Czy spotkaliście się z obcą wonią niewiadomego pochodzenia w nowym mieszkaniu??? Zaraz po odebraniu nowego lokalu mieszkalnego od mojej spółdzielni (oszusta) czuć obcy zapaszek, który rozprzesztrzenia się wokół. Obebrałem je z tzw.stanu surowego - teraz je pomalowałem, kładę podłogi -nie mieszkam. Nie ma śmierdządzych materiałów wykończeniowych, mebli, sprzętów, czy urządzeń. Smrodek, cuś jakby stęchlizna czy inna cholera przypiął się tak od roku i żadna forma wygrzewania czy wietrzenia nie pomaga! Czy słyszał ktoś o mierniku zapachu? do kogo zwrócić się o fachową pomoc????????