Witam,
stało się, pękł piec, codziennie muszę dolewać kupę litrów wody do instalacji ....
Jak by tego było mało, jestem trzy tygodnie po zakupie nowego samochodu, rekultywacji ogrodu i remoncie 2 pokoi, więc muszę wydać jak najmniej, nawet kosztem tego, że za rok, dwa kupię kolejny piec.
Dom jednorodzinny wolnostojący z końca lat 60, połowa podpiwniczona, strop docieplony styropianem, strych niezamieszkały, również na całej powierzchni podłogi docieplony styropianem, okna plastikowe, ale mające już z 10 wiosen. Drzwi zewnętrzne często otwierane . Wszystkie grzejniki wymienione 2 lata temu. Powierzchnia to około 130m2.
Do tej pory miałem jakiś piec koksowo-węglowy, niezbyt duży (nie mam pojęcia ile KW) i w sumie dawał radę bez problemu.
Co kupić?