w sumie to fachowcy zrobili takie pudło z blachy ocynkowanej, chyba nitując styki. Powietrze wlatuje od dołu kominka ze specjalnego kanału. Kominek jest obudowany cegłą więc powietrze nie ma gdzie uciec, zaś w okolicach drzwiczek jest uszczelnione wełną mineralną. Krótko mówiąc bez specjalnych starań działa to tak, że wentylator tłoczy powietrze świeże, chłodne a na wylocie z obudowy mam gorące powietrze które mogę transportować dalej na piętro.