Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Staszek1960

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O Staszek1960

  • Urodziny 04.05.1960

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gorzyce
  • Kod pocztowy
    39-432
  • Województwo
    podkarpackie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Staszek1960's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam wszystkich forumowiczów w Nowym Roku. Wielkie dzięki dla założyciela forum Last Rico. Od dwóch lat obserwuję to forum i niektóre pomysły wdrażam u siebie. Jestem posiadaczem kotła SWK21 z miarkownikiem i dmuchawą własnej roboty do pracy w wyższej temperaturze . 1. Ociepliłem palenisko płytkami szamotowymi. 2. Ciepłe powietrze pobieram z przestrzeni między wkładem a kominem. 3. Wprowadziłem palnik z nagrzewnicą powietrza i kierownicami między komorą i wymiennikiem do dopalania gazów w pierwszym etapie palenia(to ostatnio testuję) Dopala tylko w wysokiej temperaturze (żółty płomień) i lekko widoczny dumek. Ładunek ok. pół komory bo za ciepło i nie mam gdzie odebrać ciepła bo nie mam buforów. Praca palnika około 3h później tylko koks to wie już każdy. Będę chciał użyć sondy aby określić skład spalin i ewentualnie coś podregulować. Silnik dmuchawy to od wentylatora samochodowego chodzi o to aby kręciła na niskich obrotach i pewnie ruszała (duży moment startu ) zasilanie 5V pobór 1A Jazda z zimnego kotła a temperatura na miarkowniku ok 60. Takie podejście bo miałem dość kiszenia opału i ciągłych regulacji a dym ciągle był (raz mniejszy raz większy, tylko w fazie koksu brak). To były dwie próby na węglu. Węgiel orzech z Wujka. Używałem też popiołu w różnych ilościach. Teraz pali się w kotle koks, temp. 60 na 4d od 50 zjeżdżam do 45stopni pomału aby kocioł to przełknął. Dom i strych ocieplone 8 cm wym. 9x10m piętro. Ogólnie spalam mało ok 2,5 do 3t/rok ale zależy mi na czystym piecu i na ekologii. Do wejścia na forum skłoniło mnie" RCK" którego używałem przez rok do momentu włożenia wkładu. Staram się nie kupować ślepo tylko stosować coś sprawdzonego lub poleconego przez kogoś kto to używa. Tak nie było w tym przypadku: zależało mi na regulacji i trochę zasugerowałem się instrukcją obsługi i dokonałem zakupu. Nie podważam pomysłu Last Rico to bardzo dobry pomysł ale powinno się regulować ciąg na wylocie komina (widziałem ktoś takie urządzenie tu pokazywał lub na wlocie do kotła (ale takiego urządzenia nie zalazłem - trzeba samemu skonstruować, coś podobnego do RCK tylko z sprężynką która nie pozwoli na całkowite zamknięcie klapki ) Moje uwagi do RCK: 1. Zadanie spełnia 2. W fazie rozpalania taki duży ciąg że klapka całkowicie otwarta i chłodzi komin (10m komin) 3. W fazie koksu lepiej spełnia swoje zadanie 4. Po skończeniu palenia jak są duże wiatry to klapka się otwiera i wychładza komin (trzeba zablokować ryglem) 5. Oszczędności w instrukcji bardzo duże -przesadzone, aby podłapać klienta 6. Jeszcze o jednej zalecie zapomniałem -to możliwość otwarcia na stałe w lecie aby nie wietrzyć kotła 7.Jeżeli chodzi o kondensat to nie ma obawy dodatkowe powietrze to polepsza (osusza komin) Jedyna słuszna droga to RCK na wylocie z komina lub na wlocie Jak uda mi się lepiej opanować nowy sposób palenia to zamieszczę foty. Korzystam z Waszych osiągnięć to dzielę się swoimi postępami i uwagami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...