Ola i Adas

Gratulacje Grisza Cieszymy się razem z Wami

Qwerty my też właśnie robimy dach. Napisz proszę jakie masz wymiary daszku na wejściem i długość krokwi? Też chcemy wydłużony i obniżony daszek. Twój wygląda świetnie i będę bardzo wdzięczna jeżeli podasz dokładne wymiary. Pozdrawiam i liczę na odpwoedź. Ola

Atsyrut pochwal się zdjęciami swojego Tymka, chętnie zobacze jakie postępy u Ciebie.

Dzięki za szybkie odpowiedzi. 35 litrów to rzeczywiście wydaje się za dużo, ale podobno wiele zależy od drewna, tzn. ile farby "wypije". Mam nadzieje, że nasze drewno nie będzie "pić" aż tak dużo Pozdrawiam, Ola

Pilne pytanie. Chodzi o farbę do podbitki. Ile litrów zużyliście? Jakiej firmy, itd? Wykonawca proponuje farbę firmy Sikkens i wyliczył ok 35 litrów, gdzie 5 litrow to koszt ok 450 zł? Chcemy ciemny kolor (antracyt), a podobno im ciemniejszy tym droższy. Wydaje mi się, że to trochę drogo, ale nie robiłam rozeznania, więc nie wiem w jakich cechach są te farby. Napiszcie proszę, ile u Was wyszło malowanie podbitki? Z góry dziękuję. Pozdrawiam, Ola:)

Gosiu, wspaniale prezentuje się Wasz Tymek. Pytanie o wymiary daszku nad wejściem już padło, więc nie będę się powtarzać. Interesuje mnie kolor podbitki, jaki zastosowaliście i z jakiej firmy? Gratuluję ślicznego Tymka i pozdrawiam. Ola

Gratulacje! Pogoda dopisuje, więc robota idzie pełną parą. Widzę, że u Was już pięknie rosną drzewka wokół ogrodzenia.

My w okolicach Bielska-Białej, Czechowic-Dziedzic. Ale macie super duży taras! Kiedy kładziecie dach i jaki rodzaj pokrycia wybraliście? I czy wydłużaliście krokwie? Bo my planujemy wydłużyć, jeszcze dokładnie nie wiemy o ile. I chcemy też obniżyć daszek, trochę go wydłużyć od ściany i oprzeć na dwóch filarach. Ale to wszystko wyjdzie w trakcie robienia dachu, czyli w połowie czerwca.

Tymkowicze, mam prośbę do tych z Was, którzy zabudowali hol na górze, np na pralnie, żebyście pochwalili się zdjęciami. Chodzi mi konkretnie o miejsce gdzie kończą się schody na górze. Bo jeśli się nie mylę, to jeżeli hol zabuduje się w miejscu gdzie kończą się schody zgodnie z projektem, to powstaje taki wąski korytarzyk. A jeżeli schody wykończy się inaczej, to korytarz będzie nieco szerszy, ale pralnia (tj. zabudowane miejsce) będzie mniejsze. Mam nadzieję, że ktokolwiek zrozumiał o czym piszę. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. Będę wdzięczna za każde zdjecie, które pomoże mi w podjęciu decyzji, w kórym miejscu zabudować hol na pralnię.

Hej justyna&pawel wygląda na to, że jesteśmy na tym samym etapie. Widzę, że tak jak my będziecie mieli taras w innym miejscu. No i jakie ogromne drzwi tarasowe się zapowiadają. Robią wrażenie Mozna wiedzieć gdzie budujecie swojego Tymka?

To super, że możecie sobie przez skypa pooglądać co się u Was dzieje! U nas troche gorzej, bo Teściowie nie mają dostępu do internetu, ale jakoś sobie radzimy. Zobaczysz u Was to teraz poleci, zrobią fundament i po kilku tygodniach już będziecie mieli mury. A jak tam decyzje dotyczące okien i dachu, już coś wybraliście? Bo my właśnie musieliśmy się decydować będą w Pl na Wielkanoc. A dziś już kupiliśmy bilety na kolejny urlop w czerwcu, bo wtedy jesteśmy umówieni z ekipą na robienie dachu. A u Was jak wygląda harmonogram prac, juz macie ustalone terminy co do poszczególnych etapów. My ciągle sobie powtarzamy, że nam się wcale nie śpieszy, mamy czas, ale każdy postęp prac bardzo nas cieszy i już nie możemy się doczekać następnej wizyty. Jedyne za czym nie tęsknie to podejmowanie decyzji, co tu wybrać, kolor taki czy taki. Ale najlepszym ogranicznikiem są chyba fundusze, a może właśnie najgorszym.

Hej Tymkowicze, witam po dłuuugiej zimie. Chciałabym się podzielić z Wami postępami prac na naszej budowie:) Pozdrawiam, Ola:)

Witaj Malka po dłuuuugiej zimie. Super, że zaczynacie. U nas też się dzieje, jak tylko zrobiło się ciepło, czyli tydzień temu, ekipa zaczęła stawiać mury. I idzie im bardzo sprawnie. Tak się złożyło, że byliśmy na Wielkanoc w Polsce i zdążyliśmy 3 razy odśnieżać nasz fundament. Jak tylko urlop się nam skończył, pogoda się poprawiła, więc ekipa zaczęła murować, ale tego już nie widzieliśmy. To znaczy widzimy na zdjęciach. A Wy jak sobie radzicie z budową na odległość? A co do ciągłego zmieniania zdania musisz niestety przywyknąć, tak to już jest. Pozdrawiam, Ola:)

U nas cicho tylko w dzienniku, na budowie prace idą pełną parą

Hej dania&tomek bardzo fajna łazienka, ale chyba jakaś większa niż w standardowym Tymku. Hol i schody też macie pozmieniane. Pokażcie więcej zdjęć, bo takiego Tymka jeszcze nie widziałam. Pozdrawiam, Ola.

Witam:) Widzę, że jesteśmy na podobnym etapie. Też mamy zrobione fundamenty, narazie tylko zasypane, żeby się uleżały przez zimę. Czekamy więc na wiosnę. Mam pytanie odnośnie dachu i daszku nad wejściem. Czy wydłużałeś dach i jakie są wymiary daszku, bo wygląda, że jest nieco obniżony i wydłużony, no i ma podpory. Możesz napisać coś więcej na ten temat? Pozdrawiam Ola:)

Hej Kami:) Mam pytanko odnośnie dachówki. Możesz napisać jaka firma, rodzaj, model, cena, itd? Właśnie taka mi się podoba. Pozdrawiam, Ola

Hej olaibartek a możecie napisać ile Was ta pompa ciepła kosztowała?

Oj Malka26, fundamenty już są. Jeszcze bez chudego betonu na górze, żeby się uleżały przez zimę. Czekam na pełną fotorelacje od Teściów i nadrobie zaległości. A co tam u Was?

Hej Aneta, Waszego Tymka już dobrze znam ze zdjęć. Jest inny od wszystkich, z powodu zmiany tego przejścia do kuchni i powiększenia dolnej łazienki. Bardzo fajny pomysł, ale nam odpowiada układ Tymka i to przejście do kuchni zaraz z wiatrołapu. Podobnie mamy teraz w domu, który wynajmujemy. Szybsza droga do kuchni z zakupami:) Poczytałam sobie jeszcze raz cały Twój dziennik i muszę przyznać, że przeszliście długą drogę. Ale już jesteście coraz bliżej mety. Kami, my raczej nie będziemy się spieszyć z budową. Z kilku powodów, po pierwsze finanse, jeszcze nam trochę brakuje do końcowej kwoty, za jaką można wykończyć nasz domek. Po drugie, nie jest łatwo podjąć decyzję o przeprowadzce i powrocie do Pl. Więc jak długo to wszystko potrwa, czas pokaże.

Hej Aga&Jacek, najlepsze zdjęcie to nr 4. Nazwałabym je: "Ognisko rodzinne" Bardzo fajnie u Was, tak ciepło i przytulnie. Super ten mebel (nie bardzo wiem jak to nazwać) w przedpokoju, też mi się coś takiego marzy. Można wygodnie usiąść, założyć buty. O łazienkach już kiedyś wspominałam, że bardzo fajne, szczególnie zielona na dole. Dzięki za podzielenie się fotkami. Pozdrawiam, Ola:)

Teraz pewnie zawsze zapach grzanek z serem będzie kojarzyć się z powstawaniem Waszego dachu:) Żeby tylko TAKIE ekipy odwiedzały nasze budowy!

można poprosić adres tartaku?

Dzięki Grisza80 Też mamy podniesioną ściankę kolankową - wersja C. U nas, niestety, etap adaptacji to zupełna pomyłka. Architekt okazał się totalnym ignorantem, żeby nie napisać gorzej. Aż szkoda mówić. Nie wprowadził wszystkich zmian, na które się umawialiśmy, a ponieważ budujemy na odległość, nie byliśmy w stanie zobaczyć projektu w końcowym stanie przed złożeniem dokumentów do pozwolenia i teraz jest już po ptokach. Zaufaliśmy architektowi, a on nie dość, że wszystko zrobił z opóźnieniem to jeszcze nie wywiązał się w pełni ze zlecenia, a na dodatek w trakcie wytyczania budynku okazało się, że zrobił błąd, na mapce podał zaokrąglone wymiary budynku, czyli większe niż w projekcie. Masakra. Teraz musi poprawiać, ale co z tego wyniknie nie wiem. Fundamenty już się robią a on musi naprostować sprawę w papierach. Tak więc, nie dość że nie wprowadził wszystkich zmian jakie chcieliśmy, to jeszcze narobił nam kłopotów. Jedyne pocieszenie, że mamy łebskiego kierownika, który też jest architektem i mamy nadzieje, że uda nam się jeszcze wprowadzić pewne zmiany.

Oj tak Kamila dłuuuga droga przed nami:) Witaj Kami, domek ma w zaokrągleniu 10 na 13 metrów, w tym garaż. Porównałam wielkości pomieszczeń i wychodzi, że nasz nieco większy. Ale Wy macie duży domek gospodarczy z garażem.