Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Totolotek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Totolotek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Próbowałam akupunktury Powbijali mi pełno igieł w nos, efekty zadne Zresztą moze to genetyczne bo mój Ojciec też nie ma węchu. Przemyślę sprawę tych czujników i albo kotlownia w dostawianym garażu albo elektryczne w projekcie Kornelia z Archipelagu
  2. Dziękuję za odpowiedzi. A co myślicie o tym żeby piec gazowy zamontować w garażu doczepionym do budynku? Albo w ogóle w jakimś innym budynku - czy to w ogóle możliwe? Ja to sobie myślę że jak bedzie w takim garażu to w razie czego wyleci w powietrze tylko ta część budynku z garażem. No ok, moze trochę panikuję ale jak to się mówi: Strzeżonego Pan Bóg strzeże.
  3. Witam wszystkich Jak w temacie. Nie mam węchu (W OGÓLE NIE MAM - tak tak można nie miec węchu ) a stoimy przed wyborem projektu no i typu ogrzewania domu. I jest problem. Najlepiej dla nas byłoby mieć ogrzewanie gazowe - gaz jest bardzo blisko działki. Tylko ten brak węchu. Po prostu boję się mieć gaz w domu. (Tym bardziej iz ostatnio w mieszkaniu w którym mieszkamy pękła ruka przy kuchence i po prostu gaz się ulatniał. Dobrze że to było w momencie gdy z moim synem była opiekunka a nie ja - " po prostu" bym nic nie wyczuła). "Ludziska" mówią że: teraz piece gazowe sa bezpieczne, można zamontować czujniki... Ale ....wszystko to może się popsuć a ja gazu nie wyczuję Zaczęliśmy rozważać różne opcje: - inne typy ogrzewania - kotłownia w dostawianym garażu - tak aby nie była w bryle domu - w razie wydostawania gazu nie ma bezpośredniego połaczenia z domem - kotłownia w zupełnie oddzielnym budynku Co o tym myślicie? Pozdrawiam
  4. My też się tragowaliśmy Nic z tego nie wyszło - transakcja nie doszła do skutku, ale tylko u tego notariusza. Poszliśmy do innego, zapłaciliśmy 40 % mniej
  5. My też się tragowaliśmy Nic z tego nie wyszło - transakcja nie doszła do skutku, ale tylko u tego notariusza. Poszliśmy do innego, zapłaciliśmy 40 % mniej
  6. My też się tragowaliśmy Nic z tego nie wyszło - transakcja nie doszła do skutku, ale tylko u tego notariusza. Poszliśmy do innego, zapłaciliśmy 40 % mniej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...