Czesć. Piszę ze złości ale i z chęci przestrzeżenia wszystkich, którzy by zamierzali mieć coś wspólnego ze sklepem "4 me meble" albo z firmą "elsner" w Warszawie na Jagiellońskiej. Trzy miesiące temu zamówiłam u nich drzwi do mieszkania, miesiąc temu zaczęli mi je montować, no i niestety idiotka jestem..., bo zapłaciłam przed końcem montażu i się od trzech tygodni nie mogę doprosić, zeby skończli... Wygląda to jak z takich kawałów, gdzie się powtarza 15 razy ten sam fragment - umawiamy się na konkretną godzinę, nie przychodzą, nie dzwonią, ja dzwonię, mówią, ze nie przyjdą, bo nie mają czasu (...), umawiamy się na telefon, nie dzwonią, ja dzwonię, umawiamy się na konkretną godzinę, i od nowa, i tak już z 6 razy. Pierwszy raz robię remont i nie sądziłam, że istnieją ci "prawdziwi fachowcy"...