kamil1188

Zdaję sobie sprawę, że nie jest to jakiś profesjonalny pomysł, jednak na razie mam resztę domu do zrobienia a to są tylko 2 pokoje i zmiana podłog póki co nie wchodzi w grę ponieważ są ważniejsze rzeczy do zrobienia... A załóżmy że udało by mi się "wdmuchać" ten styropian ( był na forum pomysł z odkurzaczem, rurkami peszel i workiem, nawet mógłbymm oderwać po 1 skrajnej desce i jakoś spróbować) i zatkałbym te kratki czy troche by to ociepliło?

Witam, mam poniemiecki dom z drewnianymi podłogami - ze względu na ich dobry stan zostały wycyklinowane, bejcowane, polakierowane. Zrobione zostało to 2-3 lata temu, wizualnie jest wszystko ok - jednak pozostaje problem chłodu z tych podłóg - wieje nieco:) - jest duża różnica temperatury przy samej podłodze i np. na 2 metrach. Podłoga jest z desek, na legarach i pod nimi po 3 cegły na piasku (albo ziemi), do tego na zewnątrz budynku są kratki wentylacyjne- czyli dużo pwietrza hula pod spodem. Czytałem gdzieś, że można w sciany z pustką powietrzną wsypywać granulat styropianu - ale czy takie rozwiązanie w podłodze sprawdziałoby się? Ktoś może miał z tym do czynienia, czy dałoby się jakoś "wepchać" te granulki i czy rozwiązałoby to nieco problem z zimnymi podłogami?

Decyzja jest już podjęta - w tym roku niech się dzieje co ma się dziać a po zakończeniu sezonu grzewczego stawiam nowy komin ceramiczny - tylko jeszcze ostatnie pytanie - czy ma być on wewnątrz budynku, czy może na zewnątrz? - to jest budynek gospodarczy więc nie ma problemu w opcji ; jeśli obecny komin ma około 7-8 metrów- to jaki jest koszt postawienia systemowego komina? (mniej więcej - widełki jakieś?)- wolę się juz zapytac tutaj na forum niz słuchać "fachowców"- i jeśli przy wymogach pieca 330 cm2(tak w ulotce) jaką średnicę wybrać? - widziałem wczoraj piec u sąsiada z 1 cm osadem w piecu z tej smoły.....no tragedia jak ludzie podchodzą do palenia w piecu - i jeszcze jest zadowolony, że oleju podleje i pali się.....no brak słów na podejście ludzi na wsi.......sam chyba postawię ten komin w przyszłym roku z pomocą tego forum...

W tym roku to nawet nie będe podchodził do tego, już niech sie dzieje do wiosny co chce... a pomysł z ociepleniem komina nie pomógłby nic? - czy ten syf jest juz za daleko posunięty ? , palone jest dopiero od około 1, miesiąca....

Wiem, że skrzywdziłem paląc mokrym..., nie wiem czy wkład da się wsadzić w tak mały kanał - jest na styk w z wymaganiami kotła- powinno być 330 a jest 280 - więc jak wkład jeszcze zmniejszy - zapachu za bardzo nie czuć i niezbyt się samym zapachem przejmuję bo to jest budynek gospodarczy i tam tylko podrzucam do pieca( dobrz,że tak sytuacja nie mam miejsca w domu - jedyny plus:()- bardziej denerwuje mnie to, że tam mi takie rozwiązanie "fachowiec " doradził i żebym tego komina a po 2-3 latach całej ściany ręką nie rozebrał....

Witam, to jest mój pierwszy post na forum, więc prosze o wyrozumiałość, w tym roku zrobiłem kotłownię poza domem w budynku gospodarczym - byłem do tego zmuszony ponieważ mam strasznie nieską piwnicę około 1,7m - co wykluczało wstawienie 300l baniaka od solarów(podłączonego do tego nieszczęsnego pieca). W tym budynku istniał już komin z dwoma kanałami - jeden 14x14 z którego zwobiłem wentylację i drugi 14x 20 w który został wpięty piec. jest to kocioł na paliwo stałe "włodarczyk: 25 kw z dmuchawą i jakimś sterowaniem - "Krypton". Problemem jest stale powiększająca się mokra plama ( widoczna na zdjęciu) i wyciekająca z wyczystki smoła...też dobrze widoczna na fotce:). Na poczatku palenia zrobiło się to z mojej winy - paliłem mokrym drewnem ale teraz palę suchyn drewnem i węglem i na piecu średnio jest koło 60 stopni a plama dalej się powiększa...czy rozwiązaniem byłoby tutaj zastosować zawór trójdrożny ? - czy może ocieplenie komina poprawiłoby coś? może niech ktoś mądry się wypowie:) z góry dziękuję.