. Czym/jak się steruje rozładowaniem (grzaniem) pieca? Bo teraz piec jest włączony i grzeje się na maksa (próbuję naładować na full żeby zobaczyć jak długo będzie oddawał Ciepło bez zasilania, ale niestety ładowanie się przeciąga bo cały czas piec się grzeje.
  2. Wczoraj sprawdziłem mniejszy piec. Wygląda na to że jest ok. Chociaż Watomierz pokazuje max 1730W poboru. Czy to normalne? Dla przykładu dmuchawa która w teorii jest 15W pokazuje na wyświetlaczu max 13. Piec przetestowałem przez noc i grzał całkiem nieźle. Piec ładował się i jednocześnie chodziła dmuchawa, temp. w pokoju około 23*. Rano wyłączyłem zasilanie grzałek i zostawiłem dmuchawę. Pokrętło "pokazywało" 2/3 naładowania (oczywiście wszystko z wielkim zaokrągleniem). Po wyłączeniu ładowania piec grzał jeszcze jakieś 5h. Choć pod koniec to już było raczej takie letnie powietrze. I teraz pytania : 1) Czy moc zmierzona nie jest za niska? Dla przykładu wpięcie lampki z żarówką 40W pokazuje 37/38. 2) Czy te czasy są w miarę ok? Czas ładowania z jednoczesnym oddawaniem ciepła to jakieś 14h. W tym czasie piec zużył około 23,5kWh. 3) Jak odłączyć oddawanie ciepła w trakcie ładowania pieca? Wystarczy odpiąć dmuchawę? 4) Co to jest to po prawej na tym zdjęciu (piec 2kW) https://picasaweb.google.com/111053634970932599420/PieceAku#5684537624668423522 Pytam bo w piecu 2kW jest to podłączone do A1-A2 - https://picasaweb.google.com/111053634970932599420/PieceAku#5684537624127516434 i do tego dochodza jakeiś inne kable https://picasaweb.google.com/111053634970932599420/PieceAku#5684537624668423522 W piecu 3kW nie jest to podpięte nigdzie! https://picasaweb.google.com/111053634970932599420/PieceAku#5684537708595136194 A w środku jest puste - https://picasaweb.google.com/111053634970932599420/PieceAku#5684537768144704098 Nie chce nic robić z tym piecem 3kW dopóki nie upewnię się, że nie jest on kompletny Np. w 2kW między dmuchawą a zasilaniem jest coś wpięte widać to na tym zdjęciu na dole po lewej https://picasaweb.google.com/111053634970932599420/PieceAku#5684537625729717378, a już w 3kW dmuchawa jest podpięta bezpośrednio pod zasilanie. Dmuchawę akurat sprawdziłem w 3kW i działa. 5) Patrząc na zdjęcia wyżej czy piec 3kW jest kompletny jeśli nie to czego brakuje i czy będę mógł nim sterować bez problemu?
  3. Niestety albo ja źle zrozumiałem sprzedawcę albo on wprowadził mnie w błąd. Da się regulować pokrętłem tylko poziom naładowania pieców. Tak więc będzie trzeba odpiąć grzałkę jedną. Typ: 2NG3 020-1 i 2NG3 030-1 Tutaj instrukcja po niemiecku: http://www.dimplex.de/downloads/uploads_siemens/2ng3...-1_fd0993_d-2005-03-09.pdf Oba Made bu Germany!
  4. Kupiłem grzejniki Siemensa. jeden to 3kW drugi 2kW. Stoją już u mnie, a ja szukam sterownika . Już widzę, że ten 3kW kupiłem niepotrzebnie. Raz, że jest po prostu duży. Dwa będą problemy z naładowaniem jeśli się odłączy jedną grzałkę. Cóż, jak się nie sprawdzi to przed następnym sezonem sprzedam i wymienię na 2 kW. Grzejnik 2kW okazał się już być przerobiony na 230V. Więc przy nim nie muszę nic kombinować. Z tego co widzę wszystko na listwie wygląda właściwie tak samo w obu więc sam sobie z tym poradzę spokojnie. Oczywiście jeśli będzie mi ktoś w stanie tutaj pomóc (zweryfikować) to wkleję stosowne zdjęcia. Zostaje jeszcze kwestia programatora ładowania i sterownika temperatury. Zdecydowałem się oba piece wpiąć w gniazdka poprzez sterownik czasowy gniazdkowy (obciążenie do 3600W więc powinno być ok). W obu, tak jak wyżej wspominałem, wyłączę po jeden grzałce. I tu jednak pojawi się problem z ładowaniem, bo jak jest naisane na naklejce na piecach odpowiednio: 2kW - potrzebuje 6h na pełne naładowanie 3kW - potrzebuje 8h Oczywiście to dotyczy pełnej mocy i 400V. Przy odłączeniu jednej grzałki i mocy 230V piec większy właściwie nie będzie miał szansy naładować się do maksa w taryfie nocnej (10h). Jasna sprawa że wcale nie musi, ale to już mnie martwi. Mniejszy piec powinien sobie spokojnie poradzić na wet z tymi ograniczeniami. Obecnie szukam sterownika i mam na oku coś takiego http://www.sparkinstalacje.pl/cmt707.html w niezłej cenie. Nada się? Normalnie chodzi to po 300-400zł, a ja znalazłem za 170. Pytanie czy to będzie pasować, bo jak wspominałem nie znam się na tym kompletnie. EDIT: Gdzie się wpina sterownik temperaturowy? bezpośrednio do pieca? Pytam w kontekście kabla który muszę kupić (nie wiem jaka długość). Dla ścisłości (poprawcie mnie jeśli się mylę ): - kabel 2,5 do zasilenia grzałek podłączony do sieci przez programator czasowy (taryfa nocna) - kabel 1,5 (powiedzmy) zasilający dmuchawę podłączony do sieci bezpośrednio - kabel ??? (jaki) do sterowania rozładowaniem przez sterownik temperaturowy
  5. No właśnie tego do końca nie wiem. Ponoć gość który rozwozi z tej firmy jest też od spraw technicznych więc się go wypytam dokładnie. Za to zmartwiła mnie bardzo sprawa ładowania. Byłem wczoraj w Leroy Merlin poszukać sterowników i .. no właśnie , dowiedziałem się 2 rzeczy: - potrzebne są dwa sterowniki - na ładowanie i na rozładowanie (ale to załatwię zwykłymi gniazdkowymi programatorami co mam je w domu), ew. dokupię jakieś lepsze - druga sprawa która mnie bardziej martwi to kwestia ładowania... Jak wiadomo są to grzejniki na siłę, które będę przerabiał na 230, a do tego planuje obniżyć moc maksymalną przy ładowaniu odpowiednio 3kW do 2kW i 2 kW do 1,5kW. Pytanie czy przez dwa cykle taryfy nocnej (22:00 - 06:00 i 13:00 - 15:00) one się naładują wystarczająco? Miało być oszczędnie a okaże się, że będę musiał 50kW dziennie zużyć w taryfie nocnej, aby ogrzać pokój 25mkw... przy 5 miesiącach grzewczych to mnie wyjdzie na samo ogrzewanie 7500kwh. Nawet przy wartości którą sobie określiłem jako optymalną 2,2+1,5 wyjdzie ponad 5000kW w sezonie. Czyli więcej niż ostatnie moje CAŁE zużycie.. Zaczynam się martwić czy to było mądre rozwiązanie Może mnie ktoś uspokoić i powiedzieć jak w praktyce wygląda ładowanie takich grzejników? Jak szybko się naładowują?
  6. Mogłem zdecydować się już i mieć jutro lub czekać 2 tygodnie i liczyć na to, że nie będzie wielkich mrozów . Są to grzejniki dynamiczne używane od firmy która wystawiła aukcje na allegro z linka powyżej. Dlaczego taka moc? - min. z ich oferty to 2 kW - ponoć obniżenie mocy to przekręcenie pokrętła przy tych grzejnikach więc zerowa ingerencja w środek pieca biorąc pod uwagę również przeróbkę na 230V. - 2 i 3 kW w tej samej cenie Jedyny minus jest taki, że 3kW jest trochę większy i waży 140 kg... Stwierdziłem, że kiedyś może się przydać, a teraz mogę używać go również do ogrzewania kuchni ew. po prostu przykręcić na 1,5 lub 2,2 kW. Podobnie ten 2kW można skręcić do 1,5 chyba. Widzę, że będzie przy montażu trochę roboty, ale poczekam spokojnie na dostawę i spróbuję coś sam wymyślić.
  7. Witam ponowienie. W związku z tym, że zakupiłem dwa piece (2kW + 3 kW) i jutro będą u mnie... mam jeszcze kilka pytań. Czy dla osoby takiej jak ja, czyli średnio obeznanej z elektryką (na poziomie wymiany gniazdka lub wpięcia nowego do sieć ) nie będzie zbyt wielkim wyzwaniem przerobienie tego na 1 fazę (piece które zamówiłem są na siłe) + podłączenie tego do sterownika i sieci (tu raczej końcówką będzie zwykłe gniazdko w jednym przypadku i puszka specjalnie przygotowana pod jeden grzejnik)? Z zapewnień sprzedawcy wynika, że nie jest do tego potrzebny jakiś wyjątkowo wykwalifikowany elektryk, a całość sprowadza się do zmian na listwie która jest zamontowana na zewnątrz pod klapką. Ps. Czy mogę liczyć na wklejenie przykładowego sterownika w miarę porządnego? Tak żebym wiedział w ogóle za czym się rozglądać.
  8. No nic to spróbuję poszukać pieców. Co do montażu, to w jednym pokoju mam podciągniętą nową instalację z łazienki i na tym kablu spokojnie mogę podpiąć 2-3kW. Drugi piec to tak dla mnie maks 1,5kW ze względu na słabszą instalację w drugim pokoju. Co do kuchni to trochę przesadziłem. 3 lata temu był w niej robiony remont generalny włącznie z wymianą instalacji elektrycznej budową łazienki od podstaw itp. Kuchnia jest ślepa. To taka dobudówka gdzie dwie ściany są z desek i oklejone tynkiem z trzciną. Za ścianami więc generalnie nie jest źle . Do mieszkania wchodzi się właśnie przez kuchnię. Korytarz nie ogrzewany, ale temp raczej powyżej zera nawet jeśli jest ostry mróz. Myślałem aby w razie potrzeby ogrzewać ją tym samym grzejnikiem co będzie w pokoju przejściowym, ale raczej sensu to nie ma większego. Wydaje mi się, że ogrzewanie konwektorowe wystarczy . A jak się piecze, gotuje to sama kuchenka potrafi skutecznie ogrzać kuchnię. Przynajmniej teraz kiedy na zewnątrz jest do -5*. No i czy ktoś może coś konkretnego polecić? Mogą być nowe byle by ceną nie zabijały. Najlepiej żeby to się dało własnym samochodem (hatchback) podwieźć, wnieść, no i oczywiście zamontować. Okolice Katowic. Ps. O jakich piecach mowa w kontekście tego zdania? Dzięki wielkie kbab za pomoc.
  9. Rachunek za wrzesień 2010 - marzec 2011 (6 mies). Z rozbiciem na 2 okresy, ale nie wiem czy to ma coś wspólnego z rzeczywistością, czy to tylko ich jakiś sztuczny podział. wrzesień do styczeń (3 mies): nocna 1740 + dzienna 1380 = 3120 styczeń do marzec (3 mies): nocna 1020 + dzienna 810 = 1830 Razem nocna 2760 + dzienna 2190 = 4950 Patrząc na różnicę szczególnie taryfy nocnej można wywnioskować, że to jednak sztuczny podział, ale z drugiej strony możliwe, że zaczęło się jakieś oszczędzanie . Nie pamiętam tego dokładnie niestety. Z góry powiem, że u mnie wszystko jest na prąd: - bojler grzeje tylko w taryfie nocnej, - kuchenka i piekarnik (różnie bywa... ale raczej 70-30 dzienna-nocna) - pralka (raczej tylko nocna) Cała reszta to norma jak pewnie u wszystkich. W tamtym czasie korzystałem z jednego konwektora 2kW + jeśli zaszła pilna potrzeba włączałem olejówkę 2kW (ale raczej nie za często). Do komfortu było daleko, ale jakoś przeżyliśmy Ps. Mieszkanie mam w środku budynku (otoczone klatkami schodowymi i z jednej strony za ścianą mieszkanie (na tej ścianie jest u sąsiadów piec) + jedna ściana zewnętrzna w małej "zatoczce" przez co nie podwiewa. Kuchnie celowo pomijam, bo to jest tragedia i szkoda energii na ogrzewanie stałe.
  10. Doskonale wiem, że piece akumulacyjne to było by to.. ale niestety nie mam takich możliwości w tym momencie. Szukam po prostu nowych grzejników konwektorowych z dobrą wydajnością i programatorem który mi pozwoli poustawiać dowolnie temperatury i odcinki czasowe. Potrzebuje dwa grzejniki i właściwie to wszystko. Ciężko mi powiedzieć jakie mam zużycie bo niestety miejski zarząd budynków ma w czterech literach lokatorów i np. ja nie mam dostępu do licznika "kiedy chcę" (tzn. do odczytu). Pytasz o samo ogrzewanie czy całościowe zużycie?
  11. Witam, Z góry przepraszam za przydługawy post, ale chciałem opisać w miarę dokładnie swoje warunki i preferencje co od ogrzewania. Niestety wklejenie tego postu do jednego z wątków omawiających ogrzewanie elektryczne skończyło się przysypaniem go przez 3 strony spamu... W związku z tym zakładam osobny temat. Poszukuje skutecznego, lepiej zautomatyzowanego i bardziej oszczędnego ogrzewania/grzejników niż to co mam teraz (w skrócie ). Mieszkam w niewielkim (37 m^2) mieszkaniu. Stara kamienica z grubymi ścianami nośnymi. Obecnie ogrzewam to zwykłym konwektorem z dmuchawą (taki za 50zł z Castoramy). Mam taryfę nocną więc jak nie muszę to staram się nie grzać w dzień. Oczywiście kiedy idą większe mrozy nie ma wyjścia i grzejniki chodzą niemal non stop kiedy jestem w domu. W tamtym sezonie poszło na ogrzewanie jakieś 1500-2000zł. Ciężko mi ocenić ile z rachunków na eng. elekt. poszło na ogrzewanie, bo trochę się pozmieniało u mnie jeśli chodzi o sprzęt itp. Kilka uwag: - budżet max. 2-2,5 tyś. Oczywiście wolał bym jak najmniej wydać, bo to jest mieszkanie tymczasowe i nie zależy mi żeby komuś je urządzać - ogrzewać będę przede wszystkim 2 pokoje, a właściwie jeden duży podzielony karton gipsem z otworem drzwiowym (bez drzwi) - powierzchnia pokoju jakieś 25m^2. Na kuchnię nie mam pomysłu niestety, ale zapewne będzie dogrzewana osobnym grzejnikiem (zwykły konwektor 2kW, którego teraz używam w pokoju) w czasie taryfy nocnej w południe (13:00 - 15:00) i nad ranem (4:00 - 6:00). Powinno wystarczyć aby nie zamarznąć . - jak już wspomniałem mam taryfę nocną - wchodzi w rachubę tylko i wyłącznie ogrzewanie elektryczne - nie mam możliwości na szybko zainstalować pieców akumulacyjnych m.in. ze względu na koszty i na konieczność przeróbki instalacji elektrycznej - mieszkanie użytkowane jest przez typową pracującą młodą parę, czyli jesteśmy 5 dni w tygodniu poza domem w godzinach 7:30-17:00 (około) i weekendy raczej w domu całą sobotę i niedzielę. - zdecydowanie preferuje grzejniki aktywne szybko oddające ciepło - chciał bym zamontować programator na ścianie, obecnie korzystam z włączników czasowych, które mi automatycznie załączają grzejnik(i) w taryfie nocnej). Termostat przy grzejniku działa "zero-jedynkowo" - najlepiej jeśli grzejniki (bo planuję montaż dwóch) miały max 1500W, podyktowane jest to średnio nową instalacją. Obecnie mam wpięty grzejnik 2kW, ale widać, że gniazdko i przewody się znacznie nagrzewają. Na co do tej pory zwróciłem uwagę? 1) Zwykłe grzejniki konwektorowe elektryczne montowane na ścianie np. firmy Atlantic (bez dmuchawy) + programator = zero dynamiki i konieczność ciągnięcia kabli do programatora 2) Grzejniki NOGEN (niemal je już kupiłem, ale poczytałem forum... i postanowiłem napisać post ), wszystko jak wyżej, ale producent obiecuje cuda w związku z ich rewolucyjną technologią. Wydaję się idealne dla nie, ale... 3) Promienniki ciepła - zero hałasu, szybko oddają ciepło, ale niestety świecą... w sypialni to odpada, w drugim pokoju jeszcze by może przeszło. No i co w tym przypadku z programowaniem działania? 4) Olejowe lub inne tym podobne, coś tam poczytałem o grzejnikach z Atlantica, ale wszystko to lepsze kosztuje właściwie tyle co piece akumulacyjne Szczerze zima zbliża się wielkimi krokami a ja jestem w kropce. Bardzo mi przeszkadza brak możliwości utrzymania w miarę równej temperatury. Powiedzmy jak mnie nie ma to 18" a jak wracam to 21". W zupełności by mi to wystarczyło. Teraz mam tak, że jak mnie nie ma to temp. potrafi spaść do 16" i zanim się nagrzeje pokój do 20/21" to mija kilka godzin. Co radzicie? Tak jak pisałem wyżej, idealne wydają się grzejniki NOGEN, ale koszt zakupu skutecznie spowodował, że zacząłem sobie zadawać więcej pytań. Chcę mieć grzejniki które zaprogramuje i bez mojej ingerencji będą w stanie utrzymać temp. mniej więcej w takich przedziałach: 1) Dni pracujące: 08:00 - 13:00 (16" lub po prostu brak grzania) - taryfa dzienna 13:00 - 15:00 (23" - "dogrzewanie") - taryfa nocna 15:00 - 17:00 (18" - utrzymanie temp. z dogrzewania) - taryfa dzienna 17:00 - 22:00 (21" - komfort) - temperatura dzienna 22:00 - 04:00 (18" - eco) - taryfa nocna 04:00 - 06:00 (23" - "dogrzanie") - taryfa nocna 06:00 - 08:00 (21" - komfort) - taryfa dzienna 2) Dni wolne - podobnie jak wyżej z tą różnicą, że więcej będą pracować w taryfie dziennej, no i nie będę stosował "dogrzewania" nad ranem. Normalnie stała temp. 20/21, a w nocy 18/19. Mniej więcej tak to sobie wyobrażam. Wiem, że dogrzewanie z rana nie ma większego sensu ze względów ekonomicznych i zdrowotnych, ale cóż zrobić jak się ma taryfę nocną i ciepłolubną osobę w mieszkaniu . PS. Jeśli to możliwe proszę o konkretne rady ze wskazaniem konkretnego systemu grzejników.
  12. Witam, Z góry przepraszam za przydługawy post, ale chciałem opisać w miarę dokładnie swoje warunki i preferencje co od ogrzewania. Poszukuje skutecznego, lepiej zautomatyzowanego i bardziej oszczędnego ogrzewania/grzejników niż to co mam teraz (w skrócie ). Mieszkam w niewielkim (37 m^2) mieszkaniu. Stara kamienica z grubymi ścianami nośnymi. Obecnie ogrzewam to zwykłym konwektorem z dmuchawą (taki za 50zł z Castoramy). Mam taryfę nocną więc jak nie muszę to staram się nie grzać w dzień. Oczywiście kiedy idą większe mrozy nie ma wyjścia i grzejniki chodzą niemal non stop kiedy jestem w domu. W tamtym sezonie poszło na ogrzewanie jakieś 1500-2000zł. Ciężko mi ocenić ile z rachunków na eng. elekt. poszło na ogrzewanie, bo trochę się pozmieniało u mnie jeśli chodzi o sprzęt itp. Kilka uwag: - budżet max. 2-2,5 tyś. Oczywiście wolał bym jak najmniej wydać, bo to jest mieszkanie tymczasowe i nie zależy mi żeby komuś je urządzać - ogrzewać będę przede wszystkim 2 pokoje, a właściwie jeden duży podzielony karton gipsem z otworem drzwiowym (bez drzwi) - powierzchnia pokoju jakieś 25m^2. Na kuchnię nie mam pomysłu niestety, ale zapewne będzie dogrzewana osobnym grzejnikiem (zwykły konwektor 2kW, którego teraz używam w pokoju) w czasie taryfy nocnej w południe (13:00 - 15:00) i nad ranem (4:00 - 6:00). Powinno wystarczyć aby nie zamarznąć . - jak już wspomniałem mam taryfę nocną - wchodzi w rachubę tylko i wyłącznie ogrzewanie elektryczne - nie mam możliwości na szybko zainstalować pieców akumulacyjnych m.in. ze względu na koszty i na konieczność przeróbki instalacji elektrycznej - mieszkanie użytkowane jest przez typową pracującą młodą parę, czyli jesteśmy 5 dni w tygodniu poza domem w godzinach 7:30-17:00 (około) i weekendy raczej w domu całą sobotę i niedzielę. - zdecydowanie preferuje grzejniki aktywne szybko oddające ciepło - chciał bym zamontować programator na ścianie, obecnie korzystam z włączników czasowych, które mi automatycznie załączają grzejnik(i) w taryfie nocnej). Termostat przy grzejniku działa "zero-jedynkowo" - najlepiej jeśli grzejniki (bo planuję montaż dwóch) miały max 1500W, podyktowane jest to średnio nową instalacją. Obecnie mam wpięty grzejnik 2kW, ale widać, że gniazdko i przewody się znacznie nagrzewają. Na co do tej pory zwróciłem uwagę? 1) Zwykłe grzejniki konwektorowe elektryczne montowane na ścianie np. firmy Atlantic (bez dmuchawy) + programator = zero dynamiki i konieczność ciągnięcia kabli do programatora 2) Grzejniki NOGEN (niemal je już kupiłem, ale poczytałem forum... i postanowiłem napisać post ), wszystko jak wyżej, ale producent obiecuje cuda w związku z ich rewolucyjną technologią. Wydaję się idealne dla nie, ale... 3) Promienniki ciepła - zero hałasu, szybko oddają ciepło, ale niestety świecą... w sypialni to odpada, w drugim pokoju jeszcze by może przeszło. No i co w tym przypadku z programowaniem działania? 4) Olejowe lub inne tym podobne, coś tam poczytałem o grzejnikach z Atlantica, ale wszystko to lepsze kosztuje właściwie tyle co piece akumulacyjne Szczerze zima zbliża się wielkimi krokami a ja jestem w kropce. Bardzo mi przeszkadza brak możliwości utrzymania w miarę równej temperatury. Powiedzmy jak mnie nie ma to 18" a jak wracam to 21". W zupełności by mi to wystarczyło. Teraz mam tak, że jak mnie nie ma to temp. potrafi spaść do 16" i zanim się nagrzeje pokój do 20/21" to mija kilka godzin. Co radzicie? Tak jak pisałem wyżej, idealne wydają się grzejniki NOGEN, ale koszt zakupu skutecznie spowodował, że zacząłem sobie zadawać więcej pytań. Chcę mieć grzejniki które zaprogramuje i bez mojej ingerencji będą w stanie utrzymać temp. mniej więcej w takich przedziałach: 1) Dni pracujące: 08:00 - 13:00 (16" lub po prostu brak grzania) - taryfa dzienna 13:00 - 15:00 (23" - "dogrzewanie") - taryfa nocna 15:00 - 17:00 (18" - utrzymanie temp. z dogrzewania) - taryfa dzienna 17:00 - 22:00 (21" - komfort) - temperatura dzienna 22:00 - 04:00 (18" - eco) - taryfa nocna 04:00 - 06:00 (23" - "dogrzanie") - taryfa nocna 06:00 - 08:00 (21" - komfort) - taryfa dzienna 2) Dni wolne - podobnie jak wyżej z tą różnicą, że więcej będą pracować w taryfie dziennej, no i nie będę stosował "dogrzewania" nad ranem. Normalnie stała temp. 20/21, a w nocy 18/19. Mniej więcej tak to sobie wyobrażam. Wiem, że dogrzewanie z rana nie ma większego sensu ze względów ekonomicznych i zdrowotnych, ale cóż zrobić jak się ma taryfę nocną i ciepłolubną osobę w mieszkaniu . PS. Jeśli to możliwe proszę o konkretne rady ze wskazaniem konkretnego systemu grzejników.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...